Odkryta wada fizyczna

[laurette]

 

32 minuty temu, Gość BógJestZły napisał:

na świecie jest tyle piękna między innymi lasy i góry po których można chodzić.  

Tu sie zdecydowanie zgadzamy. Swoja droga, ciekawe czy chodzisz po tych górach i lasach i czerpiesz tę przyjemność oglądania i doświadczania czy jedynie tak gadasz trzy po trzy ? 

 

[Gość BógJestZły]

57 minut temu, laurette napisał:

 

Tu sie zdecydowanie zgadzamy. Swoja droga, ciekawe czy chodzisz po tych górach i lasach i czerpiesz tę przyjemność oglądania i doświadczania czy jedynie tak gadasz trzy po trzy ? 

 

Ja nigdzie indziej nie czuje się psychicznie dobrze i bezpiecznie, tylko wtedy kiedy podróżuję i włóczę się. Kawał świata zwiedziłem i kraju też dużo. Często jeżdżę pociągam, albo autem na oślep po kraju. Jeśli chodzi o góry Polskie to mam już schodzone 3/4 wszystkiego co można obejść w tym kraju. Mój rekord to 50 km z buta bez przerwy ciągiem po górach. Oczywiście potem zdechłem. W tym roku chcemy z kolegą wziąć namioty, ekwipunek wejść do lasu i wędrować kilkanaście dni pod rząd. Czuję wolność i szczęście tylko jak idę w takiego tripa, lubię naturę, ale też podróżować koleją, stare dworce i jeźdzIc po różnych miastach i wioskach W Pl. Za granicę też podróżowałem, dużo i daleko, głównie kraje południowe, ale nie tylko. Także to nie jest takie gadanie. Jak jestem w robocie to patrzę za okno na lasy i czuje się jak w więzieniu. To teraz ty się przyznaj, bo skoro mnie zagaiłaś o to to znaczy, że sama coś w tych tematach siedzisz

 

[laurette]

1 godzinę temu, Gość BógJestZły napisał:

To teraz ty się przyznaj

Tak przyznaje, że kontakt z naturą daje mi radość i szczęście. Tam je odnajduje. Jestem osobą bardzo związana z naturą i w pełni ja doceniam. Tyle że ja nie potrzebuje wycieczek na X km by tego doświadczyć. Chociaż z górami (konkretnie Tatry)jestem związana od najmłodszych lat i mam schodzone wiele ich zakątków. Czasem wystarczy właśnie spacer do lasu. Nawet krótki. Warto doceniać naturę w takich zurbanizowanych czasach.

[Gość mózg]

W dniu 8.02.2021 o 11:24, laurette napisał:

Najezdasz na każdą kobietę bo już tak masz. Przykre to twoje życie. Ale to twój wybór. Świadomy. Więc ciesz się tym co wybrałeś.

 

Bo incel to skrajny debil. Nie taki zwykły bo tacy zwykle znajdują sobie dziewczynę na swoim poziomie tylko taki skrajny że żadna go nie chce i postanowił sobie obwinić za to wszystkie kobiety bo żadna go nie chce. Gdyby był kobietą pisałby że mężczyźni mają lepiej a kobiety są dyskryminowane i każdy mężczyzna to ch.. Tak by było bo to ten typ "myślenia". Takie dzielenie na płeć i twierdzenie że ci mają lepiej a ci gorzej to przykład dychotomicznego plebejskiego myślenia który wynika z przyjęcia mentalności niewolników. Akurat u incela to normalne bo widać że nie potrafi się wypowiedzieć na żaden temat ale u BJZ to dziwi bo to człowiek mający swoje przemyślenia a pod tym względem nie wiadomo czemu kopiuje najgłupszych zamiast sobie przemyśleć i wyciągnąć własne wnioski. Tak właśnie działają emocje kiedy nie są objęte rozumem.

