Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie z chłopakiem i myśli o oddaniu dziecka do domu dziecka


Gość bluepink322

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bluepink322

Witam
W tym roku koncze 19 lat jestem mama 2 letniej Zuzi.
Tera to wstyd sie przyznac ale nie wiem kim jest ojciec..
To bylo 3 lata temu na jakies imprezie u znajomego mial osiemnastke. Troche sie upilam do tego jakies ziolo i stracilam nad soba jakokolwiek kontrole..
Potem jakis miesiac lub ciut dluzej poszlam do ginekologa (to byly zwykle badania kontrolne) i dowiedzialam sie straszna wiadomosc CIAZA!
Bylam w szoku i rozpaczy. Moja mama sie o tym dowiedziala od razu w tym samym dniu.. Byla zla ale doszla do wniosku ze mi pomoze dziecko wychowac a ja sie musialam skupic przeciez na nauce bo konczylam gimnazjum..
Urodzilam moja Zuzia miala 5 miesiecy gdy poznalam super chlopaka.. Byl cudowny uczyl sie w Technikum Samochodowym. Mieszkal sam z kolega na pol w jakies starej kamienicy.. Z czasem zaczelismy duzo rozmawiac poznawac sie nawzajem i ot tak zostalismy oficjalna para! Problem w tym ze On nie wiedzial ze mam coreczke.. Dowiedzial sie o tym dopiero miesiac temu.. Wmawialam mu ze jest to moja siostrzenica a on w to wierzyl.. Od miesiaca sie nie odzywamy d siebie, mnie to boli bo chcial sie mi oswiadczyc.. wiem ze tyo moja wina ale ja go kocham i chce go odzyskac! Jakies rady wsparcie moze? Bylabym wdzieczna.. Dzieki.

Odnośnik do komentarza

Niestety, na takie coś może pomóc tylko czas, sama za bardzo nic nie zrobisz. Pomyśl, jak Ty byś zareagowała? nie dość, że już masz dziecko (czyli on wiążąc się z Tobą też już musi być odpowiedzialny za Twoje dziecko- czy jest na to gotowy?), to jeszcze go okłamywałaś, zamiast go na to przygotować i powiedzieć prawdę.

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

Austeria to moze glupi pomysl ale moja najlepsza przyjaciolka doradzila mi zebym oddala Zuze do Domu Dzieckaa.. Moja mama wyjechala 4 miesiace temu do Anglii do pracy, wraca pewnie za pare ladnych miesiecy, moze za rok? Jestem sama z mala, wszystkie moje kolezanki imprezuja itp. a ja? tylko siedze w domu. Do tego ten problem z Nim.. Ehh.. glupie? Tylko jakos sobie nie wyobrazam moja Zuzie tam.. Bo ponoc matki ktore rodzily ponizej 18 roku zycia maja prawo oddac takie dziecko do 3-ego roku zycia

Odnośnik do komentarza
Gość dariapomoze

Nie oddawaj Zuzi do domu dZiecka! No co Ty.. Przeciez to tylko Twoj skarb najdrozszy..
Zle zrobilas z facetem. Nie dziwie sie jego reakcji, oklamywywalas go dobrze ponad rok. Stracil do Ciebie cale zaufanie i minie troche czasu jak by Tobie zaufal ponownie. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

Nie to ze mi w imprezowaniu przeszkadza ale to ze poprostu nie mam sily sama je wychowywac! Zrozum ze jestem jeszcze mloda dziwczyna ktora dopiero konczy liceum (jestem po maturze). Moja mama sie na mnie obrazila nawet nie wiem na co i wyjechala do Anglii. Nie mam zadnej rodziny w poblizu jedynie babcie ktora mieszka w Niemczech.. Takie male dziecko trudno sie wychowuje! Ok wiem co tera powiesz Z
JESTEM SAMA SOBIE WINNA. Masz racje.

