Kiedy zmniejszy się ból podczas stosunku po pierwszym razie?

[Gość nat ttt]

czesć pytanie takie jak w temacie, dodam że mój pierwszy raz był strasznie bolesny , ale mam ochotę na kolejny ;) I przez ile stosunków jeszcze będzie mnie bolało ?

[dadaaria]

to nie chodzi o liczbe stosunkow tylko o to czy Cie bedzie bolało :) boli Cie bo pewnie jestes spieta nierozluzniona i niedostatecznie nawilzona. Musisz przedłuzyc gre wstepna ewentualnie uzywac zelu nawilzajacego

[Roszpunka]

odczekaj jakiś tydzień, może 1,5 i powinno być dobrze. Tylko, że podczas następnego stosunku powinnaś być rozluźniona i dobrze nawilżona bo inaczej będzie cię boleć

[dadaaria]

ja uwazam ze to nie jest kwestia czasu tylko po prostu samych stosunkow

[Roodzynka]

moim zdaniem to kwestia stosunkow aby pochwa ciut sie rozciagnela i przyzyczaila do penisa no i gra wstepna wiadomo podniecasz sie i bardziej jestes "mokra"

[Gość nat ttt]

drugi raz był znacznie lepszy, co prawda bolało nadal ale bylo o niebo lepiej ;D zaczęłam kontrolować skurcze pochwy co spodobało się chłopakowi ;)

[Gość kukiełka]

hej wybaczcie, że napiszę w komentarzach ale źle zamieściłam swój wpis bo nie popatrzałam na forum a nie da się przenieść tematu. Wy jesteście już po stosunkach tak jak i założycielka tematu. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy może np nie udać się stosunek jeśli się jest spiętym i przez to moze to bardzo boleć? Bo ja mam z tym problem i z tego co czytam to chyba przez to nie potrafimy tego zrobić, że nie potrafię się zabardzo rozluźnić i strasznie się spinam, uda itd.

[Gość nat ttt]

ja z chłopakiem miałam kilka prób zanim nam sie udało, ciągle byłam zestresowana , mysl o bólu mnie paraliżowała... powiem jak to bylo u mnie , w końcu się przelamalam powiedziałam chłopakowi że ma to zrobic bez względu na to że będe go odpychać i plakać , inaczej sie nie da, i tak było , bolało strasznie , ból nie do opisania nie chcę cię straszyć u każdego jest inaczej , byłam spięta strasznie , jednak trzeba przebolec pierwszy raz, da sie przezyć ;) nie ma co się zamartwiać dobre wino i do dzieła :) przy trzecim razie nie boli wcale. ale jesli będziesz spięta bo będzie bolalo mocniej

[Tiara02]

Nie można przecież tak na siłę!!
,,Masz zrobić to bez względu na to i na to... " . Nie lepiej trochę przedłużyć/uintensywnić grę wstępną albo poczekać na tak zwaną ,,chcicę"?
To nie polega tylko na fyzicznym ustąpieniu bólu.
,, Zróbmy to i będziemy mieli spokój " .
Żałosne.

[Halszkaa]

jesli jesteś bardzo spięta i zestrsowana to świadomie albo podświadomie napinasz mięśnie i zaciskasz pochwe. I przez to może Ci nie wychodzić. Musisz się rozluźnić, może zaproponuj stosunek w wannie podcas ciepłej kąpieli to rozluźnia mięśnie, możesz też przed stosunkiem wypić lampkę wina.
Ja też miałam problemy z pierwszym razem, więc nie jesteś sama:)

[Gość nat ttt]

Tiara02 - Chyba Ty jesteś żałosna , jeśli nie znasz sytuacji a oceniasz, może Ciebie nie bolało , a dla innych jest to ból nie do opisania , fizyczną i normalną reakcją jest odpychanie , poczytaj sobie trochę, poza tym gra wstępna może trwać godzinę , a jesli ma boleć to myśl o tym przerasta wszystko ....

