Skocz do zawartości
Forum

Boję się o mojego męża


Gość Anjen

Rekomendowane odpowiedzi

Non stop jestem zestresowana.Moj maz studiuje juz 4 rok a ja sie tylko o niego zamartwiam i boje bo ona malo spi (po 4 godz)ma duzo nauki i zarywa przez to tez noce.Uczy sie od 9 do 15 do pracy na 16.30 ma prace w fabryce stali i zostaje do 1 w nocy,przychodzi do domu idzie do ksiazek idzie spac pozno bo a wstaje o 7 rano!nie wiem dlaczego tak straszne sie o niego boje,to odbija sie na moim zdrowiu mam depresje,placze kiedy jestem sama w domu...co ja mam zrobic?jestesmy zagranica sami 9 rok bedzie..nie mam tutaj nikogo oprocz meza.
Ja probuje organizowac sobie czas;...rano na 9 do 12 mam zajecia w szkole z jezyka angielskiego..Od 16 Do 24 pracuje I w soboty pracuje od 8 do 16 nadgodziny,pomimo tego wszystkiego jest mi strasznie zle;(((kiedy ide do szkoly to mam gonitwe mysli,nie umiem usiedziec na miejscu,jezeli maz nie odpisze na mojego smsa itd w ciagu kilku minut dostane ataku paniki;(((kiedy tam juz jestem chcialabym szybko wyjsc..najgorzej sie czuje kiedy musze byc w domu sama;((nie wiem dlaczego tak mam?

Odnośnik do komentarza

Wystarczy ze masz nie odpisze na smsa,nie odbierze tel. a ja juz dostaje paniki i cala sie trzese ze moglo cos sie stac;((wtedy chce rzucic wszystko i jechac sprawdzic czy z nim wszystko jest ok?jak tak moge zyc?od zawsze tak mam tylko ostatnio tak jakby moje objawy sie mocno nasilily;(
Pomocy!!

Odnośnik do komentarza

to pewnie przez nerwicę ten lek i niepokój. Musisz sie sama wyciszac i tłumaczyc, nie odbiera bo... i spisac na kartce dlaczego nie odbiera, bo nie słyszy, bo rozmawia z kims, bo jest w wc, bo je, bo nie wiem, jedzie samochodem - cokolwiek. przeciez tyle jest mozliwosci dlaczego nie odbiera. nie nakrecaj sie ze cos siestalo tylko tlumacz sobie jakis błahy powód.

Odnośnik do komentarza

czasami jest tak, że nie da rady odebrać telefonu, przeciez Tobie na pewno też się zdarzały tego typu sytuacje... Jeśli zdarzy się coś takiego to postaraj sobie to racjonalnie wytłumaczyć, napisz mu ewentualnie sms żeby oddzwonił.

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Tylko jedno jeszcze bardzo mnie martwi ja od dziecka choruje na nerwice mam okresy remisji I czas w ktorym dobrze sie czuje,niestety stres powoduje u mnie nawrot choroby;((((jest mi wtedy bardzo ciezko a szkola meza( nie widzimy sie praktycznie caly dzien) sporo stresu mnie kosztuje I jeszcze pare spraw ktore sie zdarzyly w tamtym roku teraz jestem ciagle zestresowana I choroba dala o sobie znac niestety;((

Odnośnik do komentarza

Jak pomoc mezowi ktory ma bardzo duzo na glowie?szkola,praca ( w szkole idzie mu bardzo dobrze) jednak nie docenia siebie.Natomiast w pracy na nieprzyjemnosci szefowie nie doceniaja go czesto musi robic za innych prace itd..boje sie ze on tego psychicznie nie wytrzyma!mowil mi juz nie raz ze jest mu ciezko tam w pracy I trudno mu pogodzic razem szkole ( ma jeszcze rok) I
Prace.jak mu pomoc przetrwac ten ciezki okres?mi tez jest ciezko na sercu patrzec jak maz sie meczy.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Anjen, Twój mąż ciężko pracuje, a Ty z kolei martwisz się o niego, to jest normalne w związku. Na pewno i Tobie i jemu jest w tej sytuacji bardzo ciężko. Jednak Twój duży lęk, kiedy nie ma go obok Ciebie lub kiedy nie odpowiada na smsy i telefony może być sygnałem remisji nerwicy. W taki przypadku powinnaś zgłosić się do psychiatry i znowu podjąć leczenie i terapię.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam,
Zona2003 musisz okazywać wsparcie swojemu mężowi, być dla niego silna. Jeśli jest niedoceniany w pracy, Ty w domu okazuj mu, że jest potrzebny i doceniany. Chwal go za każde, nawet drobne osiągniecie, zarówno w sferze prywatnej jak i zawodowej. Dzięki temu pomożesz mu na nowo uwierzyć we własne możliwości i dodasz mu siły. Zadbaj również o to, aby Twój mąż znalazł czas na odpoczynek i relaks.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

oj dziewczyny co Wy gadacie miedzy soba przecież to Kika kazdy kto jest stalym userem to to widzi, dlatego Ci Kika nikt nie odpisuje bo wiemy ze to Ty i po raz setny nie chce sie udzielac rad na te same problemy a Ty oszukujesz wszystkich udajac za kazdym razem inną osobę. Zaloguj sie pisz z 1 nicka w 1 watku to bedziemy rozmawiac, jak nie to nie dziw sie ze kazdy Cie unika bo oprocz marudzenia umiesz tylko byc niemila dla innych wyganiac z watku albo pisac ze nimi gardzisz, jak mozna lubic kogos takiego?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...