Brak poświęcenia w związku na odległość

[Gość dziwnamilosc]

Witam mam dziwny problem i postaram sie go opisac, a wiec znałem przez internet dziewczyne mamy po 22 lata, mieszkamy daleko od siebie ja północ PL ona południe, więc duzo km. Znamy sie wiekszy rok, dzwonilismy do siebie dzien w dzien to samo z pisaniem, wiedzielismy o sobie wszystko i sobie ufalismy, po jakims czasie bylismy juz takim związkiem na odleglosc, ona mówila ze kocha ciagle, ze jestem najwazniejszy itp itd i ze beze mnie nie moze, bo czasem były kłotnie chcialem odejsc to płakała ze beze mnie nie potrafi, no i mielismy ustalone spotkac sie pod koniec wakacji wiadomo duza odleglosc to gorsza sprawa z tym :) jednak stała sie dziwna rzecz, musze isc do pracy, wiec powiedzialem jej ze jest problem ze musze do niej isc i czy moze zrobic tak aby spotkac sie w przeciągu miesiaca poniewaz potem jest praca i nie dam rady sie wyrwac, a ona na to ze nie bo taka jest i nie potrafi ze bylo gadane pod koniec wakacji, i tu mnie zaskoczyla, to tu mowi ze kocha, ze jestem najwazniejszy a z milosci nie potrafi sie poswiecic i dac mi te dwa dni dla nas, tłumaczyłem jej ze skoro jestem najwazniejszy to to ze bede cierpial bo nie pojde do tej pracy przez nia sie nie liczy, ze jak dla niej wszystko a ona nie umie, i tak sytuacja wyglada, teraz są kłotnie wszystko wisi na włosku , bo nie dosc ze nie wierze w jej milosc,to jeszcze w to ze bylem najwazniejszy itp itd mimo ze zapewnia ze tak jest.... co o tym myslicie :) wiem ze to tak wyglada dziwnie ale jestem wrazliwy i latwo wszystko biore do siebie wiec chce opini osob trzecich :) moze jednak wyolbrzymiam i poczekac do konca wakacji.... ale skoro ona juz teraz nie potrafi sie poswiecac dla mnie i milosci w drobnej sprawie...

[franca]

Nie dziwię Ci sie, że mocno wątpisz w jej miłość. Jak ona sie zachowuje? Robi problem z przeniesienia terminu spotkania, chociaż Ty NAPRAWDĘ nie możesz wtedy się spotkać, i nawet nie wyjaśni, dlaczego! rozumiem, gdyby ona NIE MOGŁA sie spotkać w tym proponowanym przez Ciebie. Ale w takim przypadku na pewno by Ci powiedziała, że to o to chodzi. A najwyraźniej wygląda na to, że zwyczajnie się obraziła(jakby miała o co), i robi to z przekory, czy złośliwosci nawet. MÓWI, że Ty jesteś dla niej najważniejszy, ale swoim zachowaniem pokazuje zupełnie coś innego. Raczej to, że najważniejsze są jej fochy.
Spytaj się jej wprost, o co jej chodzi. Dlaczego tak naprawde nie chce się spotkać w proponowanym przez Ciebie terminie. Tylko, jeśli padnie SZCZERA, przekonująca odpowiedź, jest sens dalej to ciągnąć.

[Gość dziwnamilosc]

to jest skomplikowane i to bardzo :) ja jej sam nie rozumiem ;/ najpierw podaje ze studia i nie moze, ja mowie ze jeden dzien max dwa w sobote i niedziele zeby sie spotkac i do tego nie trzeba naprawde duzo czasu, chodz i tak zapewniala ze jestem wazniejszy niz te studia, gdy podalem jej to co napisalem to ta stwierdzila ze skoro bylo ugadane wakacje koncówka to tak ma byc. Ja na to niech poda argumenty a ta ze ona taka jest i o, co to za milosc gdy ona widzac ze mi zle nie potrafi poswiecic troche czasu na zwykle spotkanie... zero argumentow zero.... juz mowie na lewo i prawo ze dziwnie postepuje, niech powie czemu ale o skoro nie jest problem z czasem i pieniedzmi to ja juz nie wiem.... tak jej chyba zalezy. Jak ona woli odejsc oczywiscie gdy ja to pierwszy zrobie i płakać cierpiec myslec o mnie niz zaryzykowac i spotkac sie...

[Fr 69]

Miłość na odległość nie ma większego sensu. Przed stałym związkiem macie 2 oddzielne "światy", które mogą się nie spotkać. Oboje macie zupełnie oddzielne środowiska a praca jest związaniem z danym miejscem. Przy braku możliwości spotkać się wcześniej w umówionym miejscu to właśnie jest brak akceptacji przez 1 osobę. Widać już teraz różnice i jeżeli spędzicie ze sobą czasu może być trudno osiągnąć kompromis.

[macius55]

poprostu porozmawiaj znia,powiedz co ci lezy na sercu o pracy,swoich marzeniach,sposbie bycia oraz milosci swojej ze jej nie wierzyc zeby ukazala pokazala ci ze zalezy na tobie a ty pokaz ze na jej zalezy
Poprostu z daleka nie da sie poznac i poznac milsci chyba ze ktos ma kase ale z kasa wiadomo jak to jest.pOJEDZ OSOBISCIE ALBO ZAPROS OSOBISCIE I POROZMAWIAJSCIE ZE SOBA W CZTERY OCZY O MILOSCI PRACY ITP.

[Gość dziwnamilosc]

wlasnie dlatego chcialem sie spotkac juz jak najpredzej bo przez nia musze odwlekac prace. Mowie ze ja dla niej wszystko a ona o, jak mi zle to nawet nie potrafi sie spotkac dla naszego dobra i nawet nie ma powodu dla ktorego chce z tym czekac do ustalonego terminu twierdząc ze taka jest i o.... a ciagle zapewnia ze tak kocha ze jestem najwazniejszy.... to wlasnie jest ten trudny typ kobiety ;/ tylko ja tak nie umie i mimo ze mi zle to juz mam mysl zeby to zakonczyc bo to nie ma sensu....