Jak podjąć decyzję o zmianie pracy?

[Gość elle_8]

pracuje w jednym miejscu od 4 lat, nie mam perspektyw awansu i zmiany stanowiska, za to coraz wiecej obowiazkow. co rawda raz w roku dostaje podwyzki nizebyt wielkie ale są i tez zarabiam calkiem niezle, lubie te prace, ale nie podoba mi sie atmosfera w firmie, to ze dodatkowe rzeczy musze robic za darmo, ze nie moge brac urlopu kiedy chce wiec mam kilkadziesiat zaleglych dni. chce mi sie plakac jak mam isc do pracy i boje sie codziennie co tym razem mnie tam spotka i ajka dodatkowa prace zastane. mysle ze to czas na zmiane pracy bo sie po prostu juz wypalilam. jak podjac taka decyzje? boje sie ze nie znajde nowej pracy, a pracujac w tej nie mam czasu szukac innej ani tez motywacji. przychodze do domu jestem zmeczona i nie mam sily juz myslec o niczym wiec nie szukam nowej pracy i tak kolo sie zamyka. jak podjać decyzje? może ktos byl w poddobne sytuacji?

[Gość halinka5000a]

Przy zmianie pracy ważne jest żeby mieć jakieś oszczędności. Aby mieć pieniądze na najbliższe 2-3 miesiące życia. W takim czasie z pewnością znajdziesz odpowiednią pracę. Drugą opcją, jeśli nie ma się zaplecza finansowego, jest odejście z pracy i zatrudnienie się w jakiejś firmie, która nie wymaga wielkiego zaangażowania, a jakieś pieniądze się dostanie (np. call center). Pracujesz, ale jednocześnie masz czas, aby szukać innej, lepszej pracy.
Możesz też wziąć urlop, który Ci przysługuje i zacząć szukać wtedy. Kiedyś Twój pracodawca i tak musi Ci dać wolne. Warto też spróbować się szefowi postawić. Skoro chcesz zmienić prace to co Ci szkodzi? A może polepszą Ci się warunki w pracy. Powodzenia :)

[InnyInna]

Zgadzam się z ~halinka5000a. Przemyśl sprawę urlopu, napisz CV i wyślij tam gdzie chciałabyś pracować. Polecam także jak halinka5000a postawienie się szefowi - może się opłacić.

[Gość elle_8]

wlasnie z urlopem nie jest tak prosto bo w tej firmie sie uwaza ze nie trzeba go calego wykorzystywac, sa osoby ktore maja ponad 100 dni! to tez mnie w tym wszystkim denerwuje. zaczelam szukac ogloszen, kiedys nawet wyslalam kila cv do roznych firm ale bez odzewu i to jeszce we mnie wieksza panike wzbudza. chcialabym pozbyc sie tego strachu i z optymizmem sprobowac poszukac pracy

[Gość Jasmi]

moim zdaniem powinnaś się zmotywować i szukać teraz. Tak jest najlepiej. Bo będziesz miała ciągłość. Oszczędności przydadzą Ci się na coś innego, przynajmniej takie jest moje zdanie.

[Igraszka]

rezygnowanie z pracy nie posiadając nic jest moim zdaniem głupotą... bo suzkać pracy można miesiąc a czasem kilka lat. To nie prawda że call center jest mało wymagający to kołhoz, wiem bo pracowałam w nim.... a teraz nie kazdego biorą, bo im się to nie opłaca, najczęściej biorą studentów, bo tacy godzą się na takie warunki. Rozesłanie kilku cv też nie przyniesie efektu, trzeba wysyłać i masę i wtedy może ktoś się odezwie. Może ustal sobie dni w których bedziesz sprawdzać strony z ofertami np sprawdzaj je co 2 dzień. Możesz też porozwozić cv, tak czasami łatwiej jest się dostać do pracodawcy

[Gość elle_8]

ciezko porozwozic jak sie caly czas pracuje:/ wiem ze trzeba szukac, wysylac duzo cv itp. moim problemmem jest natomiast to ze nie umiem podjac decyzji o zmianie. boje sie ze bedzie jeszce gorzej, albo ze jak rzuce w miare dobra prace to los sie na mnie zemsci i innej/lepszej nie znajde

[Gość nieznan_y]

Świat nagradza odważnych. Jeśli nic nie zrobisz, nic się nie zmieni...

Sądzę, że brak czasu to raczej Twoja podświadoma wymówka... pół godziny dziennie na przejrzenie ofert pracy to nie tak wiele. A na rozmowę kwalifikacyjną można urwać się na wiele różnych sposobów: urlop na żądanie, zwolnienie lekarskie (jesteśmy w Polsce, to da się załatwić), czy jakakolwiek inna wymówka - zepsuty samochód, problemy z komunikacją, problemy z dziećmi etc. W najgorszym przypadku potraktowane to zostanie jako nieusprawiedliwiona nieobecność, ale przecież na tzw. "sytuacje losowe" nie ma wyjścia... to czasem się po prostu przydarza. Czasem na prawdę, czasem nie... ;)

[Gość elle_8]

nie mowie ze nie mam czasu przegladac ofert bo robie to i wysylam cv, nie moge jedynie rozwozic ich osobiscie bo jestm prawie caly dzien w pracy wiec wieczorami raczj to nie wyjdzie, wiem tez jak ewentualnie urwac sie z pracy. moj problem dotyczy tego ze nie potrafie podjac decyzji o zmianie pracy, bo tkwi we mnie obawa ze nic nie znajde, albo bedzie jeszce gorzj

[Gość ella9]

hej,

no i co postanowilas? pytam bo tez wlasnie nosze sie z zamiarem rzucenia pracy, nie mam niczego na oku i tez sie troche boje...

[Sędzia]

Piszesz, ze dobrze zarabiasz, a zachwile ze za darmo tyrasz?
Wiec tak,

Biorac pod uwage wysoki procent bezrobocia, oraz brak postawy wskazujacej na szacunek do pracy,

WYROK:

Wydalenie z pracy z trybem natychmiastowym, a na miejscu nieszanujacego zatrudnienia umieszczenie czlowieka, ktory rzetelnie wykonujac swoje zadanie nieomieszka sie wejsc tu i zalozyc watek z problemem nadmiernej EUFORII z racji posiadania dobrego stanowiska.

WYROK PRAWOMOCNY

[Sędzia]

Jak podjąć decyzję o zmianie pracy??

Złożyć podanie w odpowiedniej instytucji zajmujacej sie tego typu sprawami, ktora to decyzje po uprzedniej naradzie plenarnej podejmie za ciebie.

Przeciez pelno w polsce takich instytucji, bo polak nie potrafi sam decydowac o sobie i musi za niego to robic ktos kto odpowiedzialnosc za konsekwencje wezmie na siebie.

WYROK:

ZA INFANTYLNE PODEJSCIE DO ZYCIA, seria zastrzykow wprowadzona w organizm systematycznie co ranek po jednym, z hormonem przyspieszajacym rozwoj INTELEKTUALNY.

W razie braku reakcji organizmu na srodek zaradczy, zarzadzam ponowne zastosowanie kolejnej serii, lecz tym razem dla uzyskania lepszego efektu "P" zastrzyki beda aplikowane z zastosowaniem mozliwie najwiekszych igieł.