Skocz do zawartości
Forum

niechęć do pewnej dziewczyny, zazdrość o prezenty i o to że ona jest ważniejsza ode mnie... jest mi przykro :(


Gość notyourbaby

Rekomendowane odpowiedzi

Gość notyourbaby

od razu mówię, że problem jest w sumie trochę z dupy i w sumie głupio mi trochę tu o tym pisać bo to taki trochę śmieszny problem ale jestem tu w sumie anonimowa a muszę się gdzieś wygadać :( poza tym będzie tu nawiązanie do świąt a kończy się już maj więc w sumie śmiesznie no trochę ale tak mnie jakoś naszło na wspomnienia i muszę gdzieś to z siebie wyrzucić po prostu :(
okej, a więc chodzi o to że zaczęłam czuć niechęć do pewnej dziewczyny ponieważ mam wrażenie że jest ona ważniejsza ode mnie i że ma więcej niż ja... no i tutaj będzie nawiązanie do świąt ponieważ tak wiem że jest już koniec maja, ale nic nie poradzę na to że tak okropnie mnie to boli :( no więc jestem bardzo zazdrosna o wszystko co ona dostaje i o wszystko co ma :( ciągle sobie tłumaczę, że prezenty przecież nie są w święta najważniejsze i staram się tego trzymać ale jak widzę co niektórzy dostają to jest mi po prostu najzwyczajniej w świecie przykro... bo u mnie w ostatnie święta było trochę słabo :/ ogólnie odkąd stałam się pełnoletnia mam wrażenie że to już nie jest to samo co było kiedyś :( no i po prostu płakać mi się chce i no właśnie... jeśli chodzi o ta dziewczyne o która czuje się tak zazdrosna to ona w święta dostała iPhona i jeszcze wiele innych drogich prezentów i jak porównałam sobie to co ja dostałam z tym co ona dostała to normalnie się poryczałam... też bym tak chciała bardzo:( no i ona ma tak w każde święta... no i przykro mi bardzo bo to według mnie niesprawiedliwe bo może ja też bym chciała nowego iPhona i ogólnie no płakałam przez to wiele razy że wiecie, u niej tyle prezentów, że tyle dostaje a u mnie prawie nic :( głupota ? może i tak bo w końcu co to za problem, przecież nie jestem już dzieckiem itp. też sobie ciągle to tak tłumacze no ale jest mi po prostu tak strasznie przykro o to że płacze za każdym razem kiedy o tym pomyślę... a uwierzcie mi że nie jestem ani materialistką ani egoistką, ale po prostu to boli kiedy widzisz jak inni dostają takie rzeczy, jak się cieszą itd. a ty? :( jeśli mam być szczera, to nie miałam wtedy za bardzo z czego się cieszyć, ogólnie nie pamiętam nawet kiedy ostatnio byłam tak naprawdę szczęśliwa :( a potem jak patrzałam na to jak różne influencerki, youtuberki nagrywały filmiki na yt że dostają na święta nowe iPhony, MacBooki i jeszcze do tego mase innych rzeczy to chciało mi się płakać :( no i jeszcze odnośnie tej dziewczyny - ona często jeździ z tego co wiem na jakieś mega obozy za granice i o to też jestem trochę zazdrosna :/ no i ma takie super życie z tego co widzę, a ja no... no i śmieszne to trochę w sumie, w sensie te problemy które to opisuje bo są ludzie co tracą domy, rodziny, są ciężko chorzy, tracą pracę itp. a ja tu z takim gównem wyskakuje... ale męczy mnie to bardzo w środku i boli... także musiałam się gdzieś wygadać chociaż co prawda głupio mi było tak o tym pisać ale w sumie jestem tu anonimowa więc uznałam że będę pisać co chcę (:
także to by było chyba na tyle. niby nic takiego, niby głupoty ale jakoś gdzieś to we mnie ciągle siedzi i boli mnie bardzo od środka... no i mam wrażenie że trochę się ośmieszam bo problem jest serio dziecinny i na poziomie można by powiedzieć małego dziecka, ale w sumie to chyba jest mi trochę lżej na duszy kiedy tak teraz tu o tym napisałam... bo czułam (w sumie to dalej czuję) o to taki żal w środku... no i żeby nie było to wszystko co tu napisałam to nie jest żadne prowo, po prostu serio mnie to bardzo bolało w środku... staram się bardzo walczyć ze sobą żeby tak nie było, ale jest mi ciężko...
dziękuję bardzo z góry za wszystkim za przeczytanie i za odpowiedzi i ogólnie przepraszam że zaśmiecam czymś takim forum..  bo wiem że to serio śmieszne :/
pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
W dniu 30.05.2021 o 14:31, Gość notyourbaby napisał:

