Skocz do zawartości
Forum

Niskie poczucie własnej wartości,niepowodzenia w szkole,lęk przed porażkami


Gość Wiktoria

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wiktoria

Witam, mam 17 lat i od dłuższego czasu czuję bardzo zestresowana.Ciągle myślę o moich niepowodzeniach i kalkuluję co mogłam zrobić,aby im zapobiec.Jesten aktualne w liceum na profilu biologiczno-chemicznym i  radzę sobie nie najgorzej, czasami nawet bardzo dobrze.Jednak,gdy wpadnie mi jakaś gorsza ocena,to kompletnie się załamuję i nawet nie mam chęci,aby coś zrobić w kierunku poprawy.Bardzo często pogarasza tę sytuację porównywanie mojej oceny do ocen,jakie uzyskała moja klasa. Po takiej porażce, gdy nadchodzi czas,aby uczyć się do kolejnego sprawdzianu, robię wszystko,aby nie musieć zasiadać ponownie do nauki,bo wiem,że i tak nie napiszę dobrze testu. Rodzice powtarzają mi,że bardzo wszystko wyolbrzymiam i po prostu powinnam przysiąść do książek i skupić się na tym co konkretnie mam zrobić.Jednak ja już tak nie potrafię, ciągle przyświeca mi myśl,że nic mi nie wychodzi,więc nie powinnam się czegokolwiek podejmować,bo i tak to zakończy się porażką. Chciałabym czasami odciąć się od obowiązków i zając się na przykład czytaniem książek czy robieniem rzeczy,które sprawiają mi przyjemność.Często w sytuacjach kryzysowych oglądam filmy i to daje mi spore ukojenie.Jednak wiem,że muszę zmienić swoje nastawienie i wypracować jakieś inne mechanizmy obronne. Dodam,że jestem osobą wysoko wrażliwą i bardzo przejmuję się opinią innych.

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.12.2021 o 13:37, Gość Wiktoria napisał:

czasami nawet bardzo dobrze.Jednak,gdy wpadnie mi jakaś gorsza ocena,to kompletnie się załamuję i nawet nie mam chęci,aby coś zrobić w kierunku poprawy

Chcesz się dowartościować sukcesami, dobrymi ocenami, ale to tylko złudzenie... dopóki się nie polubisz taka jaka jesteś to cokolwiek zrobisz będziesz mieć wrażenie, że to za małe osiągnięcie. 

W dniu 4.12.2021 o 13:37, Gość Wiktoria napisał:

Rodzice powtarzają mi,że bardzo wszystko wyolbrzymiam i po prostu powinnam przysiąść do książek i skupić się na tym co konkretnie mam zrobić

A mówią Ci, że jesteś ważna i wartościowa, że kochają Cię taką jaka jesteś. Robią i mówią Ci coś abyś w siebie uwierzyła? 

W dniu 4.12.2021 o 13:37, Gość Wiktoria napisał:

ciągle przyświeca mi myśl,że nic mi nie wychodzi,więc nie powinnam się czegokolwiek podejmować,bo i tak to zakończy się porażką. Chciałabym czasami odciąć się od obowiązków i zając się na przykład czytaniem książek czy robieniem rzeczy,które sprawiają mi przyjemność.Często w sytuacjach kryzysowych oglądam filmy i to daje mi spore ukojenie.Jednak wiem,że muszę zmienić swoje nastawienie i wypracować jakieś inne mechanizmy obronne. Dodam,że jestem osobą wysoko wrażliwą i bardzo przejmuję się opinią innych.

Dostajemy to na czym skupiamy myśli. Np. nie chcesz się spóźnić, a więc gnasz na złamanie karku powtarzając "nie chce się spóźnić" i co? Najczęściej się spóźniasz ?  Podobnie gdy nauczyciel w szkole mówi, że zaraz kogoś zapyta, a Ty "tylko nie mnie, tylko nie mnie" i najczęściej to Ty ? Zauważyłaś takie rzeczy?  To co wywołuje w nas silne emocje i na czym skupiamy uwagę to do nas przychodzi. Wystarczy tylko (i aż) zmienić kierunek skupienia i emocji aby zacząć zauważać poprawę. 

Co/kto Cię powstrzymuje aby zrobić coś dla przyjemności? 

O jakich mechanizmach obronnych piszesz? Przed czym konkretnie chcesz się bronić? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...