Kobiety ciężarne do wynajęcia

[pisklak]

Witam!
Ostatnio łaziłam sobie po necie i przez przypadek sie natknelam na ogloszenie, ze kobieta oferuje tak jak by siebie do wynajecia tzn, ze urodzi dziecko rodzinie, nie mogacej miec dzieci w zamian za odpowiednie wynagrodzenie. Troche mnie to zdziwilo, ale kolezanka mi powiedziala, ze teraz to robi sie coraz bardziej popularne i ze nawet w wiadomosciac o tym niedawno mowili. Co sadzicie o takich "matkach" one sie chyba nazywaja surogatki. Ja na przyklad nie wiem czy oddalabym dziecko ktore wynosiłam przez 9 miesiecy i urodziłam obcym ludziom... A wy jak myslicie czy taka usluga jest czyms normalnym czy raczej nie bardzo?...

[Znikajaca]

Nigdy w życiu bym tego nie zrobiła. Sama nigdy nie chcę mieć dziecka a napewno nie narażałabym się, nie cierpiałabym, nie poświęcałabym się dla kogoś- choćby nie wiem ile by mi za to zaproponowali. Nawet gdybym żyła w ubóstwie to wolałabym jeść chleb z wodą niż wzbogacić się w taki sposób.
Ja jestem na nie.

[Lada]

Moim zdaniem to jest okropne tak sie meczyc przez 9 miesiecy, potem rodzi a potem jeszcze oddac to dziecko obcym ludziom, masakra. Ciekawe ile takim matkam placa za ta ciaze... Ja bym sie chyba za zadne pieniadze sie nie zgodzila

[Lek. Piotr Raganowski]

Witam Panią Serdecznie,

Tak, taka kobieta nazywana jest surogatką. Jest to kobieta, która często komercyjnie, przyjmuje do swojej macicy, zapłodnioną in vitro komórkę jajową innej kobiety.
Ten proceder, choć kontrowersyjny, jest legalny! Są agencje pośredniczące, pomiędzy surogatką a parą, która chce mieć dziecko. Dodatkowo, aby wynająć matkę zastępczą nie potrzeba nawet pomocy takiej agencji. Agencja jednak choć droższa, częściej zapewnia zdrowie swojej "surogatki", a także pilnuje aby obie strony dotrzymały swoich zobowiązań. Niektóre, kobiety ogłaszające się w internecie, mogą być zwykłymi oszustkami, także radziłbym na to uważać. Także mogą chorować na inne poważne choroby, które mogłyby zaszkodzić przyszłemu dziecku (np. zakażone HIV itd.).
Oczywiście istnieją także inne formy pomocy, w przypadku niepłodności, są np. dawcy nasienia, czy dawczynie komórki jajowej.

Pozdrawiam Piotr

[PawiePiórko]

też słyszałam o takich kobietach. I dziwi mnie ich zachowanie bo co by nie mówić to przez 9 miesięcy pod sercem noszą dziecko, przeciez rodzą się w nich jakieś uczucia, instynkt też się budzi i co potem oddać w obce ręce? Ja bym nie mogła

[Kaja]

w stanach to jest normalne i dopuszczalne chyba sara jessica parker ma dzieci od surogatki ale nie jestem pewna

[Gość ramoneska]

Tak, NIcole Kidman chyba tez, zreszta jak maja kase, to moga sobie pozwolic na wynajecie takiej surogatnej matki, bo to sporo kosztuje. Ja sobiscie tego nie przyjmuje, ale..jesli ma tom uszczesliwic bezdzietan rodzine , to czemu nie? inne pytanie, jak sie potem czuje taka matka, ktora urodzila dziecko i dostala wyplate..

[Gość Achaa]

ja też bym tego nie zrobiła, bo bym nie potrafiła oddać potem dziecka, które nosiłam pod sercem. W końcu kobieta przywiązuje się do swojego "okruszka". Nawet gdyby mi chcieli zapłacić, to bym tego nie zrobiła. Jednak mogę zrozumieć w ostateczności, że niektóre kobiety robią to z powodów bardzo trudnej sytuacji finansowej, szczególnie jak mają już dzieci.

[Złośliwa]

jest to jakaś szansa dla tych co dzieci mieć nie moga. Ale własnie mnie zastanawia co taka kobieta czuje, jak potem żyje ze świadomościa oddania dziecka.... Rozumiem, jak ma powazne problemy finnsowe ale jesli jest to robione z czystej chęci zysku, ot tak jako dorobienie kasy np na smaochód to jest to patologia

[Gość koszka]

Podziwiam takie kobiety... Z jednej strony to brzmi okropnie ze kobieta zachodzi w ciaze na zmowienie, zeby zarobic, ale z drugiej strony te kobiety pomagaja rodzinom ktore bardzo chca miec dzieci ale nie moga. Tak jakby daja szczescie tym rodzinom, ale ciekawe czy same sa szczesliwe, znajhac ze gdzies jest dziecko ktore ona wynosila i urodzila... Nie moge jakos cos konkretnego powiedziec na ten temat

[pink elephant]

podziwiam te kobiety ze chca oddac te dziecko bo jednak byly w ciazy i przechodzily porod i to wszystko co prawda nie z ich dzieckiem ale jednak

[Lukrecja85]

ja uwazam ze to ma sens nie wiem skad takie oburzenie wsrod ludzi skoro kobieta nie moze donosic ciazy i decyduje sie na in vitro i wie ze ktos jej dziecko donosi to czemu nie skorzystac? lepsze to nic nic! ma dziecko swoje, nie rodzila ale jest matka biologiczna.

[Tańcząca wariatka]

wiesz oburzenie chyba powstaje w momencie gdy kobieta która oferuje swoją macice robi to dla czystego zysku ( chodzi o sytuację gdzie nie ma problemów finansowych) bo to taki jakby handel... a to już dziwnie brzmi

[aanielkaa]

to nie jest handel, to jest jakby przenoszenie dziecka, adopcja ciążowa wiesz gdybym miala taka mozliwosc nie moglabym miec dziecka a bardzo bym pragnela to bym sie i brzytwy chwytala

[Gość taktak]

nie lepiej adoptowac dziecko? przeciez mozna adoptować równiez niemowle moim zdaniem to bylo by lepszym rozwiazaniem

[Gość walika]

No ale w przypadku gdy sie "wynajmuje " taka kobiete, to przynajmniej ojciec jest rodzony... a tak to calkiem obce dziecko, niewiadomo jakie ma geny itd

[Rusalka989]

No wlasnie, geny, to sie liczy. W sumie, niezle rozwiazanie, ale jednak ze strony etycznej nie bardzo moge zrozumiem tej surogatnej matki, dlaczego na to idzie. Pieniadze? moze, ale przeciez nosi pod sercem dziecko i jednak to jest w jakiej mierze jej dziecko, prawda?

[Gość kwiattt]

ciekawie czy te strony zawieraja pomiedzy soba jakas umowe, ze na przyklad ta surogatna matka nie moze w przyszlosci nie moze zabrac to dziecko itd...