Skocz do zawartości
Forum

Mąż nie chce zrobić prawa hazdy


Gość Agula 16

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agula 16

Mąż ma ponad czterdzieści lat i nie ma i nigdy nie miał prawa jazdy.Ja zrobiłam prawko mając 33 lata i chociaż ciężko było mi zdać dziś jeżdżę .Problem jest w tym że mieszkamy na wsi i mamy chore dziecko które wymaga 3 razy w tygodniu wizyt w poradni psychologiczno-pedagigicznej.Di tego chcę id września zapisać go do przedszkola terapetycznego.Niestety pracujemy z mężem na 3 zmiany (jazdę z nas na innej). Jeśli nie mogę jechac to muszę odwoływać wizyty a mąż jest w tym czasie w domu i mógłby go zawieść do pracy dojeżdżam z koleżanką więc auto stoi jak mnie nie ma.Jesku synek pójdzie do przedszkola to jak będę miała na rano to nikt go nie zawiezie albo nie odbierze jak będę na drugiej zmianie.Niestety nawet to męża nie przekonuje do zrobienia prawka ,zresztą mąż jest wogóle taki jaki rozwijający się nic nie czyta nie słucha muzyki nie ma żadnych ambicji.Często po nocce nie śpię bo muszę z synkiem jechać do poradni a mąż sobie siedzi w domu w tym czasie.Jak mówię czemu nie chce zrobić prawka to mówi że go nie zmuszę bo on nie lubi i nie potrzebuje.No dobry ale ja też dużo rzeczy nie lubię a muszę robić często też właśnie dla męża.Ja muszę interesować się tym czy mąż ale on już nie musi tym czym ja .No i oczywiście robię też za szofera bo.mu tak wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Gość Agula 16
7 minut temu, Gość Twix napisał:

Pracujecie po równo?

Tak oboje pracujemy  np 3 zmiany w jednym zakładzie tylko każde z nas na innej,więc jak jestem w pracy to mąż jest w domu i auto też bo z koleżanką dojeżdżam 

Odnośnik do komentarza

Czyli każde z Was pracuje na półtorej zmiany? Pytam, bo brzmisz trochę roszczeniowo. Pamiętaj, że im bardziej kogoś dociskasz ze swoimi wymaganiami, tym bardziej tego kogoś kusi dać Ci pstryczka w nos. Nie znam sytuacji, ale ciekaw jestem czy rzeczywiście to tak wygląda jak opisujesz, a mężowi się po prostu "nie chce".

Odnośnik do komentarza
W dniu 15.02.2022 o 15:48, Gość Agula 16 napisał:

zresztą mąż jest wogóle taki jaki rozwijający się nic nie czyta nie słucha muzyki nie ma żadnych ambicji.

To znasz przyczynę. Nauka jazdy wymaga nauki-jak sama nazwa wskazuje. Może był zawsze słaby w szkole, a w tym wieku tym bardziej trudniej nabyć nową wiedzę. Nie ma ambicji by tę wiedze zdobyć, nie ma być może dobrej głowy do nauczenia się, a męskie Ego nie pozwala na porażkę. Nie zmusisz go więc ani nie nakłonisz, bo tylko stracicie pieniądze. 

W dniu 15.02.2022 o 15:48, Gość Agula 16 napisał:

często też właśnie dla męża

To może czas przestać i niech sam robi.... nawet jeśli nie lubi. Może trzeba zrobić inny podział ról w domu. Skoro Ty masz prawko i więcej jeździsz i poświęcasz czas synowi, to on niech robi cos innego w domu co nie wymaga posiadania prawka ?  Coś za coś... taki kompromis, że nie będziesz go już namawiać do prawka ale za to musi więcej robić w domu. 

W dniu 15.02.2022 o 15:48, Gość Agula 16 napisał:

No i oczywiście robię też za szofera bo.mu tak wygodnie.

I czas z tym skończyć. Pamiętaj, że ludzie nas tak traktują jak im na to pozwalamy. Nauczyłaś szanownego małżonka, że mu tyłek wozisz, że mu dogadzasz w domciu, a potem się dziwisz, że on nie czuje potrzeby zmian ?   

W dniu 16.02.2022 o 08:52, Kokori napisał:

nie wszyscy są stworzeni do jazdy autem.

To akurat racja. Wielu nie powinno mieć prawka, bo stwarza zagrożenie. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...