Skocz do zawartości
Forum

Czy ojciec przesadza?


Rekomendowane odpowiedzi

Zdałam 1 egzamin w sesji, postanowiłam, więc go uczcić, włączyłam film w tv, była przerwa na reklamę, ojciec wchodzi i mówi, co to za film, ja na to scifi, ojciec mówi czemu ty pierdoły oglądasz. Myślę sobie uważa, że jak w komediach romantycznych sceny sexu to pornografia, akurat dziewczynie co ma 20 lat(21 lat skończę w styczniu) takie rzeczy gada, przecież to sceny dla osób 18+, a już jestem w tej kategorii wiekowej. Mamie powiedziałam, a mama na to, ojciec tylko chce, abyś się uczyła, co nie możesz filmu obejrzeć. Tak ojciec uważa, że powinnam siedzieć i się uczyć, zabrania mi mieć znajomych na studiach( bo jeśli będę się z kimś spotykać to nie będzie czasu na naukę), chłopaka( na razie nie mam, może kiedyś, ale na oku mam kolegę co mi się podoba). Ojciec powinien się cieszyć, że córka ma zainteresowania( filmy, książki), że ma znajomych z roku i w akademicku( że ma do kogo się na studiach odezwać, będąc poza domem). Uważa, że jeśli kiedyś będę mieć faceta to nie będzie czasu na naukę, że źle skończę, przecież mama mi mówi, że wystarczy rozsądek, dobra organizacja czasu i będzie dobrze. Ojcu mówię o tym, a on nic, w szkole średniej mi nawet gadał, że skończę jak kuzynka z mojej rodziny, która w ciążę zaszła zaraz po maturze. Co raz częściej myślę, że skoro jestem na studiach dziennych to może w weekendy będę pracować, albo przenieść się do innego miasta na studia. Czy iść do psychologa? 

Odnośnik do komentarza

A co Ci pomoze psycholog?

A Ty tak wogole to nie masz wlasnego instynktu samoobrony? Nie ma w miescie biblioteki naukowej, biblioteki uczelnianej, nie mozesz do niej często wychodzic zarówno praktycznie jak i teoretycznie a praktycznie spotykac sie ze znajomymi ze studiów? Ty sama patrz abys egzaminów nie zawalala, zdawaj je o czasie, informuj o tym rodziców i powoli wysmykuj sie z ich kurateli.

Na studia do innego miasta, czemu nie? Tyle, ze to musi byc decyzja akceptowalna przez Twoich rodziców. Poniewaz student w odleglosci jest drozszy w utrzymaniu niz student na miejscu. A to oni placą za Twoje utrzymanie, wiec i rodzice muszą to zaakceptowac. Jak będziesz im pomysł przedstawiała, bo ja chce miec więcej od Was wolnosci to nie sądze abys tatę tym zachwyciła. Teraz jak przyjdzie jesienno zimowa fala pandemii i nas moze znow pozamykaja w domach to albo gdzies w obcym mieszkaniu bedziesz tkwila w samotnosci albo i tak zjedziesz do rodziców.

Na weekendy do pracy. Czemu nie. Tylko jak telewizora w domu nie mozesz właczyc bez akceptacji tatusia to możesz podjąc pracę bez jego błogoslawieństwa? Nie powie Ci - czy Ty chodzisz głodna, ze potrzebujesz pracy, czy chcesz nas odciazyc i juz nie bedziemy my musieli dawac Ci kasy na nowy telefon, laptop, ciuchy? Zajmiesz sie pracą to zaniedbasz studia? Nie wiem jaka będzie reakcja taty. Sprawdz.

 

A tak wogóle to mam nieotparte wrazenie, ze ten dokladnie post juz byl i ktos, moze autor, moze ktos inny go przekopiował i zamiescil sprawdzając co teraz ludzie innego wklepią na klawiaturkę.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, kikunia55 napisał:

A tak wogóle to mam nieotparte wrazenie, ze ten dokladnie post juz byl i ktos, moze autor, moze ktos inny go przekopiował i zamiescil sprawdzając co teraz ludzie innego wklepią na klawiaturkę. 

Ola pisała wcześniej, wystarczy wejść w jej profil, więc niepotrzebnie pisze tu to samo, zamiast dalej w pierwszym wątku. 

Ola nikt Ci nie pomoże jak sama tego nie zrobisz, choć może psycholog by Ci pomógł, jak układać relacje z toksycznym ojcem. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...