Skocz do zawartości
Forum

W jaki sposób rozmawiać z rodzicami o moich problemach?


Gość o...6

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Zwracam się z prośbą o pomoc. Otóż mam 17 lat. Każdy z moich ostatnich dni wygląda tak, że płaczę jestem przygnębiona oraz smutna. Żadna czynność nie przynosi mi radości, ale nie o tu w tym chodzi. Moje życie opiera się głownie na siedzeniu w domu, nie spotykam się z rówieśnikami, ze względu rodziców. Rodzice na moje pytanie czy mogę się z kimś spotkać odpowiadają nie, ludzie teraz są fałszywi, plus piją palą i zażywają używki, ja na prawdę rozumiem gdyby moje koleżanki takie były ale to są ułożone dziewczyny z wyznaczonym celem na życie. Identyczna sytuacja jest z moim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą pół roku. Przez ten okres czasu widzieliśmy się max 2 razy na miesiąc i to też spowodowane było rodzicami. Mówią skup się na szkole na nauce a nie chłopaki czy znajomi. Zrozumiałabym taką odpowiedź w momencie kiedy bym się nie uczyła czy dostawała bardzo słabe oceny. Ale jest zupełnie odwrotnie ucze się bardzo dobrze dodatkowo dodam że moi rodzice nigdy nie mieli ze mną żadnych problemów od zawsze byłam grzecznym dzieckiem.Przez brak możliości widzenia się z chłopakiem oddalamy sie od siebie i kłócimy. A jest on najwspanialsza osobą jaką poznałam. bardzo mnie rozumie i wspiera a co za tym idzie nie chce go stracić, niestety zmierza to małymi krokami.. .. w momencie gdy zaczełąm dorastać i przestałam patrzeć na świat przez przysłowiowe różowe okulary dostrzegłam to jak jestem traktowana jak bardzo nienawidze swojego życia. Rozumiem, że rodzice sie martwią i chcą dla mnie dobrej przyszlości. ale w momencie kiedy stawiają przede mną coraz wieksze oczekiwania nie doceniając poprzednich czuje sie bezwartościowo ze i tak nie dam rady sprostać ich wyczekiwanią. oczywsite jest to że jestem w takim wieku gdzie kontakt z równieśnikami jest dla mnie bardzo istotny a ja go niestety nie mam. Próbowałam rozmów z rodzicami już setki razy ale nic to nie daje. Ostatnio rozmyslałam nad opcją samodzielnego wychodzenia z domu tzn informować rodziców o wyjściu i o godzinie powrotu ale nie pytać sie ich o zdanie oraz zgode. jednakże bardzo boje się konsekwencji jakie mogą mnie po takim działaniu spotkać, ponieważ mój ojciec ostatnio uderzył mnie w twarz bez przyczyny. i teraz sie strasznnie boje. Mam dość tego jak wygląda moje życie. Życie totalnie po mnie "jedzie". A mam dopiero 17 lat. chciałabym albo sie wyprowadzić albo zniknąc z powierzchni Ziemi tak aby innym żylo sie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...