22 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

wszystko o nich wiem i zawsze odtwarzają ten sam schemat

Właśnie nic nie wiesz tylko z góry zakładasz istnienie tego schematu i wszystko pod niego podciągasz. Są różne kobiety i większe znaczenie ma dom w którym ktoś się wychował niż płeć. Ludzie dobierają się zwykle z osobami na swoim poziomie i pod tym względem debile mają lepiej bo jest ich więcej więc łatwiej dobrać im się w pary. Skrajne debile jak incel mają trudniej bo kobiety są bardziej średnie - więcej jest skrajnie głupich mężczyzn i geniuszy wśród mężczyzn niż wśród kobiet. Jest mniej skrajnych idiotek i mniej geniuszek. Swoją drogą nie istnieje ktoś wiedzący wszystko o kobietach bo tak naprawdę nie urodziła się jeszcze taka która sama by siebie zrozumiała ani tym bardziej facet który zrozumiałby kobiety. Ich się nie da zrozumieć.

 

[Gość BógJestZły]

53 minuty temu, Gość mózg napisał:

Bo incel to skrajny debil. Nie taki zwykły bo tacy zwykle znajdują sobie dziewczynę na swoim poziomie tylko taki skrajny że żadna go nie chce i postanowił sobie obwinić za to wszystkie kobiety bo żadna go nie chce. Gdyby był kobietą pisałby że mężczyźni mają lepiej a kobiety są dyskryminowane i każdy mężczyzna to ch.. Tak by było bo to ten typ "myślenia". Takie dzielenie na płeć i twierdzenie że ci mają lepiej a ci gorzej to przykład dychotomicznego plebejskiego myślenia który wynika z przyjęcia mentalności niewolników. Akurat u incela to normalne bo widać że nie potrafi się wypowiedzieć na żaden temat ale u BJZ to dziwi bo to człowiek mający swoje przemyślenia a pod tym względem nie wiadomo czemu kopiuje najgłupszych zamiast sobie przemyśleć i wyciągnąć własne wnioski. Tak właśnie działają emocje kiedy nie są objęte rozumem.

Właśnie nic nie wiesz tylko z góry zakładasz istnienie tego schematu i wszystko pod niego podciągasz. Są różne kobiety i większe znaczenie ma dom w którym ktoś się wychował niż płeć. Ludzie dobierają się zwykle z osobami na swoim poziomie i pod tym względem debile mają lepiej bo jest ich więcej więc łatwiej dobrać im się w pary. Skrajne debile jak incel mają trudniej bo kobiety są bardziej średnie - więcej jest skrajnie głupich mężczyzn i geniuszy wśród mężczyzn niż wśród kobiet. Jest mniej skrajnych idiotek i mniej geniuszek. Swoją drogą nie istnieje ktoś wiedzący wszystko o kobietach bo tak naprawdę nie urodziła się jeszcze taka która sama by siebie zrozumiała ani tym bardziej facet który zrozumiałby kobiety. Ich się nie da zrozumieć.

 

Jak to z góry? Przecież są nawet badania naukowe na ten temat. Kobiety pragną mężczyzn ociekajacych testosteronem, agresywnych i zasobnych. Masz pełno opracowań jakie cechy pociągają kobiety. Na pewno facet wysoki, mocno zbudowany z kwadratową szczęka będzie bardziej obiektywnie atrakcyjny dla kobiet od słabo zbudowanego, niskiego, z cofniętą szczęką. Ekspresja testosteronu w wyglądzie i zachowaniu. To chyba Ty mieszkasz gdzieś w Nibylandii. Nigdy nie widziałeś jak kobiety ciągną do bandytów, kryminalistow, oszustów matrymonialnych, krętaczy, chuliganów, psychopatów, tępaków? Przecież to reakcja fizjologiczna i są na to dowody naukowe. Poczytaj o tzw. czarnej triadzie. i wpływie tego zestawu cech na kobiety. Narcyzm, makiawelizm i psychopatia. Ty masz jakieś środowisko oderwane od rzeczywistości. 

