Skocz do zawartości
Forum

Dlaczego kobiety udają orgazm?


Gość Wiewiurowy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wiewiurowy

witam postanowiłem napisac na forum z pytaniem do kobiet będących na forum dlaczego kobiety udają orgazm podczas zbliżenia seksualnego.
Pisze z powodu ze miałem już kilka takich sytuacji gdzie kobiety porostu udawały podniecenie seksualne podczas stosunku.
wiecie niby wszytko spoko z początku muzyka nastrój swiece zeby bylo romantycznie i przyjemnie bo to podoba sie kobietom i oczywiście odpowiednia gra wstępna , a potem zgrzyt i kłótnia wlasnie z tego powodu.
Od razu zapewne ciśnie sie pytanie z kad to mogę wiedzieć a no wiem gdyż kobiety reaguje odmiennie na udawane podniecenie a realne zwiazane z pieszczotami i sexem
wiec moje pytanie dlaczego tak sie dzieje czy robie cos nie tak czy tez mam przyjac taktyke maczuga za wlosy i do jaskinie czy jak dziekuje z gory za odp

Odnośnik do komentarza

na pewno to nie twoja wina,wiele kobiet ma problem z orgazmem, niektóre wcale go nie mają (bez znaczenia z kim uprawiają seks, po prostu nie są w stanie osiągnąć orgazmu i tyle) więc udają przed facetem, żeby nie było mu przykro i żeby nie myślał, że to jego wina. Nie kłóć się z kobietą przez to, nie lepiej porozmawiać z nią na temat tego co np sprawia jej największą przyjemność itp, bo może będziesz pierwszym, który ją doprowadzi na sam szczyt :)

Odnośnik do komentarza

no to róznie... albo Ty się nie popisujesz albo one sie wstydzą że nie doszły, albo nigdy nie miały orgazmu. To zależy czasami jest tak że po prostu nie chce się sprawić komuś przykrości. Kłótnie tu nie pomogą a tylko pogorszą sprawę.

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Zgadzam się z Przedmówczyniami. Kobietom generalnie trudniej jest osiągnąć orgazm. Trudniej jest też im mówić o swoich potrzebach seksualnych. A udają orgazm zazwyczaj, by nie sprawić partnerowi przykrości. W takich sytuacjach najlepsza jest spokojna rozmowa - kłótnie tylko zwiększają presję i wzajemne niezrozumienie, a w takiej sytuacji jeszcze trudniej jest osiągnąć orgazm.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

kilka osób nade mną chyba ma zły humor :p
Nie słuchaj ich, tu nie ma nic do rzeczy tzn zdolności łóżkowe faceta, bo taka prawda, że wiele kobiet ma problemy z osiągnięciem orgazmu, niektóre wcale go nie mają i im po prostu wstyd, że one nie potrafią go osiągnąć i nie chcą do tego robić prykrości facetowi, żeby przypadkiem nie pomyślał, iż to jego wina.

Odnośnik do komentarza
Gość loczek..

Kobiety są delikatne . wystarczy raz powiedzieć coś i nigdy z tą osobą nie osiągna orgazmu.. Miałam kiedys takiego partnera z którym ciężko było mi dojść i nie ukrywałam tego przed nim, to był mój błąd, bo zaczął świrować po kilka razy dziennie, aż mi się nogi całe trzęsły z wysiłku.. taka sytuacja, leżymy gra wstępna,zachciało mi się siku poszłam wysisiałam powycierałam, nawet szybko sie podmyłam, nie było mnie 2 minuty, ale mówie, że musimy zacząc od nowa , a on , że nie bedzie od nowa gry wstępnej, że już mi zrobił i teraz się kochamy..wyśmiałam go, ubrałam się i wyszłam. Póxniej sie pogodziliśmy, ale za każdym razem przy grze wstępnej przypominały mi się jego słowa i nawet już tego płynu podniecającego(śluzu) nie miałam.
Następny partner (2 ) Od razu orgazmy i to 3 pod rząd..
każda kobieta dostanie orgazm tylko faceci zle do tego podchodza..

Moja rada gra wstępna nie może być zbyt długa, ale na tyle, aby kości pochwowe zdążyły się porządnie otworzyć i aby sporo naszego naturalnego płynu wyleciało.. Przy wkładaniu nie od razu na hamca tylko troszeczke włożyć cofnąć sie i znowu troszeczke , ale nie dalej niz za pierwszym razem, i tak kilka razy, bardzo powoli, do tego patrzcie sie partnerce w oczy dotykajcie jej piersi w okolicach brodawek, calujcie za uchem po szyji zjeżdzając w dół , ale nie całujcie pierśi , znowu na nia spojrzcie, całujcie delikatnie usta, bez wciskania jezora :P palcem lekko odchylcie jej dolną wargę i dopiero z jezyczkiem :) teraz powoli troszeczkę więcej członka wsadzajcie, ale dalej ostrożnie i kilka razy lekko sie cofajnie, ale nie wychodzcie całkiem powoli delikatne ruchy, jak juz wejdziecie to nie dociskajcie na hama do konca i ruchy musza byc powolne, nawet jak ona bedzie chciala szybciej to nie ulegajcie temu my tylko tak mowimy a na prawde lubimy powoli, nie przyspieszajcie ani na chwile..całuj ja pieść jej piersi , nie mówcie jej , że ją kochacie w trakcie stosunku..baby są głupie heh i myślą, ze mówicie im tylko dlatego, że wam dała.. najlepiej nic nie mówcie aha jeszcze cos strajcie sie w wiekszosci czlonka byc w pochwie i tylko troszeczke sie cofac, nie wychodzac za daleko, niektore kobiety boja sie ze wypadniecie z garazu i czy chca czy nie chca nie potrafia sie skupic na doznaniach tylko mysla, o tym zebyscie nie wylecieli heh

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z Komerchą, kazda kobieta jest inna mnie np takie cofanie wkładanie drażni i by najmniej nie sprawia mi radości. Każda z nas jest inna, dlatego musisz siąść i na spokojnie porozmawiać z partnerka, a potem próbować, czasami wystarczy naprawdę niewiele aby osiagnąć satysfakcje

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza

mysle ze kobiety wydaja orgazm zeby po prostu nie zaszkodzic zwiazku!!! jezeli kobieta kocha faceta ale ma naprzyklad problemy z orgazmem. a to jest powiazane z zaburzeniem hormonalnym to ona nie moze nic z tym zrobic i jej zostaje sie tylko udawac orgazm

Odnośnik do komentarza
Gość ramoneska

Tak, moje kolezanki mi mowily, ktore byly po kilku latach zwiazku, ze im jest bardzo dobrze w lozku, ale nie osiagaly jeszcze orgazmu. Chyba kobiety maja tu troche skomplikowana sytuacje, bo facetom wystarczy sam stosunek, a nam nie. Coz, trzeba probowac dalej!

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? Nigdy nie miałam orgazmu i prawdę powiedziawszy zupełnie mi to nie przeszkadza.Widzę jak mój się stara,jest czuły,dobry,kochany,jego pieszczoty są wspaniałe.
Podczas seksu mam dużo przyjemności,próbujemy mnóstwo pozycji i jest naprawdę fajnie.
Brak orgazmu da się zaakceptować,ważne by się tym nie dołować,ponieważ wtedy wmawiamy sobie,że jesteśmy do niczego,a i partner myśli sobie,że nie spełnia naszych oczekiwań.

It's who I am and what I feel
My life is automatic
Up in the air, is what I breath
and it is never static.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...