Doradzcie mi, pocieszcie prosze.. Moj chlopak jest w areszcie

[Gość Nina;(]

Mam chłopaka od roku, wiem ze planowal oswiadczyc mi sie w te święta, tak na to czekalam, a teraz nie wiadomo co bedzie. Wszystko bylo dobrze, plany, rozmawialismy o nich nawet wczoraj. I dzisiaj rano szykujemy sie do pracy a tu policja pod domem. Jest pan aresztowany. Prawdopodobnie pomylka ale nie wiadomo. Ma areszt 1 dniowy ,jutro sad i decyzja co dalej,ponoc nie stawil sie na sprawie w sadzie pol roku temu, ale dziwne jest to ze policja byla u nas miesiac temu bo ktos sie wlamal do naszego domu, spisali jego dane i nic a teraz nagle go zatrzymali. 

Ja nie wiem co bedzie. Nie znam sie na prawie. Czy oni go wypuszcza jutro? Nawet nie wiemy za co ta sprawe ma...tzn moze on cos przeskrobal a nie wiedzial ze tak daleko to zajdzie bo wiem ze taki swiety nie jest ale nie jest kryminalista, nie piszcie takich rzeczy. Kiedys zdarzylo mu sie krasc bo nie mial nic do jedzenia, z powodu biedy dzieci go odrzucaly, wpadl na jakis czas w narkotyki ale juz nic nie bierze. To byl grzeczny chlopak ktorego ludzie odrzucali, jedynie patologia sie nim "interesowala" a on, zeby miec przyjaciol byl podatny na ich wplywy i m.in bral amfe razem z nimi, uczestniczyl w jakis pobiciach itp.na co dzien jest cudowny mieszkamy od roku, on mnie szanuje, kocha, wszyscy mi go zazdroszcza. 

Jest mi tak zle jak leze sama w lozku, jemu udalo sie zadzwonic na 5 minut tylko, ja nie wiem co mam robic, cxy czekac na niego, cala dobe bylismy sklejeni a teraz sama jestem i nie wiadomo jak dlugo jeszcze bede ;( nie wyobrażam sobie zeby mu przedluzyli ten areszt, co ja bede miala zrobic, bede tak tesknic a jezzcze rpacy nie mam.. 

[Gość X55]

Wytrwaj !!!!!

Jutro sąd więc już wszystko będzie jasne.

Masz kogoś bliskiego ? Takiego od serca ?

To rozmawiaj. Rozmowa pomaga.

Napisz koniecznie jutro co z nim. Co z wami.

Jestem z Tobą.

[Gość Nina;(]

Dziekuje :* ja caly czas siedziałam i plakalam dopiero szok ze mnie schodzi

Wiadomo jak jest, mozna miec rodzine, przyjaciół, ale nie o wszystkim mozna porozmawiac... Bogi dzieki wyszedl, sprawa nie byla ciężka wiec dostal tylko grzywne. Jeszcze raz dziekuje za wsparcie ??

 

[Gość X66]

Super. Niech się teraz pilnuje.

[Javiolla]

W dniu 3.12.2021 o 21:11, Gość Nina;( napisał:

Kiedys zdarzylo mu sie krasc bo nie mial nic do jedzenia, z powodu biedy dzieci go odrzucaly, wpadl na jakis czas w narkotyki ale juz nic nie bierze.

Hmmm też znałam taką jedną, która się zaklinała, że on taki cudowny a to był diler. Musiał jakoś poprawiać wizerunek w swoim otoczeniu aby nie podpaść. Nie osądzam Twojego chłopaka, ale jedynie uświadamiam, że może trzeba ściągnąć różowe okulary albo klapki z oczu i zacząć patrzeć jak inni ludzie.

W dniu 3.12.2021 o 21:11, Gość Nina;( napisał:

wszyscy mi go zazdroszcza. 

Ci co znają jego przeszłość też? 