[Gość BógJestZły]

Ty chyba bierzesz te info na temat kobiet od nich samych. To one przecież zawsze deklarują, że lecą na porządnych, miłych chłopaków, a w rzeczywistości jest odwrotnie. Nawet jak facet zajepie sterydy to mu się drastycznie zwiększa powodzenie. 

[Gość mózg]

Teraz, Gość BógJestZły napisał:

Jak to z góry? Przecież są nawet badania naukowe na ten temat. Kobiety pragną mężczyzn ociekajacych testosteronem, agresywnych i zasobnych. Masz pełno opracowań jakie cechy pociągają kobiety. Na pewno facet wysoki, mocno zbudowany z kwadratową szczęka będzie bardziej obiektywnie atrakcyjny dla kobiet od słabo zbudowanego, niskiego, z cofniętą szczęką. Ekspresja testosteronu w wyglądzie i zachowaniu

Nie o tym pisałem tylko o tych mechanizmach które rzekomo dostrzegasz we wszystkich kobietach co sprawia że niby masz je rozszyfrowane a to tylko taki sam mechanizm do którego istnieje analogiczny u mężczyzn że wybierają dziewczyny o odpowiednich proporcjach, szczupłe, z dużymi piersiami i wąską talią, o symetrycznej twarzy z zaokrąglonym i wąskim podbródkiem itd. To są tylko uśrednione badania które pokazują ogólne tendencje ale mimo wszystko górę bierze indywidualne dopasowanie i mimo że ogólnie ktoś woli osoby o jakichś tam cechach to potem i tak zakochuje się w zupełnie innej osobie i z reguły dobór jest na swoim poziomie. Wolenie jakiegoś typu urody czy zachowania nie oznacza że nie lubi się odmiennych typów a tendencje ogółu nie świadczą o tym że każdy im podlega bo są kobiety które wolą lamusów i jakoś jest ich bardzo dużo i tak samo są faceci którzy wolą brzydkie kobiety np mój kumpel zawsze wybierze dziewczynę która wygląda jak baba jaga a piękną nazwie zwykłą. Psychopaci zawsze mają zainteresowanie kobiet ale to nie znaczy że trzeba być psychopatą żeby mieć dziewczynę. Ty patrzysz głównie na skrajności i jakieś ogólne reguły które na pojedynczych ludzikach się nie sprawdzają tylko jak masz ogół ludzików to wyjdzie z tego jakaś średnia i okaże się że większość jest jakaś tam. Ja zawsze patrzę na tą mniejszość a większość mnie odrzuca bo jest prymitywna i byle sebix zawsze znajdzie byle karynę na swoim poziomie i będą się uzupełniać głupotą i buractwem.

8 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Ty masz jakieś środowisko oderwane od rzeczywistości. 

Ja mam wiele różnych środowisk. Najlepiej dogaduję się z patusami i intelektualistami a to często są zupełnie odmienne środowiska. To Ty masz środowisko oderwane od rzeczywistości - jakieś laski które Cię gnębiły, osoby sprowadzające na ziemie i mówiące "zajmij się lepiej tą matematyką zamiast myśleć o niebieskich migdałach" itd. Myślę że właśnie to Cię spaczyło i jakbyś się wychował w normalnym środowisku to byś miał teraz dużo lepsze życie.

[laurette]

1 godzinę temu, Gość mózg napisał:

Swoją drogą nie istnieje ktoś wiedzący wszystko o kobietach bo tak naprawdę nie urodziła się jeszcze taka która sama by siebie zrozumiała ani tym bardziej facet który zrozumiałby kobiety. Ich się nie da zrozumieć.

Ja juz wcześniej zwróciłam na to uwagę. Też mnie razi gdy facet z taką pewnością wyraża sie na temat kobiet. Kobiet jako calość! ? 

