Skocz do zawartości
Forum

Depresja


Gość Klaudia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 24 lata.  Mój problem polega na tym, że leczę się na depresję i wszystko wydaje mi się być bez sensu. 9 miesięcy temu urodziłam dziecko. Depresja zaczęła się w czasie ciąży. Rozstałam się z ojcem dziecka, ponieważ miesiąc po urodzeniu dziecka trafiłam do szpitala psychiatrycznego, natomiast partner wtedy stwierdził, że już nie jesteśmy razem. Dziecko aktualnie przebywa z nim. On mieszka z dziadkami, którzy mu pomagają w opiece nad córka. Ja cały czas tęsknie za dawnym życiem sprzed ciąży. Miałam wszystko kochającego chłopaka, pieniądze, przyjaciół i studia, na których sobie dobrze radziłam. Aktualnie z niczym sobie nie radzę. Czuje się jakbym sama sobie na złość zrobiła zachodząc w ciąże, nie wiem co wtedy miałam w głowie, że dopuściłam się takiej sytuacji. Nie czuje miłości do dziecka, próbowałam, odwiedzam dziecko i myślałam, ze może z czasem je pokocham, ale niestety te uczucia nie przyszły i obawiam się ze już nie przyjdą. Problem w tym, że nadal kocham byłego partnera i nie wyobrażam sobie jak to zniosę kiedy on wstąpi w nowy związek. Mam myśli ze gdyby nie dziecko nadal byśmy byli razem i bylibyśmy szczęśliwi. Na tygodniu nie tęsknie za dzieckiem. W weekendy jeżdżę tam z nadzieja że może coś się zmieni ale do uczuć chyba nie da się zmusić. Do tego jeszcze dochodzi porażka ze studiami. Miałam 34 przedmioty i nie zdążyłam wszystkiego zaliczyć w terminie dlatego wzięłam urlop zdrowotny to tez mnie przytłacza. Marzyłam żeby zostać nauczycielka ale czuje ze moje plany legły w gruzach. Mam myśli samobójcze, ale nie mam odwagi tego zrobić. Co robić w takiej sytuacji? 

Odnośnik do komentarza
Gość kasiula

Jak jedziesz odwiedzac dziecko, to tak naprawde chodzi Ci o dziecko, czy jedziesz zobaczyć co u ojca Twojego dziecka? Uslyszec od jego rodziców co u niego slychac?

 

Jakies zyczliwsze uczucia do dziecka pewnie sie  szybko w Twojej glowie nie urodzą, bo w Twojej głowie to córeczka jest winna Twojej chorej głowy i zmianie warunków życia. 

Przesadzasz, bo jeszcze zanim urodziłas córeczkę wylądowałas w psychiatryku, czyli juz dosc długo ta depresja Ci dokuczała. Czyli Twoje życie wczesniej nie było wolne od niepokojów, choć teraz tak to chcesz przedstawic. 

Musisz rzetelnie sie leczyć oraz w takim zakresie jak umiesz, radzic sobie ze studiami. A jakie to studia, ze w jednym semestrze az 36 przedmiotów do zaliczenia? Pewnie z powodu i szpitala psychiatrycznego i ciązy , porodu, mialas do pozaliczania jeszcze cos z poprzedniego semestru? O córeczkę sie za bardzo nie martw, bo jest ,jak piszesz ,w dobrych rękach, Myslenie o jej ojcu musisz sobie odpuscić. Przeciez bardzo dokładnie dał Ci do zrozumienia, ze nie chce być z Tobą na dobre i na zle. Trudno odkochac sie na zamówienie, ale pewien rozsądek w ocenie sytuacji powinien Cię oblewać zimną wodą.

Związki czasem niestety sie kończą i Twoj tez sie skończyl, a zycie  nigdy nie cofa sie do tylu. Im prędzej to zrozumiesz .tym szybciej sie w sobie zbierzesz, aby móc zmieniac wokól siebie to na co masz jakiś wpływ i umiec sie pogodzic z tym, na co żadnego wplywu nie masz. Podobno najczesciej najtrudniej jest rozróznic jedno od drugiego. Np. Ty nie chcesz zobaczyć, ze juz nie jestes wazna dla swojego byłego partnera i chciałabys to zmienic. Jednak nie mozna nikogo zmusic do miłosci i to własnie musisz zrozumiec.

Skoro chciałabys uczyć w szkole, to powinnas jak najbardziej dbac o swoje zdrowie psychiczne. Niezrównowazonych do dzieci raczej sie nie dopuszcza. 

1. Lecz swoja depresję.  2. Ciągnij uparcie swoją naukę.  3. Spokojnie czekaj z uczuciami wobec córeczki, one z czasem się wyklarują. 4 . Twój były partner jest naprawdę BYLY.

Odnośnik do komentarza
W dniu 28.02.2022 o 10:27, Gość Klaudia napisał:

Mam myśli samobójcze, ale nie mam odwagi tego zrobić. Co robić w takiej sytuacji? 

Leczysz się u psychiatry lekami i u terapeuty? Leczenie depresji to długofalowa sprawa a skuteczne jest tylko wtedy gdy chcemy sie wyleczyć i gdy leczymy sie jednocześnie antydepresantami oraz terapią. Tak więc pytając co robić odpowiadam, że jeśli jeszcze nie leczysz sie w ten sposób- to zacznij. Po drugie zechciej sie wyleczyć, co jest jednoznaczne z tym, żeby pogodzić sie z życiem i przyjąć je takim jakie jest, czyli bez dziecka i bez partnera. A gdy wyleczysz depresję to będziesz wiedziała czy uczucia do córeczki sie pojawią czy jednak nie. Teraz najbardziej powinnaś zadbać o siebie. 

W dniu 1.03.2022 o 15:59, Gość kasiula napisał:

Jak jedziesz odwiedzac dziecko, to tak naprawde chodzi Ci o dziecko, czy jedziesz zobaczyć co u ojca Twojego dziecka? Uslyszec od jego rodziców co u niego slychac?

O to samo miałam zapytać. Jeździsz tam dla niego-tak? Jeśli tylko dla niego, to lepiej sobie daruj jeżdżenie. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość psycho-farmaceuta

Po pierwsze i najważniejsze: depresję w ciąży się leczy. Tak leki w ciąży czy podczas KP przy nasilonej depresji i objawach somatycznych czy lękowych z nią związanych są wskazaniem do włączenia kuracji farmakologicznej. I tu nie ma co liczyć, że będzie "lepiej", bo przecież jest się w ciąży itd. Po porodzie dochodzą obowiązki, nieprzespane noce i rozregulowanie hormonalne i wtedy dochodzi do całkowitego załamania. należy stanowczo walczyć z mitami o autyzmie u dzieci kobiet, które w trakcje ciąży stosowały antydepresanty. Są leki bezpieczne w tym okresie, a stosowanie ich z głową w odpowiednich dawkach jest naprawdę praktycznie nieobarczone działaniami niepożądanymi. Bądź dla siebie wyrozumiała. To, że obecnie dziecko jest pod opieką ojca to może i lepiej. Dojdziesz do siebie to sąd i tak przyzna Ci prawo do maluszka. 

WAŻNE: aby pouczyć się tak jak kiedyś musisz skorzystać z pomocy. Leczenie, dieta, modyfikacja stylu życia, zmiana otoczenia i redukcja stresorów, wsparcie najbliższych i psychoterapia. Proszę zawalcz o siebie i maluszka. WARTO!

Pozdrawiam ciepło

 

Psycho-farmaceuta mgr farm. Karolina Wójciak

psychofarmaceuta@gmail.com

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...