Brak odczuwania czegokolwiek do drugiej osoby a aseksualizm

[Gość NiewiadomaAmelia]

Jestem 25-letnią kobietą, która nigdy nie była w żadnym związku (ani z mężczyzną, ani z kobietą).
W całym moim życiu byłam kilka razy pytana na randki, ale odmawiałam. Nie pójdę na randkę z osobą przy której nie odczuwam żadnych emocji (ani pozytywnych, ani negatywnych, zupełnie nic).

Potrafię powiedzieć, że dany chłopak jest atrakcyjny bądź dana dziewczyna ładna, ale moje serducho ani drgnie, tak samo jak te przysłowiowe "motylki w brzuchu", ani żadnych odczuć pożądania. Zupełnie nic nie ma.
Nawet jak byłam dużo młodsza, było to samo. Nigdy nie byłam nikim zauroczona. Dla mnie kiedy mówię, że ktoś jest atrakcyjny, pomimo tej uwagi czuję się tak normalnie jakbym myła ręce. Żadnych specjalnych uczuć.

Czy to może być aseksualizm (nie martwię się tym w ogóle jeśli bym była, ale chciałabym przynajmniej wiedzieć co i jak to nazwać).

[fijolek]

Aseksualizm to stan, w którym nie odczuwa się pożądania seksualnego, a u Ciebie nie ma nawet żadnych pozytywnych emocji związanych z drugą osobą... Myślę, że skoro jesteś już dorosłą dojrzałą osobą i ciągle tak jest to powinnas iść do psychologa, aby zrozumieć swoją tożsamość. A powiedz... czy uważasz się za osobę szczęśliwa? Czy odczuwasz pozytywne emocje związane z czymkolwiek? Chociażby oglądając ulubiony film, jedząc ulubiony posiłek czy uprawiając ulubiony sport?

[Gość NiewiadomaAmelia]

Tak. Jest dużo rzeczy, które mnie cieszą.
Uważam, że jestem osobą szczęśliwą. Mam pracę, którą uwielbiam, przyjaciół.

Mam hobby, itp.

Pożądania seksualnego nie odczuwałam do nikogo, nigdy...

Dziękuję za odpowiedź.

[fijolek]

A czy kiedykolwiek doszło z kims do czegokolwiek? Całowałaś się? Poszłaś do łóżka? Cokolwiek? Może potrzebujesz mocniejszych bodźców. Może pożądanie pojawiłoby się podczas gry wstępnej... Przeprowadzałaś kiedyś taką "próbę"?

[Gość NiewiadomaAmelia]

Nie, jestem dziewicą. Nigdy również się nie całowałam.

Bez urazy, ale nie będę iść do łóżka z osobą do której nic nie czuję...

[fijolek]

Nie twierdze, że powinnaś. Pytanie było czysto teoretyczne. Przy takich problemach niejedna osoba by poszła, żeby się po prostu przekonać. Zwykły eksperyment. Nie chciałam Cie urazić... A czy radziłaś się już jakiegoś psychologa albo seksuologa?

[muszka19]

moim zdaniem masz jakas blokade emocjonalna i wydaje mi sie ze wynika ona z psychiki moze w przeszlosci wydarzylo sie cos co Cie zablokowało. Zastanow sie moze nad rozmowa z psychologiem?

[Gość gosiaczek20]

Może i coś w tym jest... zastanów sie dobrze, czy w przeszłości, może w dzieciństwie, ktos Cię skrzywdził i stąd to się wzięło? To na pewno temat na psychoterapię...

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam,
Trudno jest ocenić czy jesteś osobą aseksualną. Aseksualizm polega na nieodczuwaniu pożądanie seksualnego do żadnej płci, jednak aseksualiści zazwyczaj odczuwają potrzebę bliskości, pragną nawiązywać bliskie relacje, ale bez seksu. Aseksualizm nie jest zaburzeniem, obecnie uważany jest za tak zwaną czwartą orientacje seksualną.
Brak potrzeb seksualnych i brak odczuwania pożądania może być także jednym z zaburzeń seksualnych.To jego przyczyn należą najczęściej zaburzenia hormonalne traumy dzieciństwa. Radziłabym konsultację z seksuologiem.
Pozdrawiam

[Gość Normalna aseksualna]

Ależ wy tu ku...a macie "problemy" :(((   Aż zazdroszczę :(