Potrzebuję pomocy

[Gość Adrian]

Co miesiąc mam coś takiego ze nic mi się nie chce, wybucham płaczem bez powodu. Poza tym mam uczucie przygnębienia. Zmagam się z myślami samobójczymi. Raz miałem okres taki zły, trwał 2 tygodnie. Do tych objawów doszło jeszcze brak apetytu, ból głowy. Ostatnio objawy się nasiliły i mam już dość siebie. Bez powodu. Mam wrażenie że cierpię gdy żyje. Poza tym ćwiczyłem i mialem dietę. Zaniedbałem wszystko. Tak samo z lekcjami. Nie umiem się skupić. 

[Gość BógJestZły]

Spokojnie. Nie przejmuj się. To reakcja fizjologiczna. Gleby, wody i pożywienie są zanieczyszczone związkami, które obniżają poziom testosteronu mężczyznom, możliwe, że jest to robione celowo przez elity dla depopulacji, albo innych celów, nie wiem, ale jest to potwierdzony fakt. Każde kolejne pokolenie mężczyzn ma niższy poziom testosteronu, badania naukowe tego dowiodły, więc nie jest to mój wymysł. Jak ktoś chce dyskutować i sprzeciwiać się to dyskutuje z faktami. Dlatego jest wysyp coraz większy impotentów w wieku 20 paru lat, co jest anomalią, ja akurat mam jeszcze tak wysokie libido, że drapię w ściany, ale też się czuję już truty i widzę efekty tego spisku. Oczywiście to nie jest twoja wina, ta płaczliwość, etc. wynika z obniżonego poziomu tego związku chemicznego. Musisz po prostu się z tym pogodzić, że chcą nas truć i będzie tylko gorzej, nie wygrasz z tym. Oczywiście kobiety wieszają na współczesnych facetach psy, że są niemęscy, jakby to twoja wina, że ktoś ci dolewa trucizny. I nie wierz jak ci ktoś napisze, że to wina złej diety, braku sportu i trybu życia u tych facetów, bo podlinkuję ci wpisy kolesi, którzy o to wszystko zadbali a i tak u lekarza wychodzi im w badaniu testosteron poniżej normy.

[Gość Loraine]

2 godziny temu, Gość Adrian napisał:

Co miesiąc mam coś takiego ze nic mi się nie chce, wybucham płaczem bez powodu. Poza tym mam uczucie przygnębienia. Zmagam się z myślami samobójczymi. Raz miałem okres taki zły, trwał 2 tygodnie. Do tych objawów doszło jeszcze brak apetytu, ból głowy. Ostatnio objawy się nasiliły i mam już dość siebie. Bez powodu. Mam wrażenie że cierpię gdy żyje. Poza tym ćwiczyłem i mialem dietę. Zaniedbałem wszystko. Tak samo z lekcjami. Nie umiem się skupić. 

Witaj Adrian, czy chodziłeś do psychologa lub do psychoterapeuty, psychiatry? To co opisujesz może wskazywać na depresję. Jeżeli już ten okres długo trwa lub trwa z przerwami i masz nawroty takiego stanu przygnębienie oraz mysli samobójczych to ważne abyś zapisał sie do psychoterapeuty i psychiatry. Pzdr.

[TakaJakaś7]

Niedawno pojawił się post pewnego Adriana który ma problem w relacjach z Ojcem. Czy to Twój post? 

[Javiolla]

21 godzin temu, Gość Loraine napisał:

To co opisujesz może wskazywać na depresję.

To bardzo wskazuje na depresje.