[Tiara02]

Tak, oczywiście, jeszcze mi powiedz, że wiesz więcej i lepiej ode mnie na temat seksu, to już całkowicie się pogrążysz ;)

[Gość Kubik]

a co Tiara jesteś jakimś ekspertem od seksu?

[Gość nat ttt]

pewnie nic innego nie robi tylko praktykuje... co kto lubi ;) ja swojej wiedzy nie opieram na lekturze "bravo" ;)

[Tiara02]

Nie, ale na pewno wiem więcej niż jakaś gówniara ;]
Nat ttt - dzieci nie powinny ingerować w życie seksualne dorosłych, więc nie ingeruj w moje bo to indywidualna sprawa, dobrze ? ;]
Hmm skoro sie tlumaczysz, ze nie opierasz swojej wiedzy na lekturze jakiejś/jakiegoś ,, bravo " to chyba coś w tym musi być... ;] Tylko jestem ciekawa co to jest to bravo, książka, gazeta, blog ? ;]

[Gość hm hm]

Polecam herbatkę na uspokojenie :)

[kaarola77]

My podchodzilismy do pierwszego razu kilkanascie razy. Kiedy w końcu sie zawzięłam, zrobiliśmy to, ale doszło tylko do przerwania błony, ponieważ ból był straszny.. Poleciało trochę krwi, dzień pózniej też. Próbowalismy juz 2 razy i było jeszcze gorzej ;/ Penis wchodzi na jakies 5 cm i dalej ból...straszny...juz nie wiemy co mamy robić...

[Gość Srebrzysta_Wilczyca]

Ja też mam problem z bólem. Swój pierwszy raz przeżyłam niedawno. Podchodzilismy do niego z partnerem juz wcześniej, ale strach i ból powodował swoje. W końcu się przełamałam i po wypiciu lampki wina (cudowny trunek - dobry na wszystko :) ) jakoś się udało. Bolało dość mocno, ale nie tak strasznie, jak myślałam, że będzie. Zerwanie błony zauważyłam dopiero, kiedy partner delikatnie powiedział mi, że krwawię. Ale skoro już do tego doszło, nie chciałam przerywać. Problem jest tylko taki, że kiedy kocham się z partnerem w pozycji innej, niż ja na nim, to oprócz przyjemności, pojawia się silny ból, który dekoncentruje mnie na tyle, iż ciężko skupić się na rozkoszy. Wiem, że to też moja wina, bo z reguły jestem strasznie spięta. Co mogę z tym zrobić?

[Gość wielki samiec]

@Tiara02
Potwierdzam słowa Tiary, doświadczona dziewczyna. Nie raz grzmociliśmy się przy zachodzie słońca.

[Gość do cierpiącej]

Boli, bo masz niewygojoną ranę po przebiciu błony dziewiczej!!!! Być może wkradła się też jakaś infekcja, ale o tym tylko lekarz gin.
Rada: idź do apteki kup irygator i stosowne płukanki. Farmaceutki podszk0lą cię jak to robić. Po wygojeniu rany, kup dildo trochę cieńsze od penisa chłopaka, lubrykant KY i masturbacją dildem rozćwicz pochwę. Po każdym orgazmie umyj i hartuj cipkę. Po 1. miesiącu ćwiczeń wpuść do cipki penisa chłopaka, ale bez gumy, czyli sperma do środka.
Rada: wybierz n a seks dzień niepłodny i globulkę Oval Patentex. Notabene, 11 dni przed spodziewaną miesiączką, to dni niepłodne.

[Gość andriel]

PO pierwszym razie, ból powinen minąć dość szybko. Jeśli podczas kolejnych stosunków będziesz odczuwać dyskomfort to sięgnij po zel nawilżający. Z własnego doświadczenia polecam pjur med.

[Gość zardzewiałygranatnik]

Za drugim razem.