Natomiast co do Twojego ostatniego zdania to odpiszę w ten sposób, cytując Witolda Zechentera:

"Aby być szczęśliwym z mężczyzną, trzeba go bardzo dobrze rozumieć i trochę kochać. Aby być szczęśliwym z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć."

 

[Gość mózg]

Dobry cytat :) Co do rozkminiania kobiet jako całość lub mężczyzn jako całość to najlepiej o tym że to prymitywne świadczy sam fakt że mizoginizm dotyczy tylko mężczyzn a mizoandria tylko kobiet i towarzyszy temu właśnie takie generalizowanie. To nie dotyczy obiektywnej racji tylko uprzedzeń. Jak obserwuję ludzi to widzę że cechy różnie rozkładają się po ludziach niezależnie od tego jakiej są płci i prędzej nie pasuje mi jakaś kultura np nie lubię Anglików, Belgów i Holendrów ale to też nie znaczy że wszystkich i zawsze znajdą się jakieś wyjątki.

[laurette]

7 minut temu, Gość mózg napisał:

Jak obserwuję ludzi to widzę że cechy różnie rozkładają się po ludziach niezależnie od tego jakiej są płci i prędzej nie pasuje mi jakaś kultura np nie lubię Anglików, Belgów i Holendrów ale to też nie znaczy że wszystkich i zawsze znajdą się jakieś wyjątki.

No pewnie ?

[Gość incel]

Gość mózg

Jedzenie mięsa nie jest niemoralne bo kupujesz gotowe produkty i nie masz wpływu na zabijanie zwierząt. Natura jako taka jest niemoralna ale to osobny temat.

[Gość BógJestZły]

Mózg, Laurette, ale to nie jest tak. Ja mówiąc "wszyscy" upraszczam, bo uważam, że oczywiste jest, że znajdzie się jakiś tam margines błędu, zakładam to co się dzieje obiektywnie najczęściej, a wiadomo jak jest. Co mi po tym, że dwie na sto kobiet będzie mnie lubić i może się nawet we mnie zakocha jak pozostałe 98 będzie czuć do mnie odraze i uprzykrzać życie. 

Ja też miałem jakieś swoje wielbicielki i platonicznie zakochane we mnie laski, ale to był margines. Reszta robiła wszystko by uprzykrzyć mi życie, a powiedz mi czy napawało by cie optymizmem to, że połowa populacji, gdyby mogła to by cie torturowała? Przecież jakby był przycisk uśmiercający wszystkich facetów poniżej 180 wzrostu to tak z 70 procent kobiet by z pasją nacisnęło.

[Gość mózg]

Zdecydowana większość ma Cię w dupie i nie wcisnęłaby tego przycisku. Chociaż na pewno część kobiet i mężczyzn wcisnęłaby go za to co piszesz. Ale jakbyś Ty miał taki przycisk i decydowałbyś o zabiciu jakiegoś okropnego sukinsyna to wiele kobiet by go broniło ale jacyś faceci lewacy też.

[Gość Gonzo]

Słuchaj bo tak długo się już to ciągnie że musze swoje 3 grosze wcisnąć. 

A zadałeś sobie pytanie jakie kobiety lecą na tych agresywnych ? Odpowiedz brzmi same na tym samym poziomu samorozwoju. Z czasem hormony się uspokają a i człowiek z wiekiem ma swoją mądrość. 

Wybór takich mężczyzn prze te kobiety i wybór takich kobiet przez tych mężczyzn jest związany z doświadczeniem i mądrością. 

W pewnym momencie kiedy człowiek już się obędzie z tymi "pięknymi" ludźmi o których tu ciągle biadolisz zwyczajnie mu się nudzą. 

Wiele osób tych mądrzejszych przestaje się tak w pewnym momencie stroić i wyglądać też z powodu aby przestać przyciągać tych na niskim poziomie samorozwoju aby ciągle nie trafiać na te same robaczywki.

