Czy planować pierwszy stosunek ?

[Gość Bols]

Witam. Czy pierwszy wspólny stosunek seksualny warto zaplanować (nie koniecznie konkretny dzień) czy lepiej zrobić to spontanicznie bez zapowiedzi ?
Sytuacja dotyczy pary po 30-tce więc dojrzałych osób.
Interesowałby mnie kobiecy punkt widzenia na ten temat.

[Paulinka69]

Moim zdaniem w tej sytuacji lepiej zaplanować. Zwłaszcza że są to dojrzałe osoby, jeśli nie zdecydowali się na seks w młodszym wieku to spontan tym bardziej nie będzie dobrym rozwiązaniem. Oczywiscie warto zacząć od pieszczot. Ogólnie proponowałbym długa grę wstępną. W przypadku pierwszego razu ważny dla kobiety będzie też klimat więc warto się trochę wysilić na stworzenie go i ustawić dobra muzykę, rozpalić świece. Super grą wstępną może być masaż. Super są ciepłe olejki do masażu. Podsyłam Link do sprawdzonego. Ma piękny grejpfrutowy zapach, nie zostawia Tłustego filmu i starcza na wiele masaży. https://erosatisfy.pl/pl/products/petits-joujoux-fine-massage-candles-a-trip-to-rome-120-g-1890.html. Ważne tez aby nie przejmować się jak za pierwszym razem nie będzie tak super jak by się chciało. Pierwszy raz często po prostu boli a do pełnej satysfakcji trzeba niekiedy wielu prób. Także radzę uzbroić się w cierpliwość i dużo się przytulać. Powodzenia

[Gość do autora]

chłopie bez planu i na chybcika, to kopuluje pies na ulicy, szczepia się z suką na kilka godzin, i jest pośmiewiskiem dla przechodniów. Wyobrażasz sobie, że gdzieś na ławce parkowej szczepiasz się z kobietą, ktoś zawiadamia pogotowie i wywożą Was karetką do szpitala?
Poza tym przed seksem trza się wykąpać, wypachnieć, bo smród potu może zabić erekcję i chęć na seks. Kumasz jusz tera, starszy , ale jeszcze nie stary buraku?
Plan: hotel 4*, świece, lampka koniaku 4*, muzyka nastrojowa, delikatne porno, pewna antykoncepcja u kobiety, a ty na golasa. By zadowolić kobietę, powinieneś spuścić się 4 razy w przeciągu 10-ciu minut, lub trzymać nasienie i rżnąc kobietę, i dopiero po jej orgazmie samemu spuścić się.

[Gość dla buraka]

wspomnienia z doskonałego seksu:
Na pewno jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już uchodzi, a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie twoja główka mała, gdy tylko się dowiesz żem Witkowi dała. Po hucznym weselu i całej zabawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Podszedł do mnie mój kochany, i szepnął do uszka czule: ach połóż się kochanie. Zgasił światło, bo się rumieniłam, zaczął ściągać spodnie i koszulę, ja też szybciutko wszystko z siebie ściągałam, aż w samej haleczce się ostałam.
Wicio, ach chodź mój skarbie kochany, przytulił się do mnie czule, legł na moim ciele, że oddechu nie stało mi wiele. Rozłożył mi nogi a ja ciągle jakiś przedmiot odpychałam jak diabła z rogami. Czułam jak owe narzędzie coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam gdzie otwarte ciało, tam się wpakowało i nagle czuję jak owe narzędzie ubodło mnie jak diabeł rogami. Wtedy Witka objęłam nogami, krzycząc jeszcze, jeszcze mój kochany. Wicio szybciej zaczął pracować i swój koniec do dziurki pakować, i tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Wicio do przodu, to i ja do przodu oczywiście dupkę swą cofałam sprężyście. Po chwili tarcia, przyznam rozkosznego, pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, odsunął się i leżał nieruchomo bezładnie, ja wtedy do swej rączki wzięłam, ten twardy instrument, co się tak go bałam. I nagle ożył, wtedy go ostrożnie do swej dziurki przytknęłam, i Wicio znów zaczął pracować i swojego siurka do dziurki pakować. I tak żeśmy 10 razy powtarzali, choć ja chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dzisiaj już z samego rana proszę Witka by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle w myśli knuję, i choć jego przy mnie nie ma, miłość w myśli czuję, a tego Tobie z całego serca koleżanka życzy. Julka

[Gość dodatek]

jeżeli wstępne pieszczoty manualne, werbalne, oralne, nie wywołają podniecenia z wydzieleniem optymalnej ilości śluzu w pochwie, to, by uniknąć bólu i uszkodzenia śluzówki, zastosujcie lubrykant KY
Notabene, po seksie obowiązkowa kąpiel, bo sperma i śluz są doskonałą pożywką dla bakterii, i może oprócz smrodu przyplątać się jakaś choroba.

[Paulinka69]

Zgadzam się ze prysznic to bardzo ważna sprawa. Świece i szampan nie pomogą gdy facet nieprzyjemnie pachnie.

[Gość Paulinka 69]

Mamusia mówi, rze ja nie rosnę i nowej sókienki nie chce mi dać. A ja jusz rosnę 50-tią wiosnę i pod staniczkiem dobże mi znać.
Miałam kohanka ulóbionego, ktury przynosił ruży ukochany kfiat. Raz w łuszku lerzę jusz rozebrana, on mocno chycił za me kolana i szepnął w ócho: ach kocham Cię. I tak zasnęłam w jego objenciach, a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic..
A gdy minęło 9 miesiency, mały benkarcik przyszet na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo takom miłość niech trafi szlag. Paulinka

[Gość do PT Paulinki]

droga Paulinko, ty jeszcze miesiączkujesz, czy już możesz bez antykoncepcji?

[Paulinka69]

Co to się odp..... la? Ktoś wrzuca takie bzdety i jeszcze się podszywa pod mój nick. Co masz na celu psycholu? Myślisz że jak dodasz spacje przed 69 to jesteś kozak? Idź się leczyć czubku!

[Gość Paulinka 69]

Taak miesiączkuję. Zrobiłam badania w kierunku Downa i wszystko wskazuje, że mogę jeszcze urodzić zdrowego dzidziusia. Zatem, szukam partnera na ojca, ale oprócz przyjemności z seksu musi mieć grupę krwi: O rh minus. Zamąż nie muszę wychodzić, a z alimentów się zrzeknę pisemnie & notarialnie. Mile widziany kawaler 180/80, wysportowany. Pisać na paulinka50@op.pl

[Gość Julkkka]

Uważajcie na choroby weneryczne tak mogą wyglądać ->> https://www.bolimnie.com/choroby-weneryczne/choroby-przenoszone-droga-plciowa-zdjecia

[Gość do Paulinki]

wysłałem maila z propozycją spotkania, spełniam wszelkie warunki. Dlaczego nie odpisujesz? Karol

[Gość Zadowolona 35]

Oczywiście,że warto. Pod względem estetycznym- by się Wam oboje fajnie spędziło razem czas, jak i pod takim względem,że oboje jesteście na tyle dojrzali by wybrać metodę antykoncepcji. Polecam FemCap kapturek antykoncepcyjny +Contragel green plemnikobójczy.