mam wrażenie że jest ona ważniejsza ode mnie i że ma więcej niż ja.

Może ma więcej, ale ważność i wartość człowieka nie jest mierzona rzeczami materialnymi, jest bezcenna. Tak więc nabyj to co bezcenne :) 

W dniu 30.05.2021 o 14:31, Gość notyourbaby napisał:

jestem bardzo zazdrosna o wszystko co ona dostaje i o wszystko co ma

Zazdrość wynika z niskiego poczucia własnej wartości, trzeba nad tym popracować.

W dniu 30.05.2021 o 14:31, Gość notyourbaby napisał:

a ty? ? jeśli mam być szczera, to nie miałam wtedy za bardzo z czego się cieszyć, ogólnie nie pamiętam nawet kiedy ostatnio byłam tak naprawdę szczęśliwa ?

Będziesz szczęśliwa gdy polubisz siebie. Czas zacząć się skupiać na sobie, nad podniesieniem samooceny, nad pokochaniem siebie. 

W dniu 30.05.2021 o 14:31, Gość notyourbaby napisał:

a potem jak patrzałam na to jak różne influencerki, youtuberki nagrywały filmiki na yt że dostają na święta nowe iPhony, MacBooki i jeszcze do tego mase innych rzeczy to chciało mi się płakać ?

A ile masz lat? Bo dorosły człowiek wie, że oni dostają takie gadżety aby je zareklamować ? Płacą im za to. 

 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość notyourbaby

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź Javiolla :) 

Ja wiem o tym doskonale że to tylko rzeczy materialne które nie świadczą o niczyjej wartości, chodziło mi tylko o to że mi było po prostu przykro bardzo i dosłownie serce mi pękało jak na to patrzałam bo tak naprawdę nie pamietam kiedy byłam ostatnio tak mega szczęśliwa... I jak widziałam jak się cieszą z tego wszystkiego co niektórzy to zrobiło mi się okropnie przykro bo też bym tak chciała :( Czułam się źle że ktoś tak ma, a ja nie... Czułam się momentami tak jakbym to ja na to nie zasługiwała i była człowiekiem gorszej kategorii i ogólnie takim człowiekiem co czuje inaczej od innych, że mnie przecież nie jest przykro, że mnie przecież to nie boli itp. i szczerze to nawet płacze kiedy to piszę :') Też mi jest z tym dziwnie bo przecież chodzi o taką totalną głupotę, że przecież to nie powinno mnie to ruszać i to nie powinien być dla mnie problem ale gdzieś to siedzi we mnie cały czas głęboko i mega mnie to boli, na tyle że codziennie muszę się zawsze porządnie wypłakać z tego powodu, wtedy dopiero jest mi lżej... Wstydzę się tego, że mam taki problem... Ale codziennie o to płaczę, dopiero wtedy to ze mnie jakby schodzi i czuję w środku ulgę... Oczywiście wtedy gdy nikt nie widzi bo nie chce się zbytnio przyznawać nikomu że płacze o coś takiego ale boli mnie to gdzieś tak mocno w środku i mam w środku o to taki żal że muszę, po prostu muszę codziennie się z tego powodu wypłakać tak porządnie, muszę żeby to po prostu tak wiecie, ze mnie to wszystko zeszło... 

