Jak zwracacie się do rodziców?

[Ruda Franceska]

Ja do mamy: mama, a do taty: tatuś. Jeszcze nigdy w życiu nie powiedziałam do mamy: mamo, a do taty: tato. Nigdy nie może przejść mi to przez gardło. To takie moje dziwactwo i tak zostanie mi pewnie do końca życia ;-)
A wy jak mówicie do rodziców?

[Gość halinka5000a]

mama albo mamuś a do taty zawsze tatko

[Gość malinkaa1]

mama/mamo i tata/tato
Nie zdrabniam bardziej, bo dla mnie dziwnie to brzmi. NIGDY, nawet między towarzystwem, nie nazwałam rodziców - stary, stara. Często to słyszałam wśród znajomych, ale o swoich rodzicach za nic nie potrafiłabym tak powiedzieć. Wg mnie to brak szacunku.

[Gość Tabakiera]

Mama, mamuś, Pani Matka ( to jak się z nią drocze)
a do taty to tata, tatuś, tatusiek, Ojciec ( ale to tylko żartobliwie, w okreslonych sytuacjach)

[Gość aniaoo]

ja czasem po imieniu ale to tylko wtedy jak sobie żartujemy i rodzice maja dobry humor...:) tez nie rozumiem jak mozna mówic o rodzicach "stara czy stary" nigdy nawet rozmawiajac ze znajomymi o rodzicach nie powiedziałam "starzy" zawsze moja "mama czy tata" a bezposrednio rozmawiajac z rodzicami to tradycyjnie: "mamo, tato"...

[Gość Kosmatka]

mama , mamuśka... do taty tradycyjnie tato, tatko czasem...

[Gość Wiśniówka]

To ja wszystkich zaskoczę. Mówię do mojej mamy "mamo", ale zadając pytania zwracam się do niej per pani np. "czy mama ma pilot do telewizora?" :)

[dadaaria]

mamo tato czasem ojciec cho no tu dla zartow a czasem po nazwisku do ojca :P

[Gość bum-bum-bec]

do mamy mówię 'mamuś' chyba, że mnie mocno wnerwi to jest wtedy 'mamo', a o tacie - 'ojciec' (nie żyjemy razem i mocno napaskudził w życiu)
A o rodzicach znajomym to: 'matula', 'mateczka', i 'ojciec' :P
I niestety ja dla niej jestem 'niusia' Kiedyś z tym walczyłam - bezskutecznie. Nic mi innego nie pozostało jak wziąć to na klatę... a ja do Was mówią rodzice?