Oponka przy złych nawykach żywieniowych

[Gość timonq]

Witam. Mam 20 lat, jestem studentem i mam problem z oponką na brzuchu oraz boczkami. Mój wzrost to ok 180cm a waga to 75kg. Ogólnie jestem dosyć szczupły, jedynie ten brzuch. Jakiś czas temu biegałem po około 10km (1h) dziennie a oprócz tego pracowałem fizycznie przez 10h. Straciłem wtedy 4 kg w ciągu 2mc jednak oponka była nadal. Nie chodzi mi o stratę wagi tylko o poprawienie wyglądu swojego brzucha. Powinienem ćwiczyć czy może jakaś dieta (Nie mam za bardzo czasu na zdrowe odżywianie i myślę, że to może być problemem)?

[Gość Daria to ja]

oponka robi sie nie tyle co z za duzej ilosci jedzenia ale z tego co jesz w oponke ida maczne rzeczy makrony bulki bialy ryz ida napoje gazowane. Napisz co jesz tak mniej wiecej w ciagu dnia bo dieta to podstawa

[Gość timonq]

Niestety moja dieta oparta jest praktycznie na kanapkach, do tego z jasnego pieczywa. Wiem, że jest to grzech nr 1. Nauczyłem się nie pić soków, piję za to wodę mineralną, gazowaną z rozpuszczony magnezem (po basenie miałem skurcze, a poza tym dobrze to działa na mózgownice). Rano często nie mam czasu zjeść więc piję jakiś jogurt pitny itp (nauczyłem się, że nie potrzebuję rano śniadania). Jak jestem na uczelni to jakiś bar mleczny (pierogi ruskie). Natomiast gdy wracam do mieszkania to tosty z jasnego chleba + szynka + ser. Siedzę do późnych godzin nocnych (23-01) i czasem jak jestem głodny to ewentualnie jeszcze raz tosty. Raczej nie jem chipsów, hamburgerów, zapiekanek, coli. Piwo okazjonalnie.

[Gość Achaa]

powinieneś przestać pić piwo i może porób brzuszki.

[Gość Achaa]

~timonq

Niestety moja dieta oparta jest praktycznie na kanapkach, do tego z jasnego pieczywa. Wiem, że jest to grzech nr 1. Nauczyłem się nie pić soków, piję za to wodę mineralną, gazowaną z rozpuszczony magnezem (po basenie miałem skurcze, a poza tym dobrze to działa na mózgownice). Rano często nie mam czasu zjeść więc piję jakiś jogurt pitny itp (nauczyłem się, że nie potrzebuję rano śniadania). Jak jestem na uczelni to jakiś bar mleczny (pierogi ruskie). Natomiast gdy wracam do mieszkania to tosty z jasnego chleba + szynka + ser. Siedzę do późnych godzin nocnych (23-01) i czasem jak jestem głodny to ewentualnie jeszcze raz tosty. Raczej nie jem chipsów, hamburgerów, zapiekanek, coli. Piwo okazjonalnie.

a śniadanie to najważniejszy posiłek i powinieneś je jeść!!!

[Gość timonq]

Tak ja napisałem nie pije dużo piwa. Raz na jakiś czas się zdarzy ale nie często. Brzuszki wyrabiają mięśnie ale są cholernie niezdrowe na kręgosłup. Robiłem 6 weidera ale po około 4-5 tygodniach tak bolały mnie plecy że przestałem. Poza tym nie chce kaloryfera tylko płaski brzuch

[NikMag]

z brzuszkami też nie wolno przesadzać. a6W ma podzielone zdania niby ludzie zadowoleni z efektów ale ma też negatywne opinie dlatego że ma za dużo tych brzuszków i że ćwiczy się codziennie. Żadnych ćwiczeń siłowych (na daną partię) nie powinno się wykonywać codziennie. Brzuszki to można co najwyżej co 2 dni i to też nie po 500 tak jak jest na końcu w a6w tylko wystarczy 100. Można dołożyć ciężarek jak jest za lekko. Poza tym mało się o tym mówi ale z brzuszkami to dla równowagi powinno się ćwiczyć przynajmniej plecy.

Ogólnie na zrzucenie oponki pomoże ci trening siłowy na całe ciało, aeroby i zdrowe odżywianie. Innego przepisu nie ma.

[Gość wanesa23]

na oponkę najlepszy jest hula -hop :)))) i to ok 15-30 minut dziennie , wiem po sobie ...., na poczatku żeberka bolą, potem juz sie nic nie czuje ......pozdrawiam

[Gość timonq]

jakoś nie mogę sobie wyobrazić mnie kręcącego tyłkiem :)

[Komercha]

no facet i hula hop mógłby się wydawać trochę śmiesznym obrazkiem. Na mięśnie brzucha możesz wykonywać abs. To są ćwiczenia w kilku stopniach trudności, trochę inne niż a6w.

A i pływanie motylkiem albo delfinkiem jest idealne na brzuch :)

[Gość timonq]

Nie lubię delfina ale może czas się do niego przeprosić. Co do jedzenia to czego odradzacie a co polecacie?

[Gość Mała__MI]

no na pewno odpadają fast foody, bo to bomby kaloryczne. Do tego tłuste posiłki tez lepiej ograniczyć, z mięs wybierac te chudsze np kurczak:) Dużo warzyw, mało tłuszczu. Z nabiału lepiej wybierać te niskotłuszczowe ( ale nie light bo one mają dużo innych świństw)
Co do piwa, to lepiej ograniczyć ale samo piwo tak strasznie klaoryczne nie jest. Jeśli umiesz się powstrzymać przed tzw gastrofazą po alko to moim zdniem możesz od czasu do czasu się napić. Tylko wtedy do piwa nie jedz chipsów, paluszków, orzeszków czy czegoś w tym stylu:)

[Gość timonq]

Może podzielicie się swoim zdrowym menu na cały dzień? Po kilku piwach mógłbym zjeść wszystko ;)