Skocz do zawartości
Forum

Czy przez niepelnosprawnosc można być wykluczonym że spoleczenstwa


Gość Autysta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Autysta

Wchodząc rozmowę z dana osoba zawsze byłem nie widoczny,przezroczysty,niezauważalny.

Będąc teraz dorosły nie umiem nigdzie się odnalezc.Staralem się jak mogłem i nie udało się i przegrywalem wiecznie próby.

Odnośnik do komentarza
Gość Loraine

Autysto, to zalezy od środowiska w jakim się obracasz, od tego jak sam na siebie patrzysz i jak sam o sobie myślisz. Jeżeli myslisz o sobie źle i mówisz o sobie źle to inni to widzą i to słyszą. Traktuj się dobrze, mów o sobie dobrze i sam sie szanuj. Polub siebie takim jakim jesteś bo nie będziesz nikim innym. I nie rób nic na siłę, nie próbuj aby ktos na siłę ciebie polubił bo ludzie tego nie lubią, uciekają od takich osób które coś robią na siłę i agresją. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Gość Autysta
12 godzin temu, Gość Loraine napisał:

Autysto, to zalezy od środowiska w jakim się obracasz, od tego jak sam na siebie patrzysz i jak sam o sobie myślisz. Jeżeli myslisz o sobie źle i mówisz o sobie źle to inni to widzą i to słyszą. Traktuj się dobrze, mów o sobie dobrze i sam sie szanuj. Polub siebie takim jakim jesteś bo nie będziesz nikim innym. I nie rób nic na siłę, nie próbuj aby ktos na siłę ciebie polubił bo ludzie tego nie lubią, uciekają od takich osób które coś robią na siłę i agresją. Pzdr

Środowisko mnie wykluczyło ,że nie daje rady w zyciu. Nie jestem agresywny .Daj mi spokoj ,rozumiesz?

Odnośnik do komentarza

Rozumiem że czujesz złość na kogoś. Kogoś kto Cię odrzucił. To naturalny, zrozumiały stan w takich sytuacjach. Na pewno widzisz i zdajesz sobie sprawę że inni nie rozumieją Ciebie, postrzegają Cię niemiło.

A wiesz że tak naprawdę to oni nie wykluczają Ciebie? Tak, oni tak naprawdę sami wykluczają takie zachowania jakie Ty wykazujesz, to jest ich obawa, ich tłumaczenia. I to Cię czyni w dużym stopniu wyjątkowym. A oni się tego boją.

To zrozumiałe że każdy chce być lubiany, akceptowany. Jednakże oni nie akceptują siebie, a więc i Ciebie nie są w stanie. A że Ciebie przekonali to i Ty się nie akceptujesz. 

Wiesz że takich osób jak Ty jest dość spore grono. Na tym forum również, może niebawem się na nich natkniesz. A tymczasem mogę Ci polecić przeczytanie książki Christel Petitcollin ,,Jak mniej myśleć". Domniemam iż znajdziesz tam wiele wskazówek przydatnych Tobie ?.

Tak na marginesie: autyzm to tak naprawdę nie jest niepełnosprawnością, wręcz przeciwnie, to jest swego rodzaju nadwydajność. Tyle że większość społeczeństwa tego nie pojmuje dlatego Was szufladkują. 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Autysta napisał:

Środowisko mnie wykluczyło ,że nie daje rady w zyciu. Nie jestem agresywny .Daj mi spokoj ,rozumiesz?

 

To nie jest tylko sprawa : spoleczenstwo nie przyjmuje Ciebie.

To tez  kwestia na ile Ty potrafisz przyjmowac innych.

 

Loraine, pierwsza odpowiada na Twoj post, daje Ci uwage i nie osadza...Ty jej odpisujesz: "daj mi spokoj"

Odnośnik do komentarza
Gość Loraine
7 godzin temu, Gość Agu napisał:

 

To nie jest tylko sprawa : spoleczenstwo nie przyjmuje Ciebie.

