Facet mojej siostry molestuje jej corke

[Gość Wiolonczela]

 

Witajcie

mam dosc nietypowe pytanie Otoz moja przyjaciolka spotyka sie z Hindusem. Wlasxiwie to on ja osaczyl. Chciala z nim sie rozstac ale nie pozwolil jej odejsc. Od niedawna za soba mieszkaja i zauwazylam, ze czesto dotyka jej corke, caluje w szyje i jest namolny. Jakby nie daje dziecku spokoju. Ciagle szuka z nia kontaktu fizycznego. Mam zle przeczucie. Mowilam o tym przyjaciolce ale ona zle reaguje na krytyke. Twierdzi ze on by muchy  nie skrzywdzil. On ma swietna reputacje i jest mily i spokojny. To tak na prawde jest dla mnie kolejna czerwona flaga. Nie wspomne juz o tym, ze kreci jesli chodZi o jego rodzine. Mowi, ze moga nie zaakceptowac ich zwiazku itd. 

 

[Gość ???]

niech rucha

[Gość zagruzowany]

a od kiedy kobiety molestują? kobiety czekają tylko na gotowe

[Javiolla]

W dniu 20.11.2021 o 11:59, Gość Wiolonczela napisał:

mam dosc nietypowe pytanie

Że tak zapytam: a gdzie to pytanie? Z domysłu... pytasz co zrobić? Zgłosić na policje albo do jakiejś fundacji albo najpierw zebrać dowody (nagrać, dyskretnie pogadać z dzieckiem) a potem gdzieś zgłosić. 

Edytowane 21 Listopada 2021 przez Javiolla

[Gość Phuruchiko]

No trudno. Trzeba poczekać aż dojdzie do najgorszego. Jedyne co możesz zrobić to porozmawiać z jej córką i wytłumaczyć, że nie musi się na wszystko zgadzać. Wątpię , żeby to się udało , ale warto spróbować. Do jej matki nic nie dotrze, nie ma takiej siły. Pozdrawiam.