Co mam o tym myśleć?

[Gość Grzesiek]

Laska po rozstaniu chciała żebyśmy zostali przyjaciółmi. No ok, zgodziłem się. Przez jakiś czas pisaliśmy ze sobą po czym ona stwierdziła, że nie widzi sensu takiej przyjaźni... To w końcu o co jej chodzi? Bo zaczyna mnie wkurzać

[Gość Gosc]

No więc mój drogi Grzegorzu rozstaliście się ponieważ ona znalazła sobie innego. Ten ów nowy był twoim przeciwieństwem czyli najpewniej dumnym przedstawicielem samców alfa. Jak to z samcem alfa bywa twoja była nie była pewna czy uda jej się z nim stworzyć nowy związek więc zostawiła sobie ciebie jako opcje rezerwowa żeby w razie czego wrócić. Z nowym się wszystko udało dlatego już nie planuje ciebie trzymać w opcji rezerwowej. 

 

Nie ma za co.

[Gość Grzesiek]

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No więc mój drogi Grzegorzu rozstaliście się ponieważ ona znalazła sobie innego. Ten ów nowy był twoim przeciwieństwem czyli najpewniej dumnym przedstawicielem samców alfa. Jak to z samcem alfa bywa twoja była nie była pewna czy uda jej się z nim stworzyć nowy związek więc zostawiła sobie ciebie jako opcje rezerwowa żeby w razie czego wrócić. Z nowym się wszystko udało dlatego już nie planuje ciebie trzymać w opcji rezerwowej. 

 

Nie ma za co.

Właśnie mylisz się. Nie ma nowego faceta. Wiem o tym bo niestety ale mieszkamy na tej samej ulicy, 7 domów od siebie. 

[Gość Gosc]

3 minuty temu, Gość Grzesiek napisał:

Właśnie mylisz się. Nie ma nowego faceta. Wiem o tym bo niestety ale mieszkamy na tej samej ulicy, 7 domów od siebie. 

Wiesz że jest taki cytat z ręką ? I że już bym jej nie miał jak bym upierał się tak jak ty.

Ok nie będę cie przekonywał bo rzeczywiście jest statystyczne prawdopodobieństwo że nie mam racji.

Rób co uważasz ale jej zachowanie wskazuje dokładnie na taki scenariusz jaki podałem.

 

[Gość Liliana]

Ja jestem kobietą  i myślę że trafię z tym co powiem, nie musiałam rozkminiac,  to jest stały tekst na pocieszenie taki grzecznościowy, dziewczyna zwykle nie oczekuje przyjaźni, a że ty to wziąłeś na serio, to wycofała się. 

[Gość Grzesiek]

23 godziny temu, Gość Liliana napisał:

Ja jestem kobietą  i myślę że trafię z tym co powiem, nie musiałam rozkminiac,  to jest stały tekst na pocieszenie taki grzecznościowy, dziewczyna zwykle nie oczekuje przyjaźni, a że ty to wziąłeś na serio, to wycofała się. 

To po jakiego grzyba do mnie pisała co kilka dni zamiast zerwać kontakt, zablokować na Facebooku tak jak zrobiła ze wszystkimi swoimi byłymi... Teraz to mi się nóż w kieszeni otworzył...

[Javiolla]

Prawdo podobnie widziała, że słabo przyjąłeś fakt rozstania. Może chciała w ten sposób byś to lepiej znosił. Wycofała się bo... albo widziała, że to nie ma sensu bo robisz sobie nadzieje w ten sposób, albo sama się źle czuła w tym zawieszeniu, albo uznała, że jednak dobrze sobie radzisz i nie ma sensu to "pocieszenie".