Skocz do zawartości
Forum

Myśli samobójcze


Gość arrka

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Ci tak .Od kilku lat walcze o życie ,każdego dnia gdy sie budzę,dziekuje Panu Bogu ze jeszcze jestem że moge jeszcze b yc z moimi najblizszymi,....a kilka lat wstecz bylam normalną, zdrową kobietą i....nie raz nie dwa mowiłam sobie że życie jest do d...y.i lepiej chyba odejsć z tego świata......a dziś każdy przeżyty dzien to swiętosc Proszę uwierz że jutro może być lepiej ,wszystko może się odwrócić.Nie ROB nic głupiego ,proszę!,,,,

Odnośnik do komentarza

ja mam tak samo jak arrka...siedze sam, piję a alakohol dodaje mi corz wiecej odwagi... pakuje swoje rzeczy bo moja zona chce odpocząć odemnie i nie wiem co z sobą zrobić...nie mam nawet nikogo do kogo mogłbym zagadac...miałem tylko ja a ona nawet teraz nie jest w domu i pewnie dobrze sie bawi ze znajomymi...mam już dość tego życia....

Odnośnik do komentarza

Nie napisałam tego postu ,po to żeby żeby ktos sie na demną litował, ale Po To żeby pokazac Wam ,którzy chcecie odejść,jak to jest ,gdy tak cholernie chce się życ ( mimo cierpienia)a nie ma się wyboru.Trzeba tylko mieć nadzieje....nic więcej.
Wy macie wybór,i dlatego macie na de mną przewagę..
I dlatego właśnie każde z Was niech zrobi wszystko ,zeby sobie pomóc..SOBIE POMÓC.W czlowieku są takie pokłady możliwości ,że góry można przenosić,...najpierw kamyki... .
Tylko trzeba zacząc...trzeba sie podnieść...nawet zeskrobać siebie z podłogi.....nawet ....Zastanówcie się ,od czego zacząc...zróbcie pierwszy krok ,TEN NAJWAZNIEJSZY ...a potem ...zdecydujecie sami..w którą stronę isć:-)

Odnośnik do komentarza

kogo tym ukarzesz ,komu chcesz zrobić przysługę ,poddałaś się a ktoś kto cię skrzywdził zwyciężył chcesz być przegraną po co ,to nic nie zmieni , powiem ci tak ludzie są okrutni , zawiśni idą po trupach do celu nie liczą się z nikim ani z niczyn tylko aby im było dobrze nie istotne że niszczą inne życia po drodze mają to w d...to jak ci się wydaje jak zrobisz sobie krzywde to owszem 2minutu sprawią pozory że jest im przykro ale zaraz wrócą do codziennych spraw uśmieszek na twarzy jeszcze na twoim pogrzebie i nawet nie zagłębią się w to dlaczego to zrobiłaś jaka była przyczyna ,nic nic tym nie ugrasz i nawet poczucia winy nie wydąbędziesz od takiej osoby wiesz co zrób wystaw środkowy palec ,strzel w lape ,trzaśnij drzwiami i to ty będziesz górą i gwarantuje ci że w takiej sytuacji taka osoba jest już przegrana i wkońcu zacznie myśleć że coś jest nie tak i o co chodzi zacznie się wkońcu zagłębiać w całą tą sprawe. A TY głowa do górynie nie daj z siebie zrobić warjatki i słabej osoby bądz silna,uśmiechnięta na luzie podchoć do życia masz je JEDNO nikt ci nie da jeszcze jednego nie warto go stracić przez jakiegoś dupka NIE ZAWSZE JEST ŻLE PO BURZY ZAWSZE WYCHODZI SŁOŃCE tak jest zaufaj mi .Niech Ci Boska Miłość doda siły do walki

Odnośnik do komentarza

~doga
Powiem Ci tak .Od kilku lat walcze o życie ,każdego dnia gdy sie budzę,dziekuje Panu Bogu ze jeszcze jestem że moge jeszcze b yc z moimi najblizszymi,....a kilka lat wstecz bylam normalną, zdrową kobietą i....nie raz nie dwa mowiłam sobie że życie jest do d...y.i lepiej chyba odejsć z tego świata......a dziś każdy przeżyty dzien to swiętosc Proszę
uwierz że jutro może być lepiej ,wszystko może się odwrócić.Nie ROB nic głupiego ,proszę!,,,,

Nie znam cię i nie wiem co tobie się przytrafiło, ale nie wierze do końca w to że jutro może nagle być lepiej że wszytko się zmieni i będzie dobrze. problemy nagle nie znikną od tak, trzeba z nimi walczyć owszem może w życiu się ułożyć ale to nie zdarzy się tak od razu.

Odnośnik do komentarza

Macie tu wszyscy rację. Ja któregoś dnia wyczułam u siebie guzki, tak się wystraszyłam, że ciągle tylko się macałam i plakałam, modliłam się, żeby to nie był rak, ale okazało się w końcu, że to nic poważnego. Faktycznie w takich sytuacjach człowiek już myśli o najgorszym i o tym jak bardzo chce żyć. Ludzie są głupi, bo dane jest im jedno życie, z którym tak naprawdę możemy zrobić co chcemy, a oni popełniają samobójstwa... Przechodzimy wiele ciężkich sytuacji jednak ze wszystkiego da się wyjść i wszystko da się przeżyć.
I pomyśl sobie autorko tego posta, jak to będzie umierać? Chcesz tak cierpieć? Jest bardzo mało sposobów na bezbolesne zabicie się, naprawdę tak niewiele, że przeciętni ludzie tego nie wiedzą. Odchodząc będziesz myślała jaką głupotę zrobiłaś i że już nie ma odwrotu. Nie lepiej pokazać tym, co cię tak skrzywdzili, że jesteś coś warta i powinni ci zazdrościć?

Odnośnik do komentarza

~smutny87
ja mam tak samo jak arrka...siedze sam, piję a alakohol dodaje mi corz wiecej odwagi... pakuje swoje rzeczy bo moja zona chce odpocząć odemnie i nie wiem co z sobą zrobić...nie mam nawet nikogo do kogo mogłbym zagadac...miałem tylko ja a ona nawet teraz nie jest w domu i pewnie dobrze sie bawi ze znajomymi...mam już dość tego życia....

Alkohol nie jest wyjściem z problemów. Wyjdź do ludzi. Masz prawo pocierpieć, ale to nie będzie trwało wiecznie. Jeszcze poznasz kobietę, która zbuduje z tobą poważny związek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...