Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie a praca razem


Gość Uczesiezycia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Uczesiezycia

Rozstalam sie z facetem, z ktorym razem pracuje. Bylam z nim 2 lata. 

Zakochalam sie w nim bo urzekla mnie jego " dobroc". Myslalam ze ma wielkie serce i jest dobrym czlowiekiem. Jednak okazal sie kims innym. Okazalo sie ze mnie zdradzal, nie raz nie dwa i nawet w pracy szukal kolejnych " ofiar".  

Najgorsze jest to, ze pracujemy razem a zmiana pracy nie wchodzi w gre. Jak mam sobie z tym poradzic, gdy bede musiala codziennie na niego patrzec. Gdy bede sobie przypominac jakim bezdusznym czlowiekiem sie okazal i ile krzywdy mi wyrzadzil. Gdy on bedzie polowal na kolejne niczego nie swiadome kobiety i podrywal je na moich oczach?

Staram sie to olac i myslec ze lepiej ze teraz to skonczylam niz jakbym miala zmarnowac kolejne kilka lat, ze czas goi rany i za jakis czas bedzie mi obojetny... Jednak to tylko starania. A gdy pomysle ze on niedlugo wraca z delegacji to odechciewa mi sie wszystkiego.

Boje sie tez zeby nie traktowal mnie jakbysmy sie nie znali. Mimo wszystko chce normalny kontakt jak z kolega z pracy, niz jak z wrogiem. Gdy kogos nienawidze to ja sie zle czuje z tymi negatywnymi emocjami, dlatego nie chce go nienawidzic.  On sie wkurzyl jak z nim zerwalam, ale to on zawinil nie ja dlatego mam nadzieje ze bedzie normalnie mnie traktowal i nie bedzie sie mscil.

Co mam robic ? 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Uczesiezycia napisał:

On sie wkurzyl jak z nim zerwalam, ale to on zawinil nie ja dlatego mam nadzieje ze bedzie normalnie mnie traktowal i nie bedzie sie mscil.

Nie ma co "gdybać". Nie wiesz jak on się zachowa, więc bez sensu jest tworzenie czarnych scenariuszy. Nie liczyłabym też na "normalne, koleżeńskie" relacje. To raczej trudne, gdy byliście w związku,  Ty zawiodłaś się na nim, a on ma pretensje. Nie musisz go nienawidzić, ale nie wysilaj się i nie udawaj  "tylko" koleżanki, w tych okolicznościach to raczej niemożliwe. Nie chodzi też o to, żebyś udawała, że go nie znasz, ale jak najbardziej możesz trzymać dystans, unikać sytuacji, by go spotykać, czy rozmawiać z nim, wystarczy chyba zwykłe "cześć" , a nawet czasami udać, że go nie widzisz. Nie Ty powinnaś mieć obiekcje.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Uczesiezycia napisał:

Boje sie tez zeby nie traktowal mnie jakbysmy sie nie znali. Mimo wszystko chce normalny kontakt jak z kolega z pracy, niz jak z wrogiem. Gdy kogos nienawidze to ja sie zle czuje z tymi negatywnymi emocjami, dlatego nie chce go nienawidzic.  On sie wkurzyl jak z nim zerwalam, ale to on zawinil nie ja dlatego mam nadzieje ze bedzie normalnie mnie traktowal i nie bedzie sie mscil.

Boisz się, masz nadzieję, on zawinił ale ty chcesz normalny kontakt mieć z nim w pracy po tym jak go rzuciłaś. Nie wywróżymy ci z fusów jak on się zachowa, ale ty chyba lepiej wiesz na ile może być złośliwy po tym zerwaniu, lub na ile podejdzie do tego olewczo i czy w ogóle może się mścić. Nie chcesz go nienawidzić, ale nie widomo czy on też podejdzie podobnie do sprawy. Skoro jesteście na siebie skazani w pracy to sama się zastanów czy kolegowanie się po tak zakończonym związku jest możliwe żebyś nie wyszła na naiwniaczkę. Pzdr.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...