Czy dziewica powinna badać się u ginekologa?

[Gość abc]

Mama dostała zaproszenie na cytologie. W ulotce pisało że jest od 25 lat i mama powiedziała że może ja też powinnam iść ale chyba dziewice na to nie chorują. Po za tym roznosiła to znajoma pielęgniarka i jak przyszła powiedziała abym poprosiła mamę , to chyba znaczy że mnie to nie dotyczy. Chciałam więc zapytać czy powinnam pójść i czy w ogóle dziewica w moim wieku (30 lat) powinna chodzić do ginekologa jeśli nic nie dolega. I jeżeli nic nie dolega to czy dziewica może nie chodzić do ginekologa przez całe życie. 

[Gość Ręce opadają]

Naprawdę jesteś taka głupia, czy tylko udajesz? 

[Gość abc]

Na prawdę nie wiem wszystkie kobiety jakie znam poszły do ginekologa jak nie były dziewicami np. w ciąży. Miały dwadzieśćia parę lat.

[Gość Qwertyuiop]

Ja pierwszy raz poszłam teraz mam 29 lat i jestem dziewica. Poszłam bo bolał mnie brzuch inaczej niż zwykle. Jak powiedziałam pani doktor że nie współżyłam to zapytała co mi dolega. Cytologii nikt mi nie robił badali mnie jak to doktor mówiła przez kiszkę stolcową i obejrzała czy z wieszku wszystko ok. I usg przez brzuch. Podobno dziewice tak się bada. Po usg wyszło że potrzebna mi operacja jajnikow. W szpitalu badali mnie tak samo, tylko usg sonda doodbytnicza. Teraz mam się kontrolować robiąc usg brzucha raz do roku. Nikt nie mówił mi że miałam przyjść wcześniej, tylko na kontroli na operacji że puki jestem dziewica nie da się mnie za bardzo zbadać. Doktor podotykał tylko brzucha i zapytał czy boli. Więc radzę pójść chociaż raz przynajmniej na to usg.