Skocz do zawartości
Forum

Szantaże i manipulacja ze strony ojca


Rekomendowane odpowiedzi

mam poważny problem z ojcem nie mieszkam już z ojcem od ponad pół toku, przeprowadziłam się z jego powodu.
tak jak przedtem pisałam w wątkach choruję i mam problem z nadwagą ale to szczegół z tym co teraz opiszę.
kiedy leżałam w szpitalu ludzie doradzili mi i postawili na nogi żebym oderwała się od ojca bo za dużo sobie pozwalał. twierdzi że on jest najważniejszy i że on tylko cierpi a ja i moje siostry byłyśmy jak jego służki oraz traktował nas góry i kiedy coś potrzebowałyśmy używał szntażu.
ojciec tak mnie potwornie zranił tym że nie chciał uwierzyć że jestem chora i kazał iść do egzorcysty szantażując mnie że nic nie dostanę i mnie nie odwiedzi w szpitalu i tak dalej. z dnia na dzień choroba się pogłębiała przeszłam typowe zabiegi EW. i nic. poznałam mężczyznę swojego życia a ojciec z jego koffaną mamusią czyli moją babcią już obmyślali plan jak to zrobić żebym została w domu. próbował podstępem mnie ubezwłasnowolnić oraz wstrzymać moją rentę i z niej skorzystać, chciałam wyfrunąć z gniazda i nie cierpieć dłużej, codziennie rano słyszałam obelgi na swój temat... to boli jak ktoś bez przerwy krytykuje i to non stop! zamiast mi pomóc w chorobie pogrążali mnie w niej dalej aż w końcu wzięłam bagaże i nogi za pas i udałam się w siną dal. oczywiście z dobrym skutkiem. niestety ojciec nie chciał mi w niczym pomóc i dalej gnębi psychicznie moją młodszą siostrę. nawet podałam sprawę do kuratora i nic!!!!!!!! pech tak chciał że ojciec nie chce teraz mnie znać... nie chciałam kierować się zemstą chciałam pomóc siostrze ale odbiło sie jak bumerang i przeszło na mnie. piszę to tutaj na forum bo nie wiem jak pomoc siostrze ojciec wszystko robi żeby z swojej najmłodszej córki czerpać zyski pieniężne bo ona jest niepełnosprawna od dziecka i ma 17 lat. najgorsze co przeżyłam z ojcem to jego podłe szantaże że o się zabiję że się upije na śmierć i ze mnie przeszło to na najmłodszą siostrę. przez niego w większości próbowałam się zabić i przez niego ucierpiałam na psychice... ale nadal to mój ojciec a rodziców się nie wybiera:( moja mam nie zyje:( proszę co mam robić to już mnie przerasta:(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...