Odnośnik do komentarza
Gość niesmućsię

Cześć:) Przyszłam Cię pocieszyć :)

To o czym piszesz to cóż... faktycznie problem jest trochę głupi i dziecinny:) Ale skoro napisanie tutaj o tym Ci pomogło i czujesz się z tym lepiej i jest Ci teraz lżej to dobrze :)
Nie przejmuj się takimi głupotami bo to serio są głupoty. Bo rozumiem że rozchodzi się przez cały czas o prezenty i chyba jeszcze o wakacje bo gdzieś tam też to właśnie doczytałam. Rozumiem też że chodzi o to co pokazują na internecie osoby takie bardziej że tak powiem... sławne? rozpoznawalne? No to ja Ci właśnie napiszę dlaczego ja nie patrzę takich rzeczy, nie przeglądam ich, nie oglądam takich filmików itp. bo dużo rzeczy które takie osoby dają są mocno przekoloryzowane... I wiele osób chce się pokazać przed innymi, pochwalić się, zaszpanować czymś itp. ale to chyba dobrze wiesz, prawda?:) Dlaczego czy jest sens przejmować się takimi rzeczami i aż tak brać sobie je do serca? - no sama sobie odpowiedz;) Dlatego ja mam w dupie w sumie tego całego Instagrama i wszystkie inne portale (co nie znaczy że z nich nie korzystam) ale tam każdy ma "idealne" życie i właśnie takie wrażliwe osóbki jak Ty, które do tego są podatne na to wszystko się potem nakręcają i dołują bo dlaczego ktoś ma tak, a ja nie. A gwarantuje Ci że w internecie to Ty też możesz mieć idealne życie i pokazywać różne rzeczy. Radzę Ci dobrze ograniczyć te wszystkie social media albo chociaż postarać się brać sobie poprawkę na to wszystko albo najlepiej to i to;)
Natomiast niepokojące jest to co napisałaś o tym płakaniu więc stąd teraz moje pytanie - czy naprawdę chodzi tylko o to i o to codziennie tak płaczesz czy chodzi o coś jeszcze? Czy jest coś co Cię teraz bardzo gryzie, boli, z czym sobie nie możesz poradzić? Czy jesteś po prostu aż tak strasznie emocjonalną osobą, że dosłownie wszystko Cię rusza?;) Ale tak na poważnie, płakanie dzień w dzień może świadczyć o depresji. Może warto porozmawiać o tym z jakimś specjalistą? Ja bym się nawet z mega błahym problemem nie wstydziła do niego iść, oni są od tego żeby pomóc i już rozwiązywali takie problemy że nie rozumiem jak można by się było czegoś takiego wstydzić. Może warto pomyśleć teraz o jakiejś terapii?

Odnośnik do komentarza
Gość niesmućsię

Jeszcze zapomniałam o pewnej rzeczy, a mianowicie zapomniałam dodać coś co już wiele razy słyszałam i wiele razy też przeczytałam na internecie właśnie, a mianowicie cytat że "to co widzicie w internecie jest zawsze ulepszoną rzeczywistością" - więc go tu jeszcze zostawię, może weźmiesz sobie te słowa głęboko do serca:)

Odnośnik do komentarza
Gość notyourbaby

niesmućsię - tobie również bardzo dziękuję za odpowiedzi i za wsparcie;) ogólnie dziękuję wszystkim którzy potraktowali to co napisałam poważnie 

a co do tego mojego płakania i tego że nawet takie rzeczy mnie mega ruszają to oprócz tego to fakt - jest jeszcze pare rzeczy które mnie męczą no ale nie będę już tu o nich pisać bo tu chciałam się skupić głównie na tym:) 

wiem że nie powinnam aż tak brać sobie do serca tego co widzę w internecie i normalnie tego nie robię, ale to mnie jakoś mega ruszyło... po prostu jakoś bardzo przykro mi było z tego powodu... ale to miłe w sumie że ktoś mnie rozumie i stara się podnieść mnie na duchu:) dziękuję, naprawdę ❤️

postaram się już nie smucić ale jest to dla mnie dosyć ciężkie... 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gość notyourbaby napisał:

tak naprawdę nie pamietam kiedy byłam ostatnio tak mega szczęśliwa

Jest tak nie dlatego, że nie posiadasz jakichś tam rzeczy, ale dlatego, że siebie nie lubisz. Skoro wiesz, że rzeczy nie stanowią o wartości człowieka to co zamierzasz z tym zrobić? Bo w tej chwili odnoszę wrażenie, że nic... tzn nic w kwestii tej wartości ?  Płacz każdego dnia celem oczyszczenia emocji to jedno, a działanie w kwestii by temu zapobiec to drugie.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Javiolla napisał:

Jest tak nie dlatego, że nie posiadasz jakichś tam rzeczy, ale dlatego, że siebie nie lubisz.

