Skocz do zawartości
Forum

Czy można popełnić samobójstwo w wannie?


Gość lisa123456

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lisa123456

Witam. Mam pytanie, nie żeby coś, ale bardzo mnie to interesuje. Ostatnio czytałam artykuł, w którym pisało, że nastolatka popełniła samobójstwo w wannie, a dokładnie utopiła się. Czy to jest możliwe? To znaczy, czy można tak popełnić samobójstwo? Przecież organizm człowieka, mimo planowanego samobójstwa, pod wodą, gdy się będzie dusić, nieświadomie będzie się bronić. To jest takie trochę logiczne, że mogą wystąpić takie odruchy, dziewczyna mogła próbować uratować się i podnieść się nawet tego nie chcąc. Tak? Jak to jest? Chciałam to sprawdzić w internecie, tam jedynie pisze, że właśnie człowiek tonąć próbuje się ratować, szarpać więc jak mogła tak długo wytrzymać pod wodą? (te kilka minut do utraty świadomości) I pisze, że występują wymioty po tym jak woda dostaje się do żołądka, też prawda? A jak się ma pusty żołądek?
PS: Jestem po prostu ciekawa. Za wszelkie informacje z góry dziękuje. Ktoś może doświadczył to? Albo zna kogoś takiego?

Odnośnik do komentarza

na pewno jest to bardzo trudne, bo tak jak piszesz w ostatnim momencie organizm będzie sam chciał sie ratować. Wola zycia jest w nas zapisana, każdy żywy organizm chce żyć nie ginać, dlatego mamy systemy obronne które działają nawet jeśli tego nie chcemy.

Odnośnik do komentarza

Może utopić się w wannie :)
To o czym piszesz, te odruchy, to instynkty, ale prawdziwy instynkt to coś innego niż to co mówimy, instynkt macierzyński czy do życia - takich instynktów człowiek nie ma, ma popęd macierzyński i popęd do życia, chce żyć ale w pewien sposób to kontroluje i nie jest to wyznacznikiem gatunku (nie każdy człowiek che żyć i nie każda kobieta chce być matką). Natomiast instynktem jest gwałtowne złapanie powietrza po wynurzeniu się z wody, to jest odruch nad którym nie panujemy, podobnie jak wydzielanie potu. Tak więc przy topieniu się i wynurzeniu - tak, będziesz łapczywie łapać powietrze ale gdy chcesz się utopić, robisz to świadomie. Organizm będzie się bronił i taki ktoś będzie chciał wypłynąć, ale jeśli ma silną wolę to utrzyma się pod wodą i się utopi, bo nad tym zapanuje. Tak więc sądzę, że jest to możliwe, tak samo jak podpalenie się. Natura będzie chciała aby człowiek zaczął się gasić itd ale samobójcy często stoją i płoną, po chwili tracą przytomność i upadają nie próbując się ratowac.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Mi, jeśli kiedykolwiek przyjdzie wylogowywać się z tego świata na dobre, pożegnam się na tym forum.

W chwili obecnej myślę, że trudności nas wzmacniają. Durne powiedzenie: co cię nie zabije, to cię wzmocni..

Pozostaje mi uważać, że pod koniec życia zamienię się w Godzillę.

Ludzie mają jednak tendencję do zmiany perspektywy, raz widzą życie w pozytywnym świetle, raz w negatywnym. Grunt, to dostrzegać jasne zmiany na horyzoncie. Życia. Tylko jak to zrobić? Tak, jak cały czas, skoro żyję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...