Skocz do zawartości
Forum

Tłumienie gniewu


Gość Marian

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie użytkownicy w nowym roku,

ostatnio miałem sytuację jakich wiele na drodze, gdzie na rondzie babka wjechała mi pod samochód nie patrząc nawet w bok czy ktoś jedzie. Moim pierwszym odruchem (po wyhamowaniu) była wściekłość, chęć zwyzywania tej babki itd. Po chwili doszedł do mnie głos utartych przekonań wpojonych przez dzisiejszych mentorów - "nie denerwuj się", "złość piękności szkodzi" itd. w efekcie czego uznałem, że oleje sprawę, tak naprawdę gotując się w środku ze złości. 

Zacząłem się zastanawiać czy to aby na pewno jest dobra droga? Czy nie okazywanie złości byle nie wyjść na agresywnego choleryka na dłuższą metę jest dobre dla zdrowia psychicznego?

Są ludzie, którzy z natury są łagodni  i rzeczywiście się takimi sprawami nie denerwują, ale czy ja jako osoba impulsywna mam udawać, że też taki jestem licząc, że kiedyś się taki stanie?

Mam wrażenie, że przez tłumienie gniewu doprowadziłem się do takiego stanu, że teraz każda bardziej stresowa sytuacja powoduje, że zaczynam się trząść, głos mi drży i czasem pojawiają się łzy, co raczej nie powinno być normalną reakcją na konfrontacje z drugim człowiekiem, których spotykamy dużo w życiu.

 

Jestem ciekaw opinii osób, które też mają taki problem - jak to widzicie? Może coś już zmieniliście w tym kierunku?

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza

Tłumienie gniewu i chowanie go w sobie nie jest dobre. Przynosi negatywny skutek na nasz organizm. Te powiedzenia nie oznaczają by tłumić gniew, ale aby umieć sobie z nim poradzić, a nie dać się ponieść. Nerwus nakręcający się wszystkim dookoła tez działa negatywnie na swój organizm. Tu trzeba wypośrodkować czyli gdy trzeba to nakrzyczeć, ale nie żyć tym gniewem lecz szybko się uspokoić, zrelaksować. To jest najzdrowsza opcja i tej Ci życzę w Nowym Roku.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...