Jak z tym walczyć..

[Gość Defi]

Witam ! Mam taki problem , jestem osobą przed 30stką mam pracę fizyczną jestem spawaczem i ogólnie bardzo lubię to robić , atmosfera w pracy też fajna i szczerze nie mam za bardzo na co narzekać alee.. no właśnie jest ze mną coś nie tak bo jak już jestem w pracy to wszystko ok alee największy problem to wstać i iść do tej pracy.. Budzę się rano i mimo że lubię pracować i robić to co robię to szukam sposobu żeby nie iść wtedy zwykle uciekam na zwolnienie i potem żałuję.. Swego czasu pracowałem robiąc coś innego tam atmosfera była tragiczna i od tamtej pory zacząłem uciekać w zwolnienia bo nie miałem ochoty tam pracować ale teraz jest wszystko dobrze a ja nadal mam podejście z "przeszłości"  o co tu chodzi ? Jak sobie z tym poradzić bo bardzo mnie to irytuje a nie potrafię z tym wygrać... Pozdrawiam 

[Gość ka-wa]

Zmienić myślenie, nikt za Ciebie tego nie zrobi. 

Najgorszy jest brak zajęcia. Jakbyś nie miał pracy, to byś narzekał i tak źle, i tak niedobrze... 

[Gość Gosc]

No więc dla ciebie to tylko afirmacje. 

Też miałem całe życie problem z tym że każdym poranek można było porównać do drogi krzyżowej. 

Przed snem zacząłem sobie powtarzać rzeczy pokroju "lubię rano wstawać" itd. 

Poczytaj trochę o tym i zacznij stosować mimo że wydaje się to głupie, ale u mnie to akurat w pół roku załatwiło ten problem. 

[Gość Defi]

56 minut temu, Gość Gosc napisał:

No więc dla ciebie to tylko afirmacje. 

Też miałem całe życie problem z tym że każdym poranek można było porównać do drogi krzyżowej. 

Przed snem zacząłem sobie powtarzać rzeczy pokroju "lubię rano wstawać" itd. 

Poczytaj trochę o tym i zacznij stosować mimo że wydaje się to głupie, ale u mnie to akurat w pół roku załatwiło ten problem. 

Jeżeli jest coś co może pomóc w dość szybkim czasie to nie jest głupie ? , spróbuję może faktycznie to jest tylko kwestia tego żeby sobie wbić do głowy pozytywne myślenie a nie szukanie sposobu żeby nie iść albo poprzednia praca tak mi zryła beret że teraz nie moge się przestawić.. 

[Javiolla]

W dniu 6.12.2021 o 15:47, Gość Defi napisał:

Jak sobie z tym poradzić bo bardzo mnie to irytuje a nie potrafię z tym wygrać

W sumie to od kilku lat mam podobnie, ale nie uważam aby coś ze mną było nie tak ? Ja to spycham na zmęczenie materiału  ? A jak wygląda u Ciebie sytuacja z urlopem: czy uczciwe go wykorzystujesz? Czy w czasie urlopu odpoczywasz, relaksujesz się? Czy zawsze tak miałeś czy dopiero od pewnego czasu?