Więc skoro ty chcesz ciągle najpiekiekniejsza szyszunie w lesie ale rachunek zysków i strat wychodzi ujemny to nic dziwnego że ta szyszunia cię nie chce. 

 

[Gość incel]

Czyli z powyższego pitolenia, które ma rzekomo ukazywać jakąś równość, że skoro faceci lecą na, to baby lecą na, wychodzi że nie ma żadnej równości, bo nie ważne czy baba brzydka czy piękna, czy pusta, czy mądra, to leci na bedboja i jeszcze sponsora no i białorycerza no i wygląd jeszcze. Jak dziewczyna leci na wygląd to już mądrale nie piszecie, że powinna za to płacić. Może kobiety powinny płacić za to że lecą na osobowość?

[Gość Gonzo]

5 minut temu, Gość incel napisał:

Czyli z powyższego pitolenia, które ma rzekomo ukazywać jakąś równość, że skoro faceci lecą na, to baby lecą na, wychodzi że nie ma żadnej równości, bo nie ważne czy baba brzydka czy piękna, czy pusta, czy mądra, to leci na bedboja i jeszcze sponsora no i białorycerza no i wygląd jeszcze. Jak dziewczyna leci na wygląd to już mądrale nie piszecie, że powinna za to płacić. Może kobiety powinny płacić za to że lecą na osobowość?

Nie to znaczy że tak samo jak baba leci na nad Boya tak sama facet leci na wypindrzoną lalunię. Tendencja do tego maleje wraz z wiekiem im "mądrzejszy" się staje człowiek. Ale nie zapominajmy też że nie wszyscy mądrzeją z wiekiem ?

[laurette]

W dniu 10.02.2021 o 08:19, Gość BógJestZły napisał:

Reszta robiła wszystko by uprzykrzyć mi życie, a powiedz mi czy napawało by cie optymizmem to, że połowa populacji, gdyby mogła to by cie torturowała?

Ja aż takiego czarnego scenariusza nie przewiduje. Aczkolwiek jest jakaś część ludzi która by tak zapewne zrobiła z różnych powodów. 

Już dawno sobie wytłumaczyłam, że świata nie zmienię, ludzi tym bardziej. Każdy wybiera ta wersję siebie którą naprawdę chce być. Ma prawo. Trzeba to zaakceptować i tolerować. Nie trzeba się z tym zgadzać. 

[Gość incel]

2 godziny temu, Gość Gonzo napisał:

tak samo jak baba leci na nad Boya tak sama facet leci na wypindrzoną lalunię

tylko to że samiec leci na ładną samice to jest naturalne i nie ma nic w tym złego, a to że samica leci na bedboja jest złe. To, że sie leci na ładną samice nie ma nic wspólnego z mądrością.

[Gość Gonzo]

32 minuty temu, Gość incel napisał:

tylko to że samiec leci na ładną samice to jest naturalne i nie ma nic w tym złego, a to że samica leci na bedboja jest złe. To, że sie leci na ładną samice nie ma nic wspólnego z mądrością.

No więc sugeruje iść się douczyć bo to co mówisz to twoje widzimisię a nie fakty. Wybór przez faceta ładnej kobiety z punktu widzenia ewolucyjnego ma na celu spłodzenie ładnego potomstwa które będzie miała większą szansę na poradzenie sobie. Wybór przez kobiete bad Boya z tego samego punktu widzenia ma na celu zapewnienie ochrony dla potomstwa(dupa w kołnierzu nie zapewni tej ochrony). Wszystkie te scenariusze już dawno napisała natura. A Ty sobie wiosłuj dalej pod prąd tej rzeki i dziw się czemu nigdzie nie możesz dopłynąć.

