Skocz do zawartości
Forum

Dziwny problem w relacjach międzyludzkich


Gość anita

Rekomendowane odpowiedzi

hej wszystkim ?

mam pewien głupi problem. słowem wstępu jestem z trudnej rodziny - ojciec alkoholik, matki ciągle nie było, na studia udało mi się z tego wyrwać i z czasem przepracować też kilka problemów wynikających z dorastania w takim domu, tj. problemy z samooceną i zaburzenia odżywiania. to zamknięty rozdział i z tego jestem dumna

w każdym razie uświadomiłam sobie ostatnio, że mam taką głupią cechę. zawsze w swoim otoczeniu wybieram jedną osobę na którą zwracam szczególną uwagę, tj. której uwagi bym chciała i o którą jestem zazdrosna jeśli mi tej uwagi nie daje lub poświęca ją bardziej komuś innemu. nie ma w tym żadnego aspektu romantycznego ani seksualnego, to trochę tak jakbym chciała żeby ta jedna osoba koniecznie się ze mną przyjaźniła i trochę denerwuje mnie gdy tak nie jest

ogólnie to nie wpływa w żaden sposób na moje życie poza krótkim poczuciem irytacji/zazdrości w pewnych momentach, nie nawiązuję bliskich relacji wbrew nikomu i najczęściej to ignoruję, jednak w ramach sprzątania życia chciałabym po prostu to uciąć jak inne złe nawyki. to też na tyle pierdoła, że nie czuję potrzeby iść z tym do specjalisty, po prostu wiem, że muszę znaleźć przyczynę i to przepracować, wtedy problem zniknie. i tu moje pytanie do was - macie jakiś pomysł skąd to się bierze? może ktoś tak miał lub wie jak nazwać to zjawizko?

pozdrawiam ciepło i zapraszam do dyskusji ?

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Gość anita napisał:

której uwagi bym chciała i o którą jestem zazdrosna jeśli mi tej uwagi nie daje lub poświęca ją bardziej komuś innemu. nie ma w tym żadnego aspektu romantycznego ani seksualnego, to trochę tak jakbym chciała żeby ta jedna osoba koniecznie się ze mną przyjaźniła i trochę denerwuje mnie gdy tak nie jest

Wnioskuje, że ta niska samoocena chyba nie jest zamkniętym rozdziałem. Czy Ty lubisz siebie? Uważasz się za wartościową osobę? Mam wrażenie, że nie.

33 minuty temu, Gość anita napisał:

też na tyle pierdoła, że nie czuję potrzeby iść z tym do specjalisty, po prostu wiem, że muszę znaleźć przyczynę i to przepracować, wtedy problem zniknie. i tu moje pytanie do was - macie jakiś pomysł skąd to się bierze? może ktoś tak miał lub wie jak nazwać to zjawizko?

Fakt, że da się to samemu wypracować. Mój pomysł jest taki, że czujesz się niedowartościowana i niedoceniana. Moze to zjawisko nazywa się niedostatecznym lubieniem samej siebie? Szukasz akceptacji, sympatii, której nie dałaś sama sobie. Już trzeci raz w ciągu 2 dni wklejam na forum pewien cytat. Odzwierciedla czym jest zazdrość i nie dotyczy tylko sfery miłosnej, ale przyjaźni, koleżeństwa i każdej relacji międzyludzkiej.

Wojciech Eichelberger psycholog, psychoterapeuta, coach, pisarz:

Zazdrość jest przebraniem dla niepewności i lęku, dla bolesnego, skrywanego nawet przed sobą przeświadczenia, że nie zasługujemy na miłość drugiej osoby.
Jeżeli nie mam wystarczająco wysokiego poczucia wartości i ważności, to ciągle się boję, że mój partner odkryje, jaki jestem naprawdę, i odejdzie. W związku z tym do czego dążę? Żeby ograniczyć jego wolność. Żeby go przypisać do siebie, mieć nad nim władzę.
Ktoś, kto nie wierzy, że można go kochać takiego, jaki jest, dąży do kontroli.
Władza jest substytutem miłości, ale nie pozwala tak jak ona ludziom rosnąć.
Egoizm nie polega na tym, że się żyje, jak chce, lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy”
 
 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

właśnie wydaje mi się że to nie to, problemy z samooceną przestałam już mieć jakiś czas i uważam się za wartościową i inteligentną osobę. myślałam że to może wynik braku obecności matki w okresie dzieciństwa i dorastania i jakaś podświadoma próba szukania tego w innych ludziach, ale nie wiem naprawdę, nie mogę nigdzie znaleźć podobnego problemu

przy okazji dzięki za odpowiedź ?

Odnośnik do komentarza
Gość Loraine

Anita, jesteś DDA. Napisałaś że ojciec był alkoholikiem, a matki stale nie było. Może to dotyczy tylko ojca albo obydwojga rodziców bo jednak za normalnością się tęskni. Jeżeli mamy nie było, a ojciec pił to teraz prawdopodobnie chcesz na siebie skierowac uwagę jakiejś wybranej osoby, tak jak być może chciałaś uwagi rodziców. Podobno teskni sie za uwagą osoby która nas najbardziej krzywdzi. Może teraz chcesz podświadomie aby tylko ta jedyna osoba tobie poświęciła uwagę, to oczywiście nie musi być osoba pijąca albo mężczyzna jak sama napisałaś. Dlatego też uważam że to jest powód że nie ma w tym aspektu seksualnego, a szukasz atencji, przyjaźni. Napisałas że gdy jakaś osoba nie reaguje to się irytujesz. To reakcja osoby dorosłej, tak jak dziecka kiedy cos chce a rodzic np. nie słucha i nie patrzy tylko rozmawia przez telefon czy ze znajomym. Nie wiem czy to to, natomiast sama pomyśl czy to ma sens. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
W dniu 13.05.2020 o 18:21, Gość anita napisał:

to też na tyle pierdoła, że nie czuję potrzeby iść z tym do specjalisty, po prostu wiem, że muszę znaleźć przyczynę i to przepracować, wtedy problem zniknie. i tu moje pytanie do was - macie jakiś pomysł skąd to się bierze?

Mam pomysł - masz syndrom DDA (poczytaj o tym) i wbrew pozorom nie jest to  "pierdoła". Sama sobie z tym nie poradzisz, tym bardziej samo nie zniknie. Uważam, że jednak powinnaś skorzystać z terapii.

Odnośnik do komentarza
W dniu 13.05.2020 o 20:41, Gość anita napisał:

właśnie wydaje mi się że to nie to, problemy z samooceną przestałam już mieć jakiś czas i uważam się za wartościową i inteligentną osobę. myślałam że to może wynik braku obecności matki w okresie dzieciństwa i dorastania i jakaś podświadoma próba szukania tego w innych ludziach, ale nie wiem naprawdę, nie mogę nigdzie znaleźć podobnego problemu

Jeśli czujesz taką potrzebę troszczenia się o ciebie, taką tęsknotę za czymś czegoś nie miałaś...  to faktycznie tak może być.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...