Odnośnik do komentarza
Gość Tabakiera

Chcesz oddać swoje dziecko do Domu dziecka , bo nie możesz chodzić na imprezy? To bardzo głupie. to co że koleżanki imprezują, Ty masz dziecko, jesteś matką i to powinno być na pierwszym miejscu. Dziecko to nie jest coś co możesz zostawić i wrócić po jakimś czasie kiedy wszystko się jakoś ułoży, to mała istotka która czuje, kocha Cię bo ma tylko ciebie. Oddasz ją to najprawdopodobniej nigdy sobie nie wybaczysz. ...
Jesteś sama i jest Ci ciężko ale z nie takich sytuacji kobiety wychodziły. Dasz sobie radę. Dziecko możesz wysłać do przedszkola, jako samotna matka masz pierwszeństwo. To Cię trochę odciąży, ale nie oddawaj jej do bidula. Skrzywdzisz własne dziecko i bardzo utrudnisz mu życie i późniejszy start.

Ps nie słyszalam o takim przepisie i nie sądzę aby istniał

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

Czerwon masz racje.
oktawia tak sama mieszkam od 4 miesiecy z corka w mieszkaniu mamy. Pracuje w kawiarni po 4 godziny codziennie i za to oplacam znajoma opiekunke bo kase na rzeczy dla Zuzi i dla mnie oplaty to wszystko placi mama.
A ojciec umarl na raka zoladka 7 lat temu..
Tabakiera narazie do przedszkola niestety za wczesnie..

Odnośnik do komentarza

~bluepink322
Nie to ze mi w imprezowaniu przeszkadza ale to ze poprostu nie mam sily sama je wychowywac! Zrozum ze jestem jeszcze mloda dziwczyna ktora dopiero konczy liceum (jestem po maturze). Moja mama sie na mnie obrazila nawet nie wiem na co i wyjechala do Anglii. Nie mam zadnej rodziny w poblizu jedynie babcie ktora mieszka w Niemczech.. Takie male dziecko trudno sie wychowuje! Ok wiem co tera powiesz Z
JESTEM SAMA SOBIE WINNA. Masz racje.

w pewnym sensie tak, jesteś sama sobie winna. ale nie to chciałabym Ci powiedzieć, a nawet jeśli to dziękuję, że mnie w tym wyręczyłaś.
chcę Ci tylko powiedzieć jedno: dziecko to największy skarb. teraz tak nie myślisz, bo jesteś zmęczona i przeciążona, ale za kilka lat już zrozumiesz, że to najlepsze co mogło Ci się w życiu trafić. z czasem, jak poznasz życie, to sama sie przekonasz, że rodzina jest największą wartością w życiu i nic nie jest tak ważne i nie daje takiego szczęścia. obyś wtedy miała swoje dziecko przy sobie, a nie dobijała się płacząc, że je kiedyś oddałaś.

Odnośnik do komentarza

~bluepink322

oktawia tak sama mieszkam od 4 miesiecy z corka w mieszkaniu mamy. Pracuje w kawiarni po 4 godziny codziennie i za to oplacam znajoma opiekunke bo kase na rzeczy dla Zuzi i dla mnie oplaty to wszystko placi mama.

zobacz jakie masz szczęście, że Twoja matka mimo że się obraziła ma dla Ciebie tyle serca, aby za Ciebie wszystko opłacać. naprawdę, to jest bardzo wiele i wykorzystaj to

Odnośnik do komentarza
Gość Tabakiera

może poszukaj jakiegoś klubiku dla dzieci albo coś podobnego? Może warto byłoby odwiedzić Dom samotnej matki tam by Ci powiedzieli co możesz zrobić by poprawić Twoją sytuację. Ale nie oddawaj dziecka.
Poszukaj w necie, jest sporo fundacji pomagającym samotnym matkom, tam są też psycholodzy, prawnicy itp specjalisci