Nie można lubić siebie mając tak płytkie myślenie i błędne pojmowanie sprawiedliwości.

Odnośnik do komentarza
Gość notyourbaby

W sumie to nie jest też tak że to mi czegoś brakuje bo w sumie to wszystko mam, tylko w tamtym okresie było mi jakoś strasznie przykro... Zresztą prawda jest taka że sama mam iPhona i był czas że to ja miałam właśnie najnowszego iPhona no ale niestety od długiego czasu już nie jest najnowszy bo jest już sporo nowszych modeli i w sumie to znowu chciałabym jakiegoś nowego, wiadomo że najlepiej tego najnowszego ale tu nie o to też do końca chyba zupełnie chodzi... W tamtym okresie było mi tak jakoś mega przykro akurat bo myślałam że też dostanę coś super a tak się niestety nie stało... I nawet jak kupię sobie znowu teraz nowego iPhona to jakoś mam trochę o to żal, szczególnie jak widziałam jak niektóre osoby wtedy nagrywały filmiki na yt co dostały to mi było najzwyczajniej w świecie przykro:( Bo wiadomo - miło jest coś dostać, a jak się kupi sobie coś samemu to w sumie nie jest już tak fajnie... Staram się jeszcze pocieszyć tym że mam dobrą sytuacje materialną i większość rzeczy które widziałam na tych filmikach mogę sobie kupić w każdej chwili albo mam je już od dawna, ale tak jak już pisałam - trochę nie o to tutaj chodzi... 

Odnośnik do komentarza
Gość _saywhat_

Oj, chyba nie masz większych problemów w życiu, co?;)
Przejmować się taką pierdołą... Serio? Jesteś zazdrosna bo ktoś dostał w święta iPhona a Ty nie pomimo że z tego co wyczytałam normalnie na codzień masz wszystko co chcesz? Poza tym z tego co przeczytałam piszesz tu głównie o jakiś influencerach czy youtuberach więc czy te osoby naprawdę dostały wtedy takie rzeczy to też jest duży znak zapytania, a to że pokazują je na swoich filmikach to jeszcze akurat nic (: Albo ludzie którzy piszą że dostali to czy to, ja napisać to też mogę wszystko. I serio no ? Przejmować się taką pierdołą ? I żeby Cię to dalej jeszcze bolało pomimo że jest już czerwiec ? Jakby no, staram się to zrozumieć i nie oceniam, każdy ma swoje problemy, ale trochę dziwne to... Bo chyba naprawdę nie masz żadnych większych problemów skoro taka pierdoła tak bardzo Cię rusza. Do tego wybacz że to napiszę ale zachowujesz się troszkę jak taki rozpieszczony bachor, jak rozpieszczony dzieciak który chciał dostać najnowszego iPhona a dostał coś innego, ale chyba to gest się liczy i to że ktoś o tobie pamięta a nie to czy to jest iPhone czy nie? Poza tym rzeczy materialne mają to do siebie, że z czasem tracą na wartości. I czy naprawdę one się dla Ciebie aż tak bardzo liczą ?
Jeszcze nasuwa mi się na myśl to że skoro przejmujesz się takimi rzeczami i o zgrozo - płaczesz o takie rzeczy i takie pierdoły bo ktoś w święta dostał to co ja chciałam, a ja tego nie dostałam a też to bardzo chciałam to po prostu wydaje mi się, że musisz być strasznie rozpieszczona i wybacz że to napiszę ale jesteś materialistką i egoistką (pomimo że temu zaprzeczasz) - i to chyba tyle w tym temacie bo raczej normalni ludzie nie robią problemów o takie rzeczy. Poza tym w ciągu roku jest mnóstwo okazji do dawania sobie prezentów, nie tylko święta.

