Czy człowiek, który uważa, że łatwiej wybaczyłby zdradę to osoba, która łatwiej kogoś zdradzi?

[Gość Beti]

J.w. Co uważacie? Piszcie czy jesteście kobietą czy mężczyzną i jak to z waszej strony wygląda

[Yonka1717]

Łatwiej, od czego?

[Gość Beti]

4 minuty temu, Yonka1717 napisał:

Łatwiej, od czego?

Dobre pytanie ? coś pokrecilam hahah. Chodziło mi czy "czy człowiek, który uważa, że byłby w stanie wybaczyć zdradę  to osoba, ktora łatwiej kogoś zdradzi?"

[Yonka1717]

7 minut temu, Gość Beti napisał:

Dobre pytanie ? coś pokrecilam hahah. Chodziło mi czy "czy człowiek, który uważa, że byłby w stanie wybaczyć zdradę  to osoba, ktora łatwiej kogoś zdradzi?"

Takie gadanie sobie, a muzom jest bez sensu. Zdrada jest bardzo bolesnym doświadczeniem, często rujnującym życie, poczucie wartości, więc, jeśli ktoś jej nie doświadczył, to nie ma pojęcia, jakby się zachował.

Sugerujesz, że ktoś może się asekurować na wszelki wypadek, że niby taki tolerancyjny? Może tak, a może nie, w sumie to i tak głupie gadanie bo j.w.

[Gość Beti]

2 minuty temu, Yonka1717 napisał:

Sugerujesz, że ktoś może się asekurować na wszelki wypadek, że niby taki tolerancyjny?

Nawet myślałam bardziej o czymś typu, że "rozumie czemu ktoś może zdradzić, bo tyle pokus w tym świecie itd itp, więc by wybaczył". Ale Twoja wersja też ciekawa ?

[Yonka1717]

1 minutę temu, Gość Beti napisał:

Nawet myślałam bardziej o czymś typu, że "rozumie czemu ktoś może zdradzić, bo tyle pokus w tym świecie itd itp, więc by wybaczył". Ale Twoja wersja też ciekawa ?

Wtedy krótka piłka; czy byłeś kiedyś zdradzony (bo sądzę, że chodzi o faceta). Jak nie, to się nie wypowiadaj. 

Inna wersja "komu by wybaczył, sobie?" ?

[Gość ka-wa]

7 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Takie gadanie sobie, a muzom jest bez sensu.

Dokładnie, nie wiemy jak się zachowamy, dopóki nas taka sytuacja nie dotknie, więc taka sonda nie ma sensu. 

7 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Inna wersja "komu by wybaczył, sobie? 

Raczej dla siebie?

7 godzin temu, Gość Beti napisał:

czy człowiek, który uważa, że byłby w stanie wybaczyć zdradę  to osoba, ktora łatwiej kogoś zdradzi?"

Przecież nie wiesz, nie przewidzisz czy kogoś możesz łatwiej czy trudniej zdradzić. Tak jak nie wiesz czy jesteś w stanie wybaczyć, dopóki nie wybaczysz, choć czasem trudno stwierdzić czy coś się do końca wybaczyło.

Czyli nie ma żadnych reguł, jeśli chodzi o Twoje hipotetyczne pytanie. 

[Gość Loraine]

7 godzin temu, Gość Beti napisał:

"rozumie czemu ktoś może zdradzić, bo tyle pokus w tym świecie itd itp, więc by wybaczył".

Faktycznie pokręciłaś ? Odp. na powyższe zdanie. Zdrady to temat rzeka. Kobiety są bardziej uczuciowe i dla wielu zdrada jest czymś niewybaczalnym. Czasami piszą osoby które wybaczyły zdradę ale mają z tyłu głowy że facet latał na boki. I nie mogą sobie z tym poradzić. Cały czas je to gryzie. Dla wielu także ta mentalna zdrada jest już powodem do rozstania. Są osoby które nie akceptują tego że partnerka/partner ogląda zdjęcia znajomych (bo to juz traktują jako możliwość zdrady). Myślę też że więcej kobiet jest zdolnych do kontynuowania znajomości po zdradzie, ale czy wybaczenia nie sądzę, bo zdrady się nie zapomina. Można to przepracować i się z tym pogodzić że ktoś zdradził. Natomiast wybaczenie komuś bo" jednak są pokusy na świecie i sobie zdradził" to wybacz, po jaką cholerę wchodzić w związek. Albo osoby są świadome i dojrzałe do wejścia w związek monogamiczny, albo preferują "związki otwarte" i wtedy nie ma co się czepiać o coś co przestaje być zdradą w tym przypadku. W ogóle uważam że nie można wybaczyć zdrady, raczej albo pogodzic się z tym faktem albo odejść od osoby która zdradziła. Pzdr.

[Javiolla]

Trochę głupie to pytanie tytułowe. Ja się wypowiem nieco przekornie.

Mogłabym wybaczyć zdradę, ale nie każdą. Wszystko zależy od okoliczności, od sytuacji. Czy to oznacza, że łatwiej mi zdradzić męża, ale nie z każdym ? ? Moim zdaniem jedno nie ma nic do drugiego, a wszystko zależy od danego człowieka.

Edytowane 26 Lipca 2020 przez Javiolla