dlaczego moj kolega obraza innych kolegow ?

[Gość loe0]

czy on mnie lubi w ogole ? opowiadalam mu ostatnio,ze nie uklada mi sie w sexie - on powiedzial " na pewno twoj cie zdradza z dziw**" a wie jak jestem uczulona na zdrade i jaka mam obsesje na punkcie zdrowie.. wie,ze nie wybaczylabym i wpadlabym w panike, gdyby moj zrobil to z prostytutka. moze z normalna to byloby lzej

albo mowi o jakimkolwiek moim koledze, nawet jesli go nie zna (bo z nazwiska nie powiedzialam nawet),ze on jest nieuczciwy,  ze zna te gierki, ze po to udaje przyjaciela zeby mnie zaliczyc, i tak za kazdym razem ,szuka wad w tych chlopakach...jest zazdrosny o mnie czy moje powodzenie czy co? 

[Yonka1717]

3 godziny temu, Gość loe0 napisał:

jest zazdrosny o mnie czy moje powodzenie czy co? 

Domyślam się, że oczekujesz potwierdzenia tego, że kolejny wielbiciel się trafił i można poprawić sobie samopoczucie, tylko jeśli masz taaakie powodzenie, to po co Ci kolejny do kompletu, do tego malkontent niegrzeszący kulturą osobistą i taktem?

Nie rozumiem też jak można zwierzać się z tak intymnych spraw innemu facetowi, "tylko koledze"? Raz, że to nielojalność wobec partnera, a dwa po jakie licho zwierzać się komuś, kto wszystko i wszystkich  krytykuje, a do tego dobija psychicznie? Chyba, że celowo spotykasz się z tym kolegą, wyczuwając, że leci na Ciebie, co sprawia Ci przyjemność, tylko dlaczego udajesz, że niczego nie rozumiesz? ?

Inna sprawa:

3 godziny temu, Gość loe0 napisał:

wie jak jestem uczulona na zdrade i jaka mam obsesje na punkcie zdrowie.. wie,ze nie wybaczylabym i wpadlabym w panike,

he, he ON WIE!!! ...i co z tego? Istotne jest to dlaczego Ty się tym przejmujesz, masz jakieś dowody na to, że on mówi prawdę, czy tak po prostu bezkrytycznie przyjmujesz tę żółć, którą sączy?

Reasumując: spotykasz się z beznadziejnym znajomym, który z ochotą obrabia tyłek innym, dołuje Cię, ale jednak spotykasz się z nim ?, bo odnosisz wrażenie, że leci na Ciebie, czym pompujesz sobie ego nie zważając na okoliczności.

Szkoda, że nie przyszło Ci na myśl, że prędzej, czy później Ciebie też obgada do kogoś innego.

[Javiolla]

2 godziny temu, Yonka1717 napisał:

Nie rozumiem też jak można zwierzać się z tak intymnych spraw innemu facetowi, "tylko koledze"?

To mnie zadziwia najbardziej. Jeśli ktoś zwykłemu koledze odsłania całą siebie, włącznie z intymnymi sprawami to wszystko się moze zdarzyć i nic mnie nie zdziwi.