Skocz do zawartości
Forum

Przyjaciel chciał mnie obmacywać


Gość gajeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka miesięcy temu doszło w moim życiu do nieprzyjemnej sytuacji. Chłopak, z którym się przyjaźniłam (nikt z nas nie zdradzał sygnałów zainteresowania drugą osobą), w chwili kiedy byliśmy sami, zaczął mnie obmacywać, po prostu podszedł do mnie i złapał za piersi. Dodam, że byliśmy pod lekkim wpływem alkoholu. Udało mi się od niego uwolnić, ale myślami nadal jestem przy tym wydarzeniu. Moje przyjaciółki bagatelizują sprawę, ja też próbuję się z tego śmiać, ale nie mam żadnego wsparcia i jest mi z tym bardzo ciężko. Czuję pewien rodzaj wstrętu do samej siebie. Po prostu człowiek któremu ufałam zrobił coś, co sprawia że do dziś trzęsą mi się ręce. Jak mogę pożegnać się z przeszłością i poradzić sobie z tym wszystkim?

Odnośnik do komentarza

Dupek z niego. Zawiodlas sie na nim, rozumiem. Takie rzeczy sie zdarzaja.Pelno takich jest i nigdy niewiadomo jak mozna na takiego trafic. Niektorzy na poczatku udaja slodkich,milych itp... a dopiero po czasie pokazuja sw0ja prawdziwa twarz. Po prostu wymaz go ze swojego zycia, okazal sie zbokiem i nie jest Ci do niczego potrzebny.
Zapomnisz o nim z czasem i napewno znajdziesz kogos wartosciowego.

Odnośnik do komentarza

Jak sobie poradzić? Wyciągnąć z tego wnioski, i zdać sobie sprawę, że to wcale nie umniejsza Twojej wartości. Nie czuj do siebie wstrętu, b nie masz powodu. Zaburzył Twoją równowagę i wszedł w sferę intymną dla Ciebie, ale wiedz, że jeszcze może może nie jeden taki się zdarzyć w przyszłości. Naucz się obywać z ludźmi i reagować na takie sytuacje :)

Odnośnik do komentarza

ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się z tego i tyle. A ty przeżywasz jak stonka wykopki. Na drugi raz nie chlajcie tyle i nie dojdzie do takich sytuacji, bo pijani ludzie robią róże głupoty

Odnośnik do komentarza

~Achaa
ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi.

Nie znoszę takiego toku myślenia.
"Nawet jeśli by Cię wymacał na wszystkie strony to i tak nic się nie stało, bo Cię nie zgwałcił". Molestowanie jest okropnym przeżyciem, wiem coś o tym.
Nie uważam tego co mi się stało za nic. Sąsiad złapał mnie za piersi jak miałam 9 lat... no ale przecież to nic takiego, bo mnie nie zgwałcił /SARKAZM
Obrzydliwe myślenie.

To, że banda łebków robiła to w szkole nie zmienia faktu, że takie zachowanie jest złe.

Odnośnik do komentarza

~Prawda
~Achaa
ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi.

Nie znoszę takiego toku myślenia.
"Nawet jeśli by Cię wymacał na wszystkie strony to i tak nic się nie stało, bo Cię nie zgwałcił". Molestowanie jest okropnym przeżyciem, wiem coś o tym.
Nie uważam tego co mi się stało za nic. Sąsiad złapał mnie za piersi jak miałam 9 lat... no ale przecież to nic takiego, bo mnie nie zgwałcił /SARKAZM
Obrzydliwe myślenie.

To, że banda łebków robiła to w szkole nie zmienia faktu, że takie zachowanie jest złe.

No tak, przeżyłaś straszną traumę, bo cię sąsiad za piersi zlapał (nie powinien, zwłaszcza, że to już podchodzi pod zapędy pedofilskie, ale to nie jakaś tragedia). Weź w ogóle widać, że nigdy nie miałyście prawdziwych problemów. Zaraz wyzywać go od zboków i chamów i urywać kontakty. Facet się nachlał i tak wyszło, przecież nie rzucił się na nią z łapskami tylko raz za piersi ją złapał. Większość pijanych mężczyzn tak robi. Lepiej nie pijcie, to nie będzie wam odwalać. Najpierw się ludzie napiją jak świnie, a potem płacz, że do takich głupot doszło. Śmieszy mnie to

Odnośnik do komentarza

~Achaa
~Prawda
~Achaa
ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi.

