Skocz do zawartości
Forum

Czy nadal coś do niego czuje?


Gość agata2503

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam taki problem, byłam z moim chłopakiem (pierwsza poważna miłość) 2 lata, był to toksyczny związek, raz zerwałam ja, lecz gdy wróciliśmy do siebie kochałam go 2 razy mocniej, ale on okazało się ze w ogóle. zerwał ze mną i powiedział ze mnie nie kocha, nigdy nie pokocha i mam sobie go odpuścić i przestać się starać bo nie zamierza już ze mną być
pogodziłam się z tym „jako tako”, mam nowego chłopaka, ale myślami bardzo często wracam do byłego. i tu jest moj wielki problem. bardzo mi zależy na tym chłopaku, związek z nim to bajka, ale jesteśmy krótko i nie wiem czy to normalne ze czuje ze czegoś brakuje. właśnie gdy o tym myśle ze coś jest nie tak, wracam myślami do byłego. nie idealizuje go w głowie, doskonale pamietam jak okropnie mnie traktował ale jednak kochałam go. gdy miesiąc temu rozmawiałam z nim na imprezie czułam się jakbym wróciła do domu, widać było, ze tez mu tego strasznie brakowało. od kilku miesięcy o mnie wypytuje, a od kilku tygodni chyba naprawdę żałuje podjętej decyzji. teraz pytanie, co mam robić? nie chce stracić mojego chłopaka, bardzo mi na nim zależy, ale jednak były w mojej głowie siedzi.. chce to jak najszybciej mieć za sobą żeby nie ranić chłopaka

Odnośnik do komentarza

" chce to jak najszybciej mieć za sobą żeby nie ranić chłopaka"
Czyli podjęłas decyzję, ze spróbujesz wrocic do poprzedniego chłopaka?

Dziwna jestes. Piszesz, ze byłas w toksycznym związku i rozstałas sie z facetem, który żle Ciebie traktował. Jednak on spowodowal, ze sie zeszliscie ze sobą, po czym definitywnie Cie rzucił (przeciez jakas baba nie bedzie mu dyktowala, kiedy związek sie skończy. Od rządzenia jestem ja).

Poznałas innego, niby bajka, ale czegos mi brakuje. Nie wiesz czego? Adrealiny, niepokoju, okropnych występów poprzedniego partnera- juz przywyklas do złego traktowania.

Teraz spotkałas sie na imprezce z byłym i juz aktualny związek wogóle stracil czar i urok. Ogniste spojrzenie byłego spowodowało tęsknotę -do czego? Do zlego traktowania, do hustawki emocji?

Dwa razy nie wchodzi sie do tej samej wody. Jesli nie kochasz aktualnego, to go zostaw, bo faktycznie zal chłopaka. Ale nie pchaj sie w związek, który juz Ci sie dwa razy rozpadał. On po prostu po Tobie nie znalazł równie uleglej i tęskni za Tobą, za mozliwoscią Ci dokuczania i upokarzania. Nie chodzi o żadne uczucia, chodzi o poczucie władzy i zabawy drugim człowiekiem. Po co masz sobie marnowac życie na własne życzenie?

Nie kochasz aktualnego, to go zostaw i naucz sie na jakis czas byc samą, aby dobrze sie samej zrozumiec ,czego oczekujesz od życia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...