[Gość mózg]

To że kobiety rzekomo lecą na badbojów to jeden z najgłupszych popkulturowych stereotypów. Psychopaci nigdy nie narzekają na brak zainteresowania ale to dlatego że kobiety racjonalizują sobie że oni nie są psychopatami. Tak naprawdę chodzi o radzenie sobie a psychopaci świetnie sobie radzą. Tylko że nie żadne bedboje tylko prawdziwi psychopaci i to nie znaczy że kobiety lecą głównie na takich bo to jednak mały odsetek ludzi. Poza tym działa dobór naturalny i to on jest podstawowym mechanizmem natury a to są różne cechy wspólne dla dwóch osób. Mężczyźni zwykle nie wybierają najładniejszych dziewczyn tylko częściej te zwyklejsze bo sami są zwykli.

[Gość gonzo]

2 godziny temu, Gość mózg napisał:

To że kobiety rzekomo lecą na badbojów to jeden z najgłupszych popkulturowych stereotypów. Psychopaci nigdy nie narzekają na brak zainteresowania ale to dlatego że kobiety racjonalizują sobie że oni nie są psychopatami. Tak naprawdę chodzi o radzenie sobie a psychopaci świetnie sobie radzą. Tylko że nie żadne bedboje tylko prawdziwi psychopaci i to nie znaczy że kobiety lecą głównie na takich bo to jednak mały odsetek ludzi. Poza tym działa dobór naturalny i to on jest podstawowym mechanizmem natury a to są różne cechy wspólne dla dwóch osób. Mężczyźni zwykle nie wybierają najładniejszych dziewczyn tylko częściej te zwyklejsze bo sami są zwykli.

słuchaj termin "bad boy" to użyłem z tego powodu iż używasz tego określenia więc uznałem, że będzie ci łatwiej na tym przykładzie zrozumieć.  Psychopata? nie psychopata? badboy? agresor? oprawca? ten fajny facet? lubię jak na mnie działa? co to za różnica ? to jak ludzie nazywają coś czego nie rozumieją nie znaczy, że rozumieją termin który jest używany regularnie w obiegu. 

[Gość mózg]

Gonzo przeczytaj jeszcze raz mój post. Odnosiłem się do terminu badboj bo incel i BJZ twierdzą (tak jak obiegowy stereotyp) że kobiety lecą na takich.

[laurette]

2 godziny temu, Gość mózg napisał:

tylko prawdziwi psychopaci i to nie znaczy że kobiety lecą głównie na takich bo to jednak mały odsetek ludzi.

Mózg, nie taki mały ten odsetek tylko 15%. Tak, aż 15% ludzi to psychopaci lub ludzie z zaburzeniami typu B. Owe 15% przekłada się na to że zaburzenia te występują u co 7 osoby. Ta liczba robi wrażenie, nie uważasz? Bo mnie to przeraziło. 

Więc duże prawdopodobieństwo, że spotykasz taka osobę na przejściu dla pieszych codziennie. Albo w pracy. Tylko na ogół te osoby świetnie sobie radzą stąd na oko nie ma więc problemu. A to tylko pozory. Gdy np.wejdziesz z taka osoba w relacje wówczas zaczynają się problemy.

Liczby Nie kłamią. Polecam  jeśli ktoś byłyby zainteresowany, książki skierowane na "problem 15%". 

[Gość gonzo]

19 minut temu, Gość mózg napisał:

Gonzo przeczytaj jeszcze raz mój post. Odnosiłem się do terminu badboj bo incel i BJZ twierdzą (tak jak obiegowy stereotyp) że kobiety lecą na takich.

ok wybacz ^^

przyznaje szczerze, że nie przykładałem większej wagi do osoby która bez zalogowania się tutaj tyle pisze i w tym natłoku dyskusji jakie uskuteczniliście mogłem mylić wasze nicki. 

aleeeee....w dużym uproszczeniu ma rację ? tyle, że do pewnego czasu i pewnym okresie i przy pewnych warunkach które zdarzają się statystycznie rzadziej niż częściej ? 

[Gość mózg]

@laurettespokojnie, źródła naukowe mówią o ok 1% psychopatów w społeczeństwie. Pierwsze słyszę o 15%