Odnośnik do komentarza
Gość bluepink322

...
Wiem ze corka to skarb.. Ale kurcze nie odzywa sie do mnie moj chlopak(?).. Ciagle to samo, moj dzien wyglada IMPONUJACO:
- rano: dziecko
na 11 do kawiarni
o 15 wychodze i biegne do domu do Zuzi
potem juz tylko Ona i zakupy itp. itd.
Sama mam kolezanke ktora jest teraz w ciazy (ma 18) i planuje skrobanke za kilka dni.. ja mowie zeby tego nie robila ale ona tylko widzi mnie i moja charowke przy dziecku i mowi stanowcze NIE.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyno, jesteś po prostu nienormalna! Co z Ciebie za matka, skoro chcesz oddać dziecko, bo Ci za ciężko? Myślisz, ze Ty jedna masz taki problem? Moja koleżanka jest samotną matka, nie ma wsparcia od rodziców, jej synek ma 2 latka, dziewczyna studiuje, pracuje i daje radę! Jest jej ciężko, ale w życiu by tak nie pomyślała!

Trzy lata temu postąpiłaś bardzo płytko i nie wyciągnęłaś żadnych wniosków. Chcesz ukarać swoje dziecko za to, że nie potrafisz wziąć odpowiedzialności za swoje czyny? Kobieto, Ty w ogóle nie zasługujesz na bycie matką! Nie zmienia to jednak faktu, że nią jesteś i musisz się wywiązać z tej roli. nie można być takim egoistą.

Odnośnik do komentarza

~bluepink322
...
Wiem ze corka to skarb.. Ale kurcze nie odzywa sie do mnie moj chlopak(?)..

czyli chłopak ważniejszy niż dziecko?

a o koleżance to Ty teraz nie myśl, tylko o sobie, żeby się podnieść i dawać taki przykład, żeby kolejna w takiej sytuacji patrząc na Ciebie pomyślała "też dam sobie radę" i na tą skrobankę nie poszła.

Odnośnik do komentarza
Gość ania123458

A studia? Zamierzasz iść na studia? Przecież w tej kawiarence nie masz chyba zamiaru pracować całe życie, prawda?
Czemu Ty chłopakowi nie powiedziałaś, że masz dziecko?
Bałaś się, że cię zostawi czy jak? Jak kochałby, to by nie zostawił, nie wiedziałaś o tym ?

Odnośnik do komentarza

pRZECZYTAJ UWAŻNIE MÓJ WPIS. Bylamw domu dziecka na praktykach. Dziewczyno zastanow sie dobrze !!!! Tam dzieci nie są przytulane kochane, calowane ,nie mowi sie im ze są w czyms dobre, nie są doceniane!! Zazwyczaj mają chore sierocą i zyją sobie bo muszą!! Jak na koloni tylko ze ta koleonia szkolna trwa całe życie!! Adoptuje sie teraz dzieci co maja do 3 miesiecy liczy sie jak najmniejsze! Dzieci płaczą łudzą sie ze wkoncu przyjdzie mama, ale nigdy nie przychodzi. takie dzieci maja zaburzenia psychiczne , emocjolane a wiekszość z nich konczy jako ,, metele'' zbierajacy zlom lub alkoholicy bo mając 18 lat nie wiedza jak mają żyć. Oczywiście sa tacy co koncza sgtudia są kimś ale to skrajne przypadki. Walcz o swoje dziecko. Dla ciebie imprezy poowinny się już skonczyć. jestes matką badz odpowiedzialna. teraz chcesz miec luz swobode ale trzeba bylo myslec kiedys o konsekwencjach. KOCHASZ SWOJE DZIECKO? ty masz jeszcze dobrze. Twoja mama was utzymuje płaci za rachunki dom, masz prace. Powoli będzie dobrze. Walcz o siebie dziecko swoje zycie zeby kiedys twoja zuzia powiedziała, ze jest z ciebie dumna. Wydaje mi sie ze chcesz odddac małą bo chłopak sie dowiedzial o dziecku i sie nie oddzywa. ale to ze ja oddasz nie załatwia problemu bo wtedy dobiero pomysli ze jestes bez serca. NIE PROBOWAŁAŚ SZUKAĆ OJCA DZIECKA?? PRZECIEZ WIESZ JACY LUDZIE BYLI NA TEJ IMPREZIE.

