Skocz do zawartości
Forum

Problem z miłością corki


Gość Wioletta

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, Gość Agu napisał:

Dzień dobry ktoś mi tam zarzucił że ja pomagam jej w romansowaniu 

Sorry, ale tak mało napisałaś, nie odzywałaś się też długo, to tak sobie gdybaliśmy, pomyślałam, że skoro nie ma kontaktu z obcymi, to może jej pomagałaś, później doszłam do wniosku, że mógł to zrobić ktoś inny. 

I tak z tej niewiedzy niepotrzebnie się  naprodukowaliśmy. 

Powinniście jednak wystąpić o ubezwłasnowolnienie, żeby nie narobiła wam jeszcze większych kłopotów. 

Wszyscy tu Ci bardzo współczyjemy, niewyobrażalna sytuacja, ale jak sobie ze wszystkim radzić pytaj specjalistów. 

Jeśli chodzi o fb, to można zmienić hasło, tylko jak ona to odbierze, jak to jedyne jej okno na świat... Tu jednak empatia nie może mieć miejsca. 

 

Odnośnik do komentarza

Upss, jakiś błąd się wkradł.

Zastanawiam się, czy w telefonie nie można zablokować innych numerów z wyjątkiem np nr rodziców, czy innych bliskich, zwłaszcza, że przecież, jak się domyślam, telefon jest na rodziców.  

Nigdy nie twierdziłam, że jest łatwo i współczuję autorce problemów, ale tak myślę, że tych, którzy osobiście fatygują się do domu autorki, nie jest tak dużo, a nawet, jeśli się pojawią, należy ich odprawiać sprzed drzwi. W połączeniu z zablokowanymi numerami, córka nawet nie wiedziałaby o odwiedzinach. 

Oczywiście nie rozwiązuje to całkowicie problemu.

Odnośnik do komentarza

Z mojego Nicka też Pani napisała :)  Wazne że pani odpowiedziała jak to wygląda, pani Wioletto.
Jeszcze od siebie chcę napisac że można by tez udać się do osoby ktora zna się na internecie, może ktoś w rodzinie dobrze się zna. Chodzi o usunięcie i zablokowanie możliwosci wchodzenia na strony różnych randkowych forów. Nie wiem czy w ogóle jest taka możliwość ale ważne aby może ktoś pomógł. Czy podejrzewa pani kto może zakładac dla córki te konta na Facebooku? Takie konta można usunąć. Co do jej zachowań to czy córka oprócz epilepsji ma też stwierdzoną inną chorobę neurologiczną czy psychiczną? Bo jej zachowanie z pani opisu tak wygląda. Co do tego chłopaka to nadal uważam ze trzeba do niego podejść delikatnie ale stanowczo i powiedziec że jeżeli nie ma pracy, nie ma mieszkania to nie może się widywac z córką. Jeżeli ma orzeczenie o stopniu umiarkowanym ale podejrzewają lekarze u niej stopień znaczny to warto sie postarac dla niej właśnie o uzyskanie stopnia znacznego. To jest bardzo trudna sytuacja bo córka cierpi na chorobę neurodegeneracyjną. Niektóre leki na padaczkę mogą powodować że córka jest jeszcze bardziej pobudzona, nerwowa. Zalezy jak te leki są dopasowane. Wiem że lekarze jeden lek mogą przepisac ale skutki unboczne będą powodowały tycie, a drugie rozdrażnienie. Ataki padaczkowe do tego częste jeszcze pogarszają jej stan zdrowia. Natomiast leki od psychiatry powodują uspokojenie. Dlatego też jej zachowanie może być takie jakie jest. Ataki z nożem to już poważna sprawa. O tym powinni państwo poinformować lekarza. Ale zamknięcie w szpitalu to jedna z gorszych opcji. Natomiast jeżeli córka będzie miała czesto powtarzające się ataki złości, gniewu, będzie próbowała atakowac ostrymi rzeczami to warto zadzwonić do szpitala i w szpitalu gdyby pobyła ze 3 - 5 dni to by mogli jej lepiej leki dopasować, uspokoić ją. Mieli by ją na oku i widzieli jak reaguje. Też wazne aby miała jednego dobrego Neurologa  - Epileptologa plus jednego stałego Psychiatrę oraz Psychoterapeutę. Zeby tych lekarzy stale nie zmieniać. Pzdr.

Odnośnik do komentarza

Poruszająca historia, bardzo współczuję.

Córka ma nieznanego pochodzenia ataki, sam psychiatra nie umiał przypisać żadnej choroby-dobrze zrozumiałam?  Wioletto, a czy jesteście osobami wierzącymi? Nie pytam bez powodu. Juz pisałam o tym kiedyś na forum. Kiedyś czytałam książkę, której autorem był psychiatra. Przez wiele lat współpracował z egzorcystą i zapisywał swoje obserwacje. Podobno wielu ludzi, którzy leczeni są psychiatrycznie, ludzi z problemami psychicznymi tak naprawdę nie są chorzy. Są zawładnięci złym duchem (nie mylić z opętaniem). Udokumentował, że wielu jego pacjentów, u których zdiagnozowano m.in. schizofrenie po przejściu egzorcyzmów wyzdrowiała, czyli ustały wszystkie dolegliwości. Jeśli jesteście wierzący, to poszukajcie kontaktu z egzorcystą, ale nie świeckim, bo z nimi różnie bywa ? Na yt są filmiki egzorcysty duchownego, który działa jako chrześcijanin. Jest też filmik na yt promujący książkę "Nawrócona wiedźma", w którym ta nawrócona podawała nazwisko egzorcysty i gdzie go można znaleźć. Moze warto by było skonsultować się z nim, może uda się nawet spotkać. Może on jako specjalista w tej dziedzinie, jest w stanie stwierdzić, czy córka faktycznie jest na coś chora czy po prostu zniewolona i dręczona przez złego ducha. Przepraszam za ten off topic, ale ja osobiście znam osobę, która była dręczona i gdyby nie m.in. modlitwa z egzorcyzmami to pewnie uznaliby ją za chorą psychicznie (objawy podobne do schizofrenii), a już czuje się dobrze i jest wszystko ok. Czasem jest tak, że tonący brzytwy się chwyta.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Hej Wioletta, 

You're welcome jesli podoba Ci sie moj nick ??

Mysle sobie, ze Twoje  doswiadczenie naprawde moze byc dla wielu nieuchwytne, bo nieznane i dotad odlegle, takie nieoswojone.. I masz prawo czuc samotnosc, czy bol np. w odpowiedzi na komentarze jakies.

Ale ludzie tez tak wyciagaja rece...

jednak - nieporadnie, ale nie odsuwaja sie. Moze tak na to spojrz jako na proby uchwycenia czegos..

 

 

Kiedy napisalas o atakach corki, wyobrazilam sobie kogos  zamknietego   w trudnym doswiadczeniu, i dwa w jakims osobnym , oddzielnym swieciewogole z ktorym trudno sie skomunikowac na co dzien... i  walke, krzyk ktory mialby uwolnic... gdyby  tylko mogl.

Taki obraz mi sie skojarzyl. I jestescie wy rodzice, ktorzy posiadacie z jednej strony wplyw na kierowanie ta sytuacja, ale i czujecie nie raz zapewne bezradnosc  i niemoc.

---

Napisz jak to  sie z corka zaczelo? Jak to zauwazylas, jak wygladala edukacja corki i kontakty z rowiesnikami 

Proboje sobie to wyobrazic.

 

Napisz tez z czego udaje Ci sie jednak czerpac sily w tym wszystkim.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...