[Gość odpowiedź]

pierwszy stosunek, to rozdziewiczenie u dziewczyny związane z przybiciem błony dziewiczej i krwawiącą raną. Zanim rana się zagoi, trzeba odczekać kilka tygodni. Takie na siłę wprowadzanie penisa, może zakazić narząd rodny kobiety i nabawić oprócz bólu choroby. Przyśpieszyć gojenie może irygacja pochwy odpowiednim roztworem np. rumiankiem. Zresztą idź do apteki, tam będą wiedzieć co sprzedać..
SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
do ww autorki posta: za drugim razem to się puknij w łeb, zanim walniesz głupotę.

[Gość zardzewiałygranatnik]

ja po analu nie mam żadnych krwawień ani bólu. Oto relacja:

Surogat
Wykład skończony dziewiąta godzina, profesor ginekologii poczyna. Sala jest pełna, przeszło stu studentów, bo na ginekologii nie brak jest ciekawych momentów. Punkt pierwszy. Wchodzi sobie zuch dziewczyna, lat dwadzieścia kilka, na imię jej było Kręcityłek Milka. Profesor pyta jakie pani ma życzenia, bo z twarzy, to nie patrzą żadne jej cierpienia. Dziewczyna: och panie profesorze, jakieś nieszczęście się stało, ja tam w środku czuję jakieś obce ciało. Profesor: niech pani natychmiast zdejmie wierzchnią część ubrania i na tym łóżku, czyli kozetce legnie do badania. Zrobiła. Och co za biust, co za uda, a w gęstwinie do połowy widać dworzec podjazdowy. Profesor palec wkłada, chwilę bada, potem jednego z uczni przywołuje i rzecze: no niech pan zbada, co pan czuje. Student zbadał i rzekł: przy tylnej ścianie jest jakiś silny opór, jakieś ciało jest wciśnięte, które natychmiast musi być wyjęte. Profesor: niech pan natychmiast otwór ten rozszerzy i pincetami wyjmie stamtąd co tam nie należy. Po chwili student wyciąga z otworu zdumiony, taki kawał kiełbachy suszonej. Profesor rubasznik, znany ze swej dobroci, ociera czoło co mu się zawsze poci, klepie swą pacjentkę po tylnej części ciała na której się siada i tak do niej powiada: panno Milko, niechże pani parę z ust puści, jakże to ono wlazło do owych czeluści. Milka czym prędzej z kozetki zeskoczyła, co żywo swe ciało okryła i rzecze: panie profesorze, każdy śmiertelnik robi co może, by sobie uprzyjemnić życia chwile i do mnie szczęście uśmiechało się mile. Byłam pieszczona, czyli pieprzona od nocy wczesnej do późnego rana. Aż wreszcie prysnął ten miłości czar i pozostał w sercu nieustanny żal. Gdy kobieta jest jeszcze sama i zamknięta w żądzy bramach, nie ma chęci ni ochoty do przemiłej tej roboty. Ale gdy już raz tam jakiś robak, w postaci takiego wielkiego palanta tam wlazł, to, gdy kobieta długo pości, budzą się w niej namiętności. I mnie żądza porywała, by wypełnić lukę ciała. Zwierzyłam się memu bratu, a on na to krótko węzłowato: siostro, użyj surogatu. Jak powiedział uczyniłam, za kiełbaskę uchwyciłam, i tak w ciszy samotności, łagodziłam namiętności. Aż raz będąc podniecona, a w dodatku wygłodzona, nazbyt silne były ruchy i złamał się surogat kruchy; i po tej fatalnej nocy przyszłam szukać tu pomocy. Z ust doktora uśmiech spływa i do Milki się odzywa: niech pani powie swemu bratu, że nie potrzeba surogatu, tylu mężczyzn jest na świecie, który każdy da kobiecie, czego ona pilnie szuka i wypełni się jej luka. Spójrz pani tu po sali ilu studentów się pali, do tych piersi, ust spragnionych; niech pani jednego ze zgromadzonych wybierze, a on już się zajmie panią szczerze. I jeszcze jedno: korzyści wiele, nic się nie złamie i nie utkwi w ciele. Milka wdzięczna, rady profesora posłuchała i odtąd tylko żywe kiełbachy jadała, nigdy nie była zła ani ponura, odrzuciła surogaty mówiąc co natura to natura.