Odnośnik do komentarza
Gość Tabakiera

~bluepink322
...
Wiem ze corka to skarb.. Ale kurcze nie odzywa sie do mnie moj chlopak(?).. Ciagle to samo, moj dzien wyglada IMPONUJACO:
- rano: dziecko
na 11 do kawiarni
o 15 wychodze i biegne do domu do Zuzi
potem juz tylko Ona i zakupy itp. itd.
Sama mam kolezanke ktora jest teraz w ciazy (ma 18) i planuje skrobanke za kilka dni.. ja mowie zeby tego nie robila ale ona tylko widzi mnie i moja charowke przy dziecku i mowi stanowcze NIE.

Teraz jest Ci ciężko, ale pomyśl tak: w marcu możesz Małą wysłac do przedszkola, będziesz miała więcej czasu by pracować czy uczyć się, wróci Twoja mama to CI pomoże.
A może zastanów się czy nie wyjechać do mamy? I tam mieszkać i zdobywać jakiś zawód?

Odnośnik do komentarza
Gość bla bla bla bla

dlatego ja swoja corke ktora ma teraz 15 lat i juz sie wyrywa na imprezy u znajomych NIE PUSZCZAM! wlasnie sa tego skutki: dziecko w wieku 17 lat = brak wyksztalcenia = brak srodkow do wychowania i zapewniania mu godnej opieki = stoczenie i matki i dziecka w przyszlosci... Z.Y.C.I.E.

Odnośnik do komentarza

do : bla bla bla bla To tez nie jest dobra metoda dlatego ze mówisz , że stanowczo jej nie puszczasz ona ma 15 lat jeszcze się ciebie slucha ale keidys pokusa pojscia na imprezy z kolezankami bedzie wieksza i za 2 lata nie bedzie interesowało ja czy ty ja puscisz czy nie i poprostu pojdzie wtedy konsekswencje mogą być gorsze. Takie są czasy taki świat zakazy nic nie daja a zwiekszaja chęć czegoś. Lepiej porozmawiaj z córką na te tematy powiedz o konsekwencjach pość ją na impreze i zaufaj. Trzymaja pod rygorem i kolszem nic nie da.

Odnośnik do komentarza

~bla bla bla bla
dlatego ja swoja corke ktora ma teraz 15 lat i juz sie wyrywa na imprezy u znajomych NIE PUSZCZAM! wlasnie sa tego skutki: dziecko w wieku 17 lat = brak wyksztalcenia = brak srodkow do wychowania i zapewniania mu godnej opieki = stoczenie i matki i dziecka w przyszlosci... Z.Y.C.I.E.

i takie podejście jeszcze bardziej może przyspieszyć jej "stoczenie".

Odnośnik do komentarza
Gość bla bla bla bla

austeria
~bla bla bla bla
dlatego ja swoja corke ktora ma teraz 15 lat i juz sie wyrywa na imprezy u znajomych NIE PUSZCZAM! wlasnie sa tego skutki: dziecko w wieku 17 lat = brak wyksztalcenia = brak srodkow do wychowania i zapewniania mu godnej opieki = stoczenie i matki i dziecka w przyszlosci... Z.Y.C.I.E.

i takie podejście jeszcze bardziej może przyspieszyć jej "stoczenie".

Yyyy... niby czemu? Gdybys Ty autorko byla moja corka to bym Cie... no ja nie wiem sama!... Dziecko w wieku 17lat? Jakies chyba denne zarty.. Sama swoja Corke urodzilam w wieku 29lat i uwazam ze TO JEST optymalny wiek, bylam po studiach, mialam prace, mieszkanie BYLAM NIEZALEZNA finansowo a nie to co autorka placi za nia w wiekszosci mamusia! :))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...