Odnośnik do komentarza
Gość _saywhat_

Poza tym zauważyłam też po wszystkim co piszesz że lubisz się trochę nad sobą użalać i ogólnie trochę infantylne jest to co piszesz moim zdaniem... Bo w sumie robisz problem z totalnej pierdoły i jest to dla mnie mega dziecinne... Jeszcze gdyby to był w ogóle jakikolwiek problem, ale czy coś takiego można w ogóle nazwać problemem? A jeśli tak to życzę Ci autorko żebyś do końca życia miała już tylko takie problemy.

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna24

Naprawdę uważasz że jesteś nieważna bo nie dostałaś nowego iPhona na święta ? ??‍♀️
A z tego co wyczytałam i tak masz iPhona i nie rozumiem po co zapatrujesz się tak bardzo na jakieś influencerki czy youtuberki... W necie można pokazać dosłownie wszystko, bardzo wiele rzeczy jest tam mocno przekoloryzowanych albo ludzie pokazują tak też często rzeczy które są bardzo mało co związane z rzeczywistością i z ich prawdziwym życiem. I nie rzeczy materialne decydują o ważności danej osoby. Mam wrażenie że jesteś osobą która niezbyt lubi siebie i sama do końca się nie akceptuje, dlatego starasz się za wszelką cenę dowartościowywać rzeczami. Mam racje?;) 

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna24

Poza tym piszesz że zazdrościsz tamtej dziewczynie bo dostała na święta to czy tamto... A zastanowiłaś się czasem ile osób zazdrości tobie?;) 
Poza tym od siebie dodam że nie wiem jak można aż tak bardzo przywiązywać uwagę do takich rzeczy i  ktoś tam wyżej napisał że jest mnóstwo okazji do dawania sobie prezentów, a nie tylko święta więc skończ przejmować się takimi głupotami i głowa do góry, poza tym tobie jest smutno bo nie dostałaś nowego iPhona na święta a pomyśl sobie o ludziach którzy nie mają z kim spędzić świąt - naprawdę uważasz że to że nie dostałaś na święta nowego iPhona jest taką straszną tragedią ? Poza tym czy naprawdę sens jest to dalej roztrząsać ? Jest już czerwiec, po co przez cały czas o tym myślisz i ciągle tak się tym zadręczasz - chyba serio nie masz większych problemów w życiu;) 
I jeszcze na koniec taka rada ode mnie - obserwuj w internecie osoby które jakoś pozytywnie na Ciebie działają, a nie negatywnie. Widzisz, ja nie obserwuję na Instagramie osób które w jakiś sposób mnie dołują, działają na mnie negatywnie itd. filmików takich osób też nie oglądam. Obserwuje głównie osoby które mnie w jakoś sposób motywują, które wnoszą coś pozytywnego do mojego życia. 
I przede wszystkim polub też siebie bo chyba trochę też trzeba popracować nad twoją samooceną:) Bo według mnie jest zdecydowanie za niska, wybacz ale to widać i da się wyczuć po tym co piszesz. Jak będziesz pewna siebie i wiedziała o tym że jesteś ważna, mądra i piękna to nie będziesz mieć takich problemów ? 

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam ❤️

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna24
W dniu 3.06.2021 o 12:14, Gość niesmućsię napisał:

Jeszcze zapomniałam o pewnej rzeczy, a mianowicie zapomniałam dodać coś co już wiele razy słyszałam i wiele razy też przeczytałam na internecie właśnie, a mianowicie cytat że "to co widzicie w internecie jest zawsze ulepszoną rzeczywistością" - więc go tu jeszcze zostawię, może weźmiesz sobie te słowa głęboko do serca:)

dokładnie - nic dodać, nic ująć;)

Odnośnik do komentarza
W dniu 3.06.2021 o 22:52, Gość Dariusz napisał:

Nie można lubić siebie mając tak płytkie myślenie i błędne pojmowanie sprawiedliwości.

Dlatego wg mnie należy to zmienić. 

W dniu 4.06.2021 o 13:11, Gość notyourbaby napisał:

myślałam że też dostanę coś super a tak się niestety nie stało

Czyli miałaś oczekiwania... cóż, kto je ma ten przeżywa rozczarowanie. To naturalne i nie to jest niewłaściwe, ale fakt, że się nad tym rozczarowaniem tak roztkliwiasz. Jeszcze wiele razy w życiu nie dostaniesz tego czego się spodziewałaś i to nie Ty jedna ? 