Nie znoszę takiego toku myślenia.
"Nawet jeśli by Cię wymacał na wszystkie strony to i tak nic się nie stało, bo Cię nie zgwałcił". Molestowanie jest okropnym przeżyciem, wiem coś o tym.
Nie uważam tego co mi się stało za nic. Sąsiad złapał mnie za piersi jak miałam 9 lat... no ale przecież to nic takiego, bo mnie nie zgwałcił /SARKAZM
Obrzydliwe myślenie.

To, że banda łebków robiła to w szkole nie zmienia faktu, że takie zachowanie jest złe.

No tak, przeżyłaś straszną traumę, bo cię sąsiad za piersi zlapał (nie powinien, zwłaszcza, że to już podchodzi pod zapędy pedofilskie, ale to nie jakaś tragedia). Weź w ogóle widać, że nigdy nie miałyście prawdziwych problemów. Zaraz wyzywać go od zboków i chamów i urywać kontakty. Facet się nachlał i tak wyszło, przecież nie rzucił się na nią z łapskami tylko raz za piersi ją złapał. Większość pijanych mężczyzn tak robi. Lepiej nie pijcie, to nie będzie wam odwalać. Najpierw się ludzie napiją jak świnie, a potem płacz, że do takich głupot doszło. Śmieszy mnie to

I ona nie napisała, że wymacał ją na wszystkie strony tylko że złapał ją za piersi, najprawdopodobniej dla żartów, jak to u pijanych bywa, a to nie żadna trahedia i nie macanie na wszystkie strony

Odnośnik do komentarza

~Achaa

No tak, przeżyłaś straszną traumę, bo cię sąsiad za piersi zlapał (nie powinien, zwłaszcza, że to już podchodzi pod zapędy pedofilskie, ale to nie jakaś tragedia).

nie życzę Ci, żeby Twojemu dziecku ktoś tak zrobil, chociaż może wtedy zobczyłabyś czy to tragedia czy nie.

ale prawdą jest, że porównywanie tych dwóch sytuacji jest z lekka... nie na miejscu..

Odnośnik do komentarza

aha, jeszcze co do tego co napisała Znikająca- rzeczywiście? dupek, zbok, co jeszcze? bo wypił za dużo, atmosfera się poluźniła, i trochę za dużo mu się wyobraziło? i dlatego dziewczyna ma zrywać wszelkie kontakty? bez przesady;/ to najlepiej niech już z nikim nie zaczyna się przyjaźnić ani nie mieć bliższych kontaktów, bo każdy może tak zrobić;/

Odnośnik do komentarza

austeria
~Achaa

No tak, przeżyłaś straszną traumę, bo cię sąsiad za piersi zlapał (nie powinien, zwłaszcza, że to już podchodzi pod zapędy pedofilskie, ale to nie jakaś tragedia).

nie życzę Ci, żeby Twojemu dziecku ktoś tak zrobil, chociaż może wtedy zobczyłabyś czy to tragedia czy nie.

ale prawdą jest, że porównywanie tych dwóch sytuacji jest z lekka... nie na miejscu..

ale nie chodzi o to, że to nic takiego, że ją sąsiad za cycki złapał, bo ja bym się zdenerwowała gdyby ktoś tak zrobił mojemu dziecku i pewnie mu niezłą awanturę zrobiła, ale to też nie jest jakaś tragedia typu gwałt, pobicie, natrętne molestowanie. To jest jednorazowa sytuacja, która nawet nie zagroziła dziewczynce.

