Skocz do zawartości
Forum

Rozmiar przyrodzenia (mobbing)


Gość Bartosz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie. Nigdy wcześniej nie dzieliłem się z nikim swoim problemem. Dziś stwierdziłem , że moze opisanie  go tutaj na forum będzie odpowiednim rozwiązaniem, ze względu na anonimowość . A więc moze postaram się wytłumaczyć wszystko od początku. Jakieś 15 lat temu, podczas weekendowego picia ze znajomymi na świeżym powietrzu, jeden z kolegów, który prawie zawsze nosił ze sobą aparat fotograficzny i robił zdjęcia przy każdej możliwej sytuacji, zrobił mi psikusa i pstryknął fotkę mojego ku...sa w trakcie oddawania moczu. Byl to początek wiosny i temperatury były jeszcze dość niskie. Z tego względu moje przyrodzenie skurczylo się. Gość pokazał fotkę wszystkim tam zgromadzonym osobom i do dziś mam łatkę kolesia z małym przyrodzeniem. Problem polega na tym, że to całkowite kłamstwo. Mialem długość 12 cm w zwisie i jakieś 17cm we wzwodzie a może nawet więcej kiedy trafialem na gorącą dziewczynę i uprawialem z nią sex. Przez te wszystkie lata doświadczam różnych przykrych sytuacji z tego powodu, aluzji na mój temat i tego typu rzeczy. Lubię moich znajomych, ale strasznie przeszkadza mi to co opisałem powyżej czyli aluzje i znieważanie mnie z tego powodu. Dziś sprawa wygląda tak, że od prawie 4 miesięcy używam extendera do powiększania fi...a i widzę niesamowite efekty w wydluzeniu i pogrubienia mojego penisa. Chce go stosować przez co najmniej rok czasu i powiększyć go do 19cm. Najlepsze jest to, że nigdy nie usłyszałem żadnych słów krytyki ze strony jakiejkolwiek kobiety z którą współżyłem, wręcz przeciwnie, wszystkie były zachwycone, ale na pohybel, powiększam go jeszcze bardziej, ponieważ jestem bardzo sfrustrowany i chce pokazać tym frajerom jak bardzo się mylą . Nie wiem tylko w jaki sposób mam odwrócić ta sytuację na swoją korzyść, bo przecież nie zdejme gaci i nie pokaże wszystkim swojego ku..sa , z resztą nawet gdybym to zrobił, to pod wpływem stresu i tak by się skórczył.... Może to śmieszne, ale mam uraz psychiczny i depresję z tego powodu. Od jakiegoś czasu izoluje się od znajomych. Chodzę tylko do pracy nosząc to coś na moim przyrodzeniu przez 8 godzin dziennie, zacząłem brać antydepresanty ? Nigdy nie wchodziłem w konflikt słowny z kolegami kiedy słyszałem negatywne komentarze z tego powodu ponieważ czułem, że to nie ma sensu , siedziałem cicho i dusilem w sobie gniew. Z góry przepraszam za bledy ortograficzne, gramatyczne, interpunkcyjne itp. Proszę was serdecznie o pomoc. W jaki sposób mam ukazać rzeczywistość która jest zupełnie inna niż oni sobie wyobrażają!!!??? Wydaje mi się że jedynym rozwiązaniem jest znalezienie sobie kobiety która podnieci mnie do granic możliwości i strzeli mi zdjęcie we wzwodzie przy linijce. Co o tym myślicie? Czy to dobry pomysł? Mam tatuaże na przedramieniu, więc nikt nie ma prawa pomyśleć że to będzie fejk. Proszę o opinie i serdecznie pozdrawiam wszystkich komentujących. 

Odnośnik do komentarza

Człowieku. Czy ty chcesz mieć chuja jak mały cygan nogę ?

17 cm to świetna długość. Stresujesz się bez powodu. Kolegów miej w dupie. A temu  kretynowi co zrobił ci zdjęcie w niekomfortowej sytuacji mógłbyś strzelić w mordę. To świnia nie kolega.

Konkluzja.

Fiuta masz ok. Nic mu nie rób. Sex to nie wielkość penisa tylko sposób, czas i aura przeżywania aktu. To pobudzanie stref erogennych, stymulacja punktu G itd. 

A szmacianych kolegów pierdol słowem i czynem. A swoją drogą to nie koledzy tylko gnojki normalne.

Głowa do góry. Tzn. fiut do góry :)

Odnośnik do komentarza
W dniu 21.11.2021 o 21:18, Gość Bartosz napisał:

Co o tym myślicie? Czy to dobry pomysł?

Myślę, że potrzebujesz terapii. To było 15 lat temu... człowieku ?‍♀️ Piszesz tak jakbyś nadal się z tymi ludźmi zadawał w takich samych okolicznościach, pracował z nimi, spędzał z nimi popołudnia i rozmawiał o penisach. Zapewniam Cię, że oni teraz mają coś lepszego do roboty niż zajmowanie się Twoim penisem sprzed 15 lat. Jak sam stwierdziłeś to trauma, a więc musisz sobie poradzić z tym urazem a nie z penisem. I co Ci da, że pokażesz im fotkę penisa w zwodzie. Wtedy wyjdzie, że jesteś ekshibicjonistą albo innym zboczeńcem i kolejny uraz gotowy ?  Z pewnością sam się nakręcałeś te 15 lat, stale rozmyślając czy w ich oczach jesteś nadal tym z małym przyrodzeniem. To siedzi w Twojej głowie i z tej głowy to musisz wyrzucić. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...