Skocz do zawartości
Forum

Droga. Marzenie. Wybór. Potrzebuje Pomocy.


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Zostały mi 2 lata do decyzji co chce w życiu robić (do liceum). Krótko opowiem. Moja siostra generalnie chodzi na uniwersytet i nie wie co chce robić ale ja jestem inny ale to później. Moja mama to nie ważne ale mój tata prowadzi swój skład stolarski i ja to w przyszłości przejmę po nim. Tu pierwszy problem. Ja mam inne marzenia. Rodzice mówią . Ty będziesz prezes i wynajmiesz pracowników beda robić za ciebie. Po części fajnie ale ja mam inne marzenia. Jak na mój bardzo młody wiek interesuje się i kocham Politykę, dziwnie to brzmi(kocham oglądać codziennie wiadomości z każdego źródła.). Wszyscy mi mówią: dzieciaku znajdź sobie jakieś inne zainteresowanie A nie takimi głupotami się interesujesz ale w tym problem że to mi sprawia przyjemność i mnie to bardzo bardzo interesuje. Cały świat polityki, wypowiedzi,działania międzynarodowe,sytuacja ekonomiczna, walki mediów, wybory to wszystko to moje zainteresowania. Chce może to trochę dziwnie zabrzmi jakby to typowy dzieciak młody powiedział chce rządzić krajem i być prezydentem ale ja czuje że ja naprawdę mogę i chce to robić no ale. Rodzina chce abym dużo zarabiał i miał mile życie oraz mowia również zostań tym lekarzem,prawnikiem itp. Ale mnie to nie interesuje. (Co prawda prawnik jeszcze ok ale nie jest to moje marzenie). W moim wieku rówieśnicy mają marzenia całkowicie inne"dostosowane do ich wieku" według dorosłych powieninem się na nich wzorować A nie "głupoty wymyslam". Pomóżcie. Jedyny w moim wieku myślę już głęboko o przyszłości. Nie wiem czy to normalne czy to dziwne. Co mi doradzicie? Potrzebuje tej małej rady co mam zrobić. Życie mam tylko jedno i jest to decyzja trudna. Mieć spokojne życie i poukladane czy sięgnąć dalej i zobaczyć co będzie.

Odnośnik do komentarza

Moj mlodszy syn tez ciagle mowi o polityce dlatego cie rozumiem. On ma dopiero 16 lat a o polityce slysze w domu juz od kilku lat. Czasem jest tak ze niektorzy sa bardziej dojrzali jak na swoj wiek, inni znowu wcale. To nie jest ani dobre ani zle, tak po prostu jest i dlatego swiat jest zroznicowany.Dzieki temu zroznicowaniu mozemy sie rozwijac. Gdyby wszyscy byli do siebie podobni to i mysleliby tak samo i popelniali te same bledy, wtdy nie moglibysmy ruszyc do przodu a kola to pewnie do tej pory by nie bylo.
Nie sadze by na tym forum ktos podjal decyzje za ciebie, takie decyzje co masz robic w zyciu sa bardzo osobiste i powinienes je podjac sam biorac za nie odpowiedzialnosc.
Ja moge zasugerowac bys przyjrzal sie cechom jakie posiadasz i zastanowil sie w jakich sytuacjach lub zawodach moga ci sie one przydac. Jesli interesujesz sie polityka, prawdopodobnie masz dobrze rozwiniety zmysl obserwacji i pewna przenikliwosc. To sa wazne cechy i moga sie tez przydac na przyklad w zawodzie detektywa. To jest tylko przyklad, nad tym sam mozesz sie zastanowic jesli chcesz.
Zastanow sie tez jakich cech ci brakuje i popracuj nad nimi.
Wszystkiego sie mozna nauczyc.
Trzymam za ciebie kciuki, na pewno zrobisz tak by bylo dobrze.

Odnośnik do komentarza

A już dziś musisz podjąć decyzję? Przecież na szczęście rodzice nie mówią, że masz wziąć ślub że stolarnią.bo pytają czy nie chcesz być lekarzem, prawnikiem.A jeśli tak to spokojnie uczysz się pilnie przedmiotow wymaganych na maturę,które np do tego prawa Cię przybliża.W tym czasie rządzisz w samorzadzie szkolnym, potem we władzach studenckich a jednocześnie studiujesz.Moj syn był wielkim społecznikiem,duzo pracowal i na uczelni i w radzie dzielnicy i ja się bałam.ze zostanie politykiem.Az pewnego dnia odkryl, że żeby coś w polityce znaczyć to trzeba się związać silnie z jakąś partią i wykonywać bezwzględnie jej polecenia. A widać był już na tyle dojrzały, żeby stwierdzić, że własną mądrość czasem zasadniczo różni się od madrosci partii. I po skończonych studiach poszedl do swojego wyuczonego zawodu w którym się sprawdza i ma chyba satysfakcję z jego wykonywania.

Dlatego nie pisze Ci abyś np zaczął studiować politologię lub stosunki międzynarodowe, bo szczególnie wg mnie te pierwsze studia o ile nie idzie się w politykę to nie bardzo są zawodem.A wielu jest polityków prawników.Czyli spokojnie możesz tak się w liceum przygotowywać aby na to prawo trafić. A przez całe studia na tyle rozwijać się w pracy społecznej i politycznej na uczelni, że po studiach będziesz wiedział czy zgłębiać swój zawód, czy też obrać karierę polityka. Jeszcze dużo czasu przed Tobą. I możesz tak układać swoją przyszłość aby mieć parę dróg swojego rozwoju.

Odnośnik do komentarza

Masz politykę we krwi i żadne wykształcenie w tym kierunku nie jest Ci potrzebne, żeby w przyszłości zostać politykiem.
Dlatego dobrze jakbyś wybrał studia, które Ci się najbardziej przydadzą i interesują, po każdych polityka będzie stała przed Tobą otworem.

Jak przejmiesz stolarnię, to zawsze możesz zatrudnić ludzi i zajmować się polityką.
Nic nie trwa wiecznie, dlatego studia i zawód wyuczony, zawsze się przyda.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...