Pytanie dotyczące miesiączki

[HannaW]

Witam, mam 34 lata, z racji PCOS i olbrzymiej otyłości, miesiączki miewam mniej więcej raz w roku. Nie mam więc wielu okazji do zaobserwowania nieprawidłowości. Akurat jestem w trakcie bardzo obfitej miesiączki, która trwa już tydzień i nie zapowiada się na koniec w najbliższym czasie. Dzisiaj zauważyłam coś co mnie zdziwiło, nigdy czegoś takiego nie widziałam. Zamierzam umówić się do lekarza na kontrolę ale ciekawość nie pozwala mi czekać tak długo. Razem z krwią widoczne są skrzepy krwi, wiem że to jest normalne i mnie to nie martwi. Dzisiaj jednak z krwią wypłynęło coś jeszcze, dwa kilkucentymetrowe kawałki jakiejs tkanki. Jestem pewna, że to nie skrzepy, miały jaśniejszy kolor i byly twarde, nie galaretowate, przypominały mięsień gładki, dostrzeglam na tym nawet minimalne żyłki. Google podpowiada mi jedynie polipy lub mięśniaki macicy, ale jeśli to jedno z tych dwóch, to czy jest możliwość żeby samoistnie usunęły się z macicy? Bardzo prosiłabym o jakąś sugestie co by to mogło być. Nie jestem aktywna seksualnie od 5 lat.

[zarządca]

Polecam kontrolę cyklu na monitorze płodności Afrodyta Smart

[mega22]

Trudno powiedzieć co to mogło być ale na obfite krwawienia, PCOS ginekolodzy zalecają hormonalną antykoncepcję, moja koleżanka bierze drovelis i mówi ze jej dolegliwości znacznie się zmniejszyły, może porozmawiaj o tym z ginekologiem