Jak zachęcić przyjaciółkę do wizyty u psychologa?

[Gość Kasieniczka]

Witam,
Może ktoś miał już podobną sytuację i może mi coś poradzić? Moja przyjaciółka ma ostatnio okropny okres w życiu. Tragedia rodzinna i zmaganie z rakiem oraz mobbing w pracy dawały jej w kość od ponad roku. Teraz jednak do tego wszystkiego w najgorszym momencie została porzucona przez ukochaną osobę... i to dla faceta. Mam wrażenie, że brakuje dosłownie kropli nieszczęścia by się rozpadła na kawałeczki. Choćbym stanęła na rzęsach nie potrafię jej pomóc:( Nieśmiałe proponowanie żeby z kimś porozmawiała, udała się do specjalisty spotyka się z agresją więc się wycofuję. Wyciąganie jej z domu, wyjazdy, spanie z nią za rękę żeby nie była sama, przytulanie, przynoszenie smakołyków czy nowy niesforny pupil, który odciąga jej uwagę nie pomaga. Próba zostawienia jej samej żeby się wypłakała też nie dały efektu. I tak jest od kilku miesięcy. Za chwilę i ja dostanę depresji z żalu:( Jak ją namówić na przyjęcie pomocy od obcej osoby i przekonać ją do specjalisty? Na jej rodzinę nie mogę liczyć. Mama ciężko choruje i wymaga opieki a nie obciążania problemami (tym bardziej, że ona jest jednym z nich). Brat od dawna jest na emigracji i mają sporadyczny kontakt ze sobą.

[Me myself and I]

nie zaciagniesz jej sila i nawet tego nie rob, daj jej czas ona musi sama to w sobie ulozyhc zeby zaczac walczyc na razie nie widzi po co

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Ona musi dojrzeć do decyzji o poszukaniu pomocy specjalisty, musi przekonać sama siebie, że warto jest się przed kimś otworzyć. Postaraj się być dalej wsparciem dla niej oraz pomocą. Wysłuchuj cierpliwie tego, co ma do powiedzenia, a jeśli nie będzie chciała mówić o swoich problemach, delikatnie ją do tego zachęcaj - ona nie powinna tłumić wszystkich emocji w sobie.
Pozdrawiam