Z resztą się zgadzam, że to głupota jest zaraz wyzywać od zboków i zrywać kontakty, bo nie takie rzeczy dzieją się po pijaku i akurat złapanie za cycki to błahostka. Niektóre osoby chyba za bardzo przeżywają

Odnośnik do komentarza

~Achaa
ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się z tego i tyle. A ty przeżywasz jak stonka wykopki. Na drugi raz nie chlajcie tyle i nie dojdzie do takich sytuacji, bo pijani ludzie robią róże głupoty
chyba mamy tu do czynienia z totalnym brakiem rozumu nigdy nie myśl w ten sposób no włącza mi się agresor jak to czytam co to ma wo-gule znaczyć ""Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się '''''' brak słów każdy z nas ma swoją godność nie jesteśmy niczyją własnością !!!! I jeżeli nie wyrażamy zgody na to aby ktoś nas dotykał ta ta druga osoba musi zdawać sobie z tego sprawę że możesz wyciągnąć wobec niej jakieś czyny prawne takie rzeczy są najprościej pisząc karalne i jak by to koleżanka wyżej ujęła nawet jak kolega dotyka cię tylko w piersi wiadome w takim prostackim rozumowaniu tego chłopaka jest to ze może sobie na to pozwalać bo nic z tym nie zrobiłaś zastanowiłabym się na tym i wyciągnęła daleko idące wnioski !!!!! bo kolega ////////////////////PRZYJACIEL /////////////MOŻE spróbować ponownie chciałabym dowiedzieć się tylko ile masz lat bo po takim zachowaniu kolegi obstawiam że to nastolatek !!! w takim przypadku poszła bym z tą sprawą śmiało do rodziców a przyjaciółki które rzekomo tak nazywasz na pewno nimi nie są bo przyjaciółki tak się nie zachowują !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Gość 84372498723

KIMAM
~Achaa
ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się z tego i tyle. A ty przeżywasz jak stonka wykopki. Na drugi raz nie chlajcie tyle i nie dojdzie do takich sytuacji, bo pijani ludzie robią róże głupoty
chyba mamy tu do czynienia z totalnym brakiem rozumu nigdy nie myśl w ten sposób no włącza mi się agresor jak to czytam co to ma wo-gule znaczyć ""Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się '''''' brak słów każdy z nas ma swoją godność nie jesteśmy niczyją własnością !!!! I jeżeli nie wyrażamy zgody na to aby ktoś nas dotykał ta ta druga osoba musi zdawać sobie z tego sprawę że możesz wyciągnąć wobec niej jakieś czyny prawne takie rzeczy są najprościej pisząc karalne i jak by to koleżanka wyżej ujęła nawet jak kolega dotyka cię tylko w piersi wiadome w takim prostackim rozumowaniu tego chłopaka jest to ze może sobie na to pozwalać bo nic z tym nie zrobiłaś zastanowiłabym się na tym i wyciągnęła daleko idące wnioski !!!!! bo kolega ////////////////////PRZYJACIEL /////////////MOŻE spróbować ponownie chciałabym dowiedzieć się tylko ile masz lat bo po takim zachowaniu kolegi obstawiam że to nastolatek !!! w takim przypadku poszła bym z tą sprawą śmiało do rodziców a przyjaciółki które rzekomo tak nazywasz na pewno nimi nie są bo przyjaciółki tak się nie zachowują !!!!!!!

Amen.

Odnośnik do komentarza

~84372498723
KIMAM
~Achaa
ale czym ty się przejmujesz? Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się z tego i tyle. A ty przeżywasz jak stonka wykopki. Na drugi raz nie chlajcie tyle i nie dojdzie do takich sytuacji, bo pijani ludzie robią róże głupoty
chyba mamy tu do czynienia z totalnym brakiem rozumu nigdy nie myśl w ten sposób no włącza mi się agresor jak to czytam co to ma wo-gule znaczyć ""Nie zgwałcił cię więc nie rozumiem o co ci chodzi. Jak chodziłam do szkoły (nie na studia), to wielu chłopaków tak robilo. Śmiało się '''''' brak słów każdy z nas ma swoją godność nie jesteśmy niczyją własnością !!!! I jeżeli nie wyrażamy zgody na to aby ktoś nas dotykał ta ta druga osoba musi zdawać sobie z tego sprawę że możesz wyciągnąć wobec niej jakieś czyny prawne takie rzeczy są najprościej pisząc karalne i jak by to koleżanka wyżej ujęła nawet jak kolega dotyka cię tylko w piersi wiadome w takim prostackim rozumowaniu tego chłopaka jest to ze może sobie na to pozwalać bo nic z tym nie zrobiłaś zastanowiłabym się na tym i wyciągnęła daleko idące wnioski !!!!! bo kolega ////////////////////PRZYJACIEL /////////////MOŻE spróbować ponownie chciałabym dowiedzieć się tylko ile masz lat bo po takim zachowaniu kolegi obstawiam że to nastolatek !!! w takim przypadku poszła bym z tą sprawą śmiało do rodziców a przyjaciółki które rzekomo tak nazywasz na pewno nimi nie są bo przyjaciółki tak się nie zachowują !!!!!!!