W dniu 4.06.2021 o 13:11, Gość notyourbaby napisał:

Staram się jeszcze pocieszyć tym że mam dobrą sytuacje materialną i większość rzeczy które widziałam na tych filmikach mogę sobie kupić w każdej chwili albo mam je już od dawna, ale tak jak już pisałam - trochę nie o to tutaj chodzi... 

Nie o to-fakt. A zrozumiałaś już o co?

5 godzin temu, Gość pomocna24 napisał:

I przede wszystkim polub też siebie bo chyba trochę też trzeba popracować nad twoją samooceną:)

Obawiam się, że mocno, a nie trochę ? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość notyourbaby

Dziękuję wszystkim bardzo za tyle odpowiedzi i za tak duży odzew ❤️ 
 Po przestaniu wszystkich odpowiedzi faktycznie przemyślałam sobie wiele rzeczy i nie ukrywam że jest mi trochę lepiej na duchu , w sensie dużo osób mnie trochę pocieszyło, serio... Poza tym szczerze to w życiu bym nie pomyślała, że mój głupi i dziecinny problem (bo zdaję sobie dokładnie sprawę z tego że jest głupi) będzie miał tyle odpowiedzi i że inni naprawdę potraktują go poważnie...

Odnośnik do komentarza
Gość notyourbaby

Jeszcze zapomniałam dodać tam wyżej, że przeczytałam dokładnie dosłownie wszystkie odpowiedzi ❤️
Dlatego dziękuję bardzo raz jeszcze wszystkim za tak duży odzew i za takie długie i wyczerpujące odpowiedzi bo nie ukrywam, że jest mi bardzo miło z tego powodu i że są osoby które naprawdę potraktowały tu coś takiego poważnie - dzięki, serio ? 

 

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna24
3 godziny temu, Gość notyourbaby napisał:

Dziękuję wszystkim bardzo za tyle odpowiedzi i za tak duży odzew ❤️ 
 Po przestaniu wszystkich odpowiedzi faktycznie przemyślałam sobie wiele rzeczy i nie ukrywam że jest mi trochę lepiej na duchu , w sensie dużo osób mnie trochę pocieszyło, serio... Poza tym szczerze to w życiu bym nie pomyślała, że mój głupi i dziecinny problem (bo zdaję sobie dokładnie sprawę z tego że jest głupi) będzie miał tyle odpowiedzi i że inni naprawdę potraktują go poważnie...

to super że czujesz się teraz lepiej i że przede wszystkim zrozumiałaś że ten problem jest po prostu głupi;) 

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna24
3 godziny temu, Gość notyourbaby napisał:

Jeszcze zapomniałam dodać tam wyżej, że przeczytałam dokładnie dosłownie wszystkie odpowiedzi ❤️
Dlatego dziękuję bardzo raz jeszcze wszystkim za tak duży odzew i za takie długie i wyczerpujące odpowiedzi bo nie ukrywam, że jest mi bardzo miło z tego powodu i że są osoby które naprawdę potraktowały tu coś takiego poważnie - dzięki, serio ? 

za nic nie musisz dziękować ? grunt że nasze rady Ci coś dały i mam też nadzieję że wniosły coś one do twojego życia;) 

trzymaj się i głowa do góry! ❤️

Odnośnik do komentarza

Super, że przeczytałaś wszystko, że dowartościowała Cię nasza uwaga, że zdałaś sobie sprawę z tego, że tak głupi problem to nie problem, ale nadal nie zauważyłam byś chciała coś z tym zrobić ? To oczywiście Twoje życie i Ty je kreujesz, dlatego nic nam do tego. Jednak warto podjąć prace nad podwyższeniem własnej wartości bo jej brak będzie się odzywał w Twoim życiu jeszcze setki razy. Ucieczka przed tym nic nie da-naprawdę, bo to Cie dogoni i dopadnie w najmniej spodziewanym momencie-prawdopodobnie. Tak więc zadbaj o siebie, bo zasługujesz na to bardziej niż na rzeczy materialne całego świata ? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...