Skocz do zawartości
Forum

Depresja u partnera


Gość Gosia7826

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.... Poznałam chłopaka niedawno , okazał sie typem człowieka jakiego pragnelam,miedzy nami zaiskrzyla magia:) bardzo zapewniał ze chce mnie poznać bliżej , ze mu zależy na kontynuowania znajomosci lecz po 2 dniach kiedy zapadła cisza bałam sie ze coś jest ni tak!zadzwonilam do niego i opowiedział mi o sobie ... I ze nie wiem jeszcze wszystkiego o nim.Powiedzial mi ze kilka lat temu zdradziła go kobieta , on przeżył to mocno i załamał sie. Chciał sue zabić 2 razy:( Teraz sie leczy od jakiegoś roku . Powiedział ze za miesiąc wraca do pracy .... Zapytał mnie także czy chce założyć rodzine i za jaki czas? Zapytał także czy w razie jeśli cokolwiek miedzy nami bedzie czy zdecyduje sie zamieszkać razem z nim? Nie wiem
Co mam robić w sytuacji jeśli ktoś ma depresję? Zależy mi na nim bardzo bardzo, tylko potrzebuj porady jak postępować aby z tego wyszedł ? Dziękuje za odpowiedz :)

Odnośnik do komentarza

Witam,
Na wstępie chciałabym zauważyć,że jeśli chłopak leczy się już od roku czasu to bardzo zależy mu na tym,żeby wrócić do normy. Może właśnie potrzebuje kogoś takiego jak Ty, kogoś kto jeszcze bardziej pomoże się mu pozbierać po tak trudnych przeżyciach. Faktem jest,że przyznał się do tego wszystkiego i powiedział od razu co i jak, nie skrywał tego przed Tobą. Mówisz,że zależy Ci na Nim, to czy nie było by fajnie zacząć właśnie od pomocy ? Pomożesz się mu pozbierać i niby to trudne bo to depresja, ale czy nie w takich ciężkich sytuacjach ludzie tak naprawdę się poznają ?
Przebywam za granicą od ponad dwóch lat, ale jestem młodą osobą i z tego też względu bardzo tęsknie za rodziną, za Polską, dobija mnie pogoda, non stop pada i przez to wszystko i wiele innych rzeczy sama leczyłam się u psychologa w tym roku i wielką rolę w tym wszystkim odegrał mój narzeczony. Nie potępiał mnie lecz był przy mnie, wspierał i to też dzięki Jego wielkiej zasłudze pozbierałam się,bo wiedziałam,że mam dla kogo żyć.

Jeśli zależy Ci na Nim, nie zastanawiaj się tylko wyjdź mu z pomocą a może właśnie to połączy Was na dłużej. :)

Życzę POWODZENIA :))

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Po prostu bądź przy nim, wspieraj go w ciężkich chwilach, wysłuchuj go. Dzięki temu nie będzie czuł się osamotniony. Sprawiaj także, żeby czuł się potrzebny i wiedział, że ma dla kogo żyć. Mając Twoje wsparcie łatwiej będzie mu wrócić do codziennego życia. Warto także, abyś zwiększyła swoją wiedzę na temat tej choroby, wtedy łatwiej zrozumiesz co on odczuwał w trakcie jej trwania.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość takajednaona

am.jestem/bylam z chlopakiem przez kilka lat.mial bardzo trudne dziecinstwo.przy mnie byl czuly kochany pelny energii i myslal o przyszlosci.co jakis czas jednak oddalal sie ode mnie mowiac ze czasem nie chce ze mna byc i irytuje go bo jestem tak za nim ,ale mu to przechodzi.ostatnio znowu zaczal sie oddalac jak go widzialam wygladal jakby byl bez zycia.mowil ze nic mu sie nie chce ze nie teskni .ostatnio jak mu powiedzialam ze jak cos to jestem to zapytal sie czy czekam i zebym zostawila ten"syf" jakim on jest zapytal sie mnie ostatnio czy juz sobie kogos znalazlam jak mu powiedzialam ze nie to powiedzial ze fajnie.jednak czasami sam sie odzywa i nie wiem jak mam wtedy reagowac. rozmawiac z nim z dystansem jak sie zobaczymy czy sie odezwie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...