To tez  kwestia na ile Ty potrafisz przyjmowac innych.

 

Loraine, pierwsza odpowiada na Twoj post, daje Ci uwage i nie osadza...Ty jej odpisujesz: "daj mi spokoj"

Agu, my już Panu próbowałyśmy w innym wątku pomóc w związku z jego problemami, szukałyśmy, pytałyśmy, i też nie odpowiedział co w zasadzie oczekuje i jak możemy tutaj na forum pomóc. Także ja daję spokój, bo nikt fizycznie nie pomoże tutaj z forum, tym bardziej że Pan autor nie chce słyszeć opinii innych, próbować coś ze sobą zrobić. Stwierdza że jest "tak i tak" i nikt mu nie jest w stanie pomóc bo jest przegrany. No więc żeby skały płakały, jednak nic się nie zmieniło od tamtego wątku, żadnych opinii nie przyjął do siebie, nie chce pomocy. To "kopanie się z koniem". I z mojej strony tyle. Życzę mu powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Gość Autysta
12 godzin temu, TakaJakaś7 napisał:

Rozumiem że czujesz złość na kogoś. Kogoś kto Cię odrzucił. To naturalny, zrozumiały stan w takich sytuacjach. Na pewno widzisz i zdajesz sobie sprawę że inni nie rozumieją Ciebie, postrzegają Cię niemiło.

A wiesz że tak naprawdę to oni nie wykluczają Ciebie? Tak, oni tak naprawdę sami wykluczają takie zachowania jakie Ty wykazujesz, to jest ich obawa, ich tłumaczenia. I to Cię czyni w dużym stopniu wyjątkowym. A oni się tego boją.

To zrozumiałe że każdy chce być lubiany, akceptowany. Jednakże oni nie akceptują siebie, a więc i Ciebie nie są w stanie. A że Ciebie przekonali to i Ty się nie akceptujesz. 

Wiesz że takich osób jak Ty jest dość spore grono. Na tym forum również, może niebawem się na nich natkniesz. A tymczasem mogę Ci polecić przeczytanie książki Christel Petitcollin ,,Jak mniej myśleć". Domniemam iż znajdziesz tam wiele wskazówek przydatnych Tobie ?.

Tak na marginesie: autyzm to tak naprawdę nie jest niepełnosprawnością, wręcz przeciwnie, to jest swego rodzaju nadwydajność. Tyle że większość społeczeństwa tego nie pojmuje dlatego Was szufladkują. 

Jestem wykluczony bo jestem najgorszy i nie samodzielny.Znasz kogoś to ma 24 lata i jest nie samodzielny i wykluczony ze społeczeństwa kto ma autyzm?Autyzm jest oczywiście niepelnosprawnoscia .Ja przez nią jestem wykluczony ze społeczeństwa.Nie jestem wcale wydajny jestem gorszy od zdrowych ludzi.Nie ma takich ludzi sporo nie spotkałem wcale się z takimi ludzmi.

Wyjątkowy?Jaki wyjątkowy skoro nie daje rady w życiu i zawodowo nie umiem się odnaleźć.

Odnośnik do komentarza
Gość Wioletta

skoro nie dajesz rady dorównać innym, a na dodatek jesteś niski to znaczy że nie możesz mieć dziewczyny, ani uprawiać seksu

KONIEC TEMATU

Musisz mieszkać sam z matką i ojcem do końca życia, natomiast koledzy z klasy bedą uprawiali seks ze swoimi dziewczynami i śmiali sie z ciebie że nie ruchasz

Odnośnik do komentarza
Gość Autysta

Temat jest o autyzmie a nie o jakimś wzroście czy dziewczynach .Nie wiem o co tym kobietom chodzi?Wyskoczyli niczym Filip z konopii i mówią mi o seksie atakując mnie i o wzroście.

Co tutaj się dzieje ?Pomyliliście tematy??

Nie ta sala nara.???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...