Amen.

Bla bla bla bla bla... że tak napiszę. Nie jestem już nastolatką i nie piszę, że można tak robić, ale to nie było napastowanie. Dwoje ludzi się upiło i alkohol niestety robi swoje. On jej krzywdy nie zrobił, nie rzucił się na nią tylko dotknął jej piersi, a to chyba nie jest jakiś powód do rozpaczy? Ludzie mają gorsze problemy niż jakiś żart w gronie znajomych, zwłaszcza po alkoholu. Gdyby mi ktoś tak zrobił (a zrobił), to bym powiedziała SPADAJ w żartach i tyle (oczywiście gdybym nie była mężatką). Nie rozumiem osób, które robią z takich głupot takie halo. Taaaa i niech jeszcze do sądu z tym leci, bo facet cycków dotknął po pijaku. Zastanów się co ty piszesz, jaką godność w ogóle.. oboje się napili i niestety, ale alkohol z mózgów robi sieczkę więc lepiej niech oboje przestaną pić i nikomu w głowie nie będą takie żarty.
Śmieszne. Wielką tragedię robić, bo facet ją dotknął. Co niby by miała zrobić, bo mu się raz zdarzyło jak się upił? Chyba do tej pory nic takiego się nie stało, a tu nagle feministka się odezwała. Puknijcie się w główki, z głupiego żartu robicie straszne przeżycie. Masakra

Odnośnik do komentarza

Achaa może dla niej to jest tragedia, może mu ufała, traktowała jak brata... Mnie jak facet coś takiego zrobił to by dostał w twarz, bo nie pozwolę sobie na takie zachowanie względem mojej osoby. I tu chodzi o godność, ona nie wyraziła na to zgody, ktoś wszedł w jakąś intymną jej strefę. Fakt do sądu iść z tym to ŋłupota, nawet nie wiem czy sąd nie oddaliłby tej sprawy. Ale w moim odczuciu powinna z pogadać i kategorycznie powiedzieć, że nie życzy sobie taki zachowań względem swojej osoby.

Odnośnik do komentarza

~Achaa |||Bla bla bla bla bla... że tak napiszę. Nie jestem już nastolatką i nie piszę, że można tak robić, ale to nie było napastowanie. Dwoje ludzi się upiło i alkohol niestety robi swoje. On jej krzywdy nie zrobił, nie rzucił się na nią tylko dotknął jej piersi, a to chyba nie jest jakiś powód do rozpaczy? Ludzie mają gorsze problemy niż jakiś żart w gronie znajomych, zwłaszcza po alkoholu. Gdyby mi ktoś tak zrobił (a zrobił), to bym powiedziała SPADAJ w żartach i tyle (oczywiście gdybym nie była mężatką). Nie rozumiem osób, które robią z takich głupot takie halo. Taaaa i niech jeszcze do sądu z tym leci, bo facet cycków dotknął po pijaku. Zastanów się co ty piszesz, jaką godność w ogóle.. oboje się napili i niestety, ale alkohol z mózgów robi sieczkę więc lepiej niech oboje przestaną pić i nikomu w głowie nie będą takie żarty.
Śmieszne. Wielką tragedię robić, bo facet ją dotknął. Co niby by miała zrobić, bo mu się raz zdarzyło jak się upił? Chyba do tej pory nic takiego się nie stało, a tu nagle feministka się odezwała. Puknijcie się w główki, z głupiego żartu robicie straszne przeżycie. Masakra
wiesz zastanów się co [piszesz widać że twoje zachowanie jest takie prostackie !!! NO A MOŻNA WNIOSKOWAĆ ŻE KTOŚ BARDZO CIĘ SKRZYWDZIŁ PRZECZYTAJ UWAŻNIE CO TU WSZYSCY PISZĄ A JAK UWAŻASZ ŻE LUDZIE MAJĄ WAŻNIEJSZE PROBLEMY TO ZAJMIJ SIĘ NIMI A NIE PRZESIADUJESZ NA FORUM I WYPISUJESZ TE BREDNIE WYSSANE Z PALCA TYLKO TY TAK TZW. SZOK WSPÓŁCZUJĘ CI

