Czerwienienie się i problem ze stresem

[Gość na...cz]

Witam! Jestem studentką pierwszego roku. Od matury ustnej zauważyłam u siebie, że gorzej radzę sobie ze stresem, niestety do tego wszystkiego doszło czerwienienie się. Uważam to za ogromy dyskomfort, ponieważ kompletnie sobie z tym nie radzę, nie mogę tego opanować, w sytuacji kiedy mówię do rówieśników czuję natychmiastowe uderzenie gorąca i cała twarz staje się czerwona w mgnieniu oka. Na niektórych portalach przeczytałam, że aktywność fizyczna pomaga pozbyć się tego problemu, błagam! Nie lubię pokazywać się ze słabej strony, nie chcę, żeby ludzie wiedzieli, że się stresuję rozmową z nimi...

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam,
Czerwienie się policzków oraz szyi jest jednym z fizjologicznych objaw stresu. Wspominasz, że policzki Ci się czerwienią w przypadku różnych ekspozycji społecznych – egzaminów ustnych, rozmów z rówieśnikami. Można stąd wywnioskować, ze takie sytuacje wywołują u Ciebie lęk. Radziłabym na początku wypróbować kilka technik radzenia sobie ze stresem. W przypadku, gdy czeka Cię egzamin lub przemówienie publiczne warto spróbować technik relaksacyjnych. Na przykład, kąpieli z olejkami eterycznymi – na ukojenie nerwów i uspokojenie się dobry będzie lawendowy. Możesz też spróbować jogi lub w pozycji, która jest dla Ciebie wygodna ćwiczyć regularne, spokojne oddechy przy muzyce relaksacyjnej. Skuteczna jest także technika wizualizacji. Polega ona na tym, że wyobrażasz sobie sytuacje społeczne, które Cię najbardziej stresują i układasz sobie do nich scenariusze. Wyobrażasz sobie, co byś w nich zrobiła i co powiedziała. Im częściej dokonujesz wizualizacji, tym bardziej oswajasz się z sytuacjami, które wywołują lęk, a tym samym są stresogenne. Możesz także codziennie wykonywać czynność, która wywołuje u Ciebie dyskomfort. Na przykład jeżeli sprawia Ci trudność nawiązanie rozmowy z kimś obcym, postaraj się zaczepić kogoś na ulicy i zapytać na przykład o drogę. Natomiast jeżeli już znajdujesz się w sytuacji stresogennej i czujesz, że policzki zaczynają Ci się rumienić wykonaj kilka bardzo głębokich, tak zwanych przeponowych oddechów.
Jeżeli chodzi o uprawianie sportu, to jest to jedna z technik radzenia sobie ze stresem, gdyż pomaga obniżyć napięcie organizmu. Jeżeli zaproponowane przeze mnie techniki okażą się nieskuteczne, wtedy warto byłoby się zastanowić, z czego wynika u ciebie wynika lek przez ekspozycjami społecznymi. Czy może być spowodowany niską samooceną. Wtedy warto byłoby zapisać się na trening asertywności bądź kompetencji społecznych.
Pozdrawiam

[Tarja]

Możliwe, że zyjesz w stresie, matura była stresujaca, studia, zwłaszcza pierwszy rok tez wywołuje jakies emocje, wiele osób się stresuje, to mogło sprawić, że troche osłabiła się Twoja pewnośc siebie, a co za tym idzie zaczełas się stresowac bardziej niz zwykle z powodu błahych sytuacji, a dodatkowo masz świadomość, że się czerwienisz, że trochę stres Cię zżera i to potęguje te uczucie, bo boisz się, że inni zobaczą oznaki stresu. Spróbuj popracowac trochę nad tymi technikami relaksacyjnymi, staraj się dystansowac do pewnych spraw. Pij melisę i przed egzaminem lub wazną rozmowa powtarzaj sobie, że Ci sie uda, że sobie poradzisz itp. Takie powtarzanie sobie, wiara w to, ze tak sie stanie naprawde moze wiele pomóc. Wazne jest takze to co napisała Pani psycholog - zastanów się co moze powodowac u Ciebie taki niepokoj, świadomosc tego stresu, co go zrodziło. Mozliwe, że zyjesz w stresie stad jego kumulacja, albo wydarzyło sie coś co przeżywasz i to tkwi w Tobie objawiając sie własnie w taki a nie inny sposób. Najwazniejsze, to nie zwracaj uwagi na to, ze robisz sie czerwona, jesli poczujesz, ze Twoje policzki robia sie cieple i zapewne zaraz beda czerwone - nie zwracaj na to uwagi, bo jak zaczniesz sie wstydzic, krepowac i stresowac, to z nerwow jeszcze bardziej beda czerwone. Po prostu potraktuj to jako swoj urok osobisty. Czesto czerwienienie sie nie swiadczy o stresie a o niesmialosci a to przeciez nie jest ani wstyd ani nic. Mysle ze przejdzie Ci to gdy sie wyciszysz, uspokoisz i nabierzesz dystansu do pewnych spraw, aby nie przejmowac sie nimi za bardzo. Sprobuj tych technik realksacyjnych, a sport jest na pewno dobrym uzupelnieniem budowania dobrego samopoczucia!

[Gość betysia]

Kiedy stoję w grupie.siedzę przy stole z kimkolwiek.jem w restauracji.robi mi się gorąco i czerwona jestem jak burak.leczylam się u psychiatry.psychologa.brałam leki przez 4 miesiące.pewnego spotkania psycholog powiedziała że leki pomogą na lepsze funkcjonowanie.radośniejsze życie.ale skutku czerwienienia nie wylecze.więcej nie poszłam na spotkanie.potrzebuję pomocy.przestałam spotykać się z ludźmi.to boli.

[dadaaria]

betysia - ale to Tobie przeszkadza, a nie ludziom. Co to kogo obchodzi czy sie robisz czerwona? NAprawde, sama sie wpedzasz w nerwy i stres ze sie zarumienisz podczas gdy po puierwsze nie musi tak byc - to sie robi bo o tym myslisz, a po drugie - nawet jesli tak, to co z tego?