W dniu 3.12.2021 o 21:11, Gość Nina;( napisał:

cala dobe bylismy sklejeni a teraz sama jestem, co ja bede miala zrobic, bede tak tesknic a jezzcze rpacy nie mam.

No to już znam prawdziwy problem ? 

 

Edytowane 5 Grudnia 2021 przez Javiolla

[Gość Goście 2]

6 godzin temu, Gość Nina;( napisał:

Dziekuje ? ja caly czas siedziałam i plakalam dopiero szok ze mnie schodzi

Wiadomo jak jest, mozna miec rodzine, przyjaciół, ale nie o wszystkim mozna porozmawiac... Bogi dzieki wyszedl, sprawa nie byla ciężka wiec dostal tylko grzywne. Jeszcze raz dziekuje za wsparcie ??

 

Co do sprawy to cie oszukał. Został za coś aresztowany i to jest pewne, ale ze dostał grzywnę to kłamstwo, bo kary nakłada sąd po rozprawie, a nie policja.  No chyba, że drogówka.

Zdejm różowe okulary i przestań mu bezkrytycznie wierzyć we wszystko . Chłopak ma dwa oblicza i dobrze by było gdybyś znala je oba. Ale takie jak ty,zwykle nie chcą wiedzieć. 

[Gość X66]

Tak się zastanawiam skąd u Was tyle defetyzmu i zwątpienia w przyszłość Niny i jej chłopaka. Unicestwiający brak wiary. Każdy ma prawo do błędu i czasem nawet błędów. Państwo polskie potraktowało chłopaka tylko grzywną. Dało mu szansę na uczciwe życie bez celi z oknem w szkocką kratę.

W tym co piszę Nina jest moc miłości. Miłość potrafi cudownie odmienić nie tylko celebrytów ale również normalnych ludzi którzy dopiero co zaczynają swoje życie 

Niech im się wiedzie.

Amen.

[Gość Goście 2]

Godzinę temu, Gość X66 napisał:

Tak się zastanawiam skąd u Was tyle defetyzmu i zwątpienia w przyszłość Niny i jej chłopaka. Unicestwiający brak wiary. Każdy ma prawo do błędu i czasem nawet błędów. Państwo polskie potraktowało chłopaka tylko grzywną. Dało mu szansę na uczciwe życie bez celi z oknem w szkocką kratę.

W tym co piszę Nina jest moc miłości. Miłość potrafi cudownie odmienić nie tylko celebrytów ale również normalnych ludzi którzy dopiero co zaczynają swoje życie 

Niech im się wiedzie.

Amen.

A skąd u ciebie tyle optymizmu? Nina jest bardzo zakochana, to fakt ale jak wiesz właśnie z tego powodu jest bezkrytyczna i łatwowierna. Łatwo nią manipulować. Chce wierzyć chłopakowi a on powie jej to co ona chce usłyszeć. Owszem kazdy ma prawo do błędów,ale życie i związek trzeba opierać na uczciwości i prawdzie a nie ściemnianiu. Ta grzywna to właśnie jest ściema . A jego przeszłość no cóż ...koledzy winni. On anioł. Niech im się wiedzie jak najlepiej ale życie to nie bajka i Nina powinna o tym juz wiedzieć. Zasada jest taka ufam,  ale nie bezkrytycznie. Liczę na siebie i nie uzależniam się od faceta. Stosujac parę dobrych zasad można uniknąć poważnych rozczarowań i tego jej życzę. 

[Gość X66]

Rozumiem. Ale optymizm w tej konkretnej sprawie to alternatywna szansa. Na drugim biegunie jest nihilizm. Bagno zniszczenia. Wiem, wiem że życie to nie obraz czarno biały. Są szarości itd.  

Ja wybieram optymizm.

A swoją drogą skąd pomysł, że chłopak Niny nie dostał grzywny bo weekend więc sądy nie działają ? Działają jak cholera ! Na przykład sądy aresztowe.