Odnośnik do komentarza

KIMAM
~Achaa |||Bla bla bla bla bla... że tak napiszę. Nie jestem już nastolatką i nie piszę, że można tak robić, ale to nie było napastowanie. Dwoje ludzi się upiło i alkohol niestety robi swoje. On jej krzywdy nie zrobił, nie rzucił się na nią tylko dotknął jej piersi, a to chyba nie jest jakiś powód do rozpaczy? Ludzie mają gorsze problemy niż jakiś żart w gronie znajomych, zwłaszcza po alkoholu. Gdyby mi ktoś tak zrobił (a zrobił), to bym powiedziała SPADAJ w żartach i tyle (oczywiście gdybym nie była mężatką). Nie rozumiem osób, które robią z takich głupot takie halo. Taaaa i niech jeszcze do sądu z tym leci, bo facet cycków dotknął po pijaku. Zastanów się co ty piszesz, jaką godność w ogóle.. oboje się napili i niestety, ale alkohol z mózgów robi sieczkę więc lepiej niech oboje przestaną pić i nikomu w głowie nie będą takie żarty.
Śmieszne. Wielką tragedię robić, bo facet ją dotknął. Co niby by miała zrobić, bo mu się raz zdarzyło jak się upił? Chyba do tej pory nic takiego się nie stało, a tu nagle feministka się odezwała. Puknijcie się w główki, z głupiego żartu robicie straszne przeżycie. Masakra
wiesz zastanów się co [piszesz widać że twoje zachowanie jest takie prostackie !!! NO A MOŻNA WNIOSKOWAĆ ŻE KTOŚ BARDZO CIĘ SKRZYWDZIŁ PRZECZYTAJ UWAŻNIE CO TU WSZYSCY PISZĄ A JAK UWAŻASZ ŻE LUDZIE MAJĄ WAŻNIEJSZE PROBLEMY TO ZAJMIJ SIĘ NIMI A NIE PRZESIADUJESZ NA FORUM I WYPISUJESZ TE BREDNIE WYSSANE Z PALCA TYLKO TY TAK TZW. SZOK WSPÓŁCZUJĘ CI

ale o czym ty piszesz? I gdzie ty tu masz brednie wyssane z palca? Chyba historii nie opowiadałam żadnej, żebym mogła ją wymyślić. I nikt mnie nie skrzywdził, po prostu nie przeżywam jak mrówka okres takich głupot. Chłopak za cycek mnie złapał, ojej jaka tragedia, chyba zamknę się w sobie i już ni wyjdę. Siedzę na forum, bo siedzę i nie wiem co to ma do tematu problemów. Acha i mam swoje zdanie, nie interesuje mnie co tu ludzie piszą, nie muszę podążać za tłumem. Nieraz byłam świadkiem sytuacji gdy jakiś chłopak znajomą za tyłek złapał albo coś, mnie też nieraz jakiś chłopak złapał choćby za pupę, to się mówi spadaj albo się odepchnie i nie ma tragedii. Gorzej jakby się rzucił z łapami, ale że się komuś raz zdarzy, to nie jest nic godnego takiego przeżywania. Gdybym tak każde dotknięcie przeżywała, to bym chyba już z domu nie wyszła. Zastanów się. A najlepiej to się ludzie zastanówcie zanim się nachlacie, bo potem tu wiele takich bzdurnych wątków powstaje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...