Skocz do zawartości
Forum

Gadatliwa koleżanka


Gość aqwa

Rekomendowane odpowiedzi

Tworzymy zgraną paczkę przyjaciół i generalnie bardzo się lubimy. Ale, jedna z koleżanek ma wyraźnie zbyt długi język i plotkuje wszędzie, gdzie się tylko da - inaczej mówiąc, co wie ona, wiedzą wszyscy, to jest po prostu silniejsze od niej. Dodatkowy problem w tym, że nasza koleżanka przeprowadza wywiady środowiskowe (dodatki socjalne) i ma dostęp do informacji wrażliwych, a że ja nie pochodzę z bogatego domu i raz przeprowadziła taki wywiad u mnie - szczegóły którego znają już wszyscy. I chociaż ją lubię, zaczyna mnie to coraz bardziej denerwować; z drugiej strony obawiam się, że ktoś ją kiedyś za to ścignie. Jest szansa, żeby ją naprawić jakoś?

Odnośnik do komentarza

z drugiej strony obawiam się, że ktoś ją kiedyś za to ścignie.

Jak to obawiam się? O to właśnie chodzi żeby ta osoba poniosła konsekwencje łamania ustawowych przepisów do których należy zachowanie tajemnicy zawodowej. Zachęcam do poinformowania o tym procederze przełożonych tej osoby. Życie w Polsce wygląda w dużej mierze tak jak wygląda, dlatego że bardzo wielu ludzi lekceważy swoje obowiązki, nie wywiązuje się z przyjętych ról i nie dochowuje należytej staranności. Zwrócisz im uwagę to mają foch. Kto nie wymaga od siebie oraz od innych i nie domaga się konsekwencji ten sam przykłada rękę do trwania a także upowszechniania się tego stanu rzeczy.

PSALM 91

Odnośnik do komentarza

A skąd ona ma wiedziec, ze zle robi o ile w swoim charakterze sama z siebie nie rozumie, ze pouczono ja o nieujawnianiu wiedzy nabytej w zawodowym postępowaniu i jej się wydaje, ze to nic nie znacząca formalnośc.

Tobie to przeszkadza, osobiscie Ciebie dotknęło, bo nie spodobało Ci się, ze pewnego rodzaju wiedza o Twojej rodzinie wyciekla na szersze forum.

To Ty jestes tą, ktora powinna jej to uprzytomnić. Tyle, ze wybierz formę, która jest dla Ciebie do przelknięcia, lub która wprowadzi wg Ciebie między Was mniejszy czasowy dysonans.

Jak polecisz do jej przełożonych, to powinna na dłużej i lepiej zapamiętac naukę. Jesli jej się podoba jej praca to powinna się do zazsad zastosowac chociazby, bojąc się , ze tę pracę utraci. Foch pewien a może i zerwanie kontaktow na całe życie.
Jesli tylko Ty osobiscie jej zwrocisz uwagę, ze tak się nie robi i że to jest nadużywanie swojej wiedzy zawodowej to foch tez pewien, tyle, ze ona sobie w glowie wytłumaczy, ze to tylko Ty jestes dziwna, trzeba Cie obchodzic na okrągło a o innych pewnie dalej będzie paplała bez zastanowienia.

Ty nie martwisz, sie o nią, tylko nie lubisz sytuacji przykrych i swoim cichym siedzeniem dajesz je jakby przyzwolenie na tak beztroskie szafowanie wiedzą zdobytą podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Ponadto jak ona tak dużo gada to jeszcze boisz się, ze po Twojej akcji ona swój komentarz do niej oglosi calemu swiatu. A może to ubrac w barwy niekorzystne dla Ciebie, ze chciałas ją pracy pozbawic i jeszcze boisz się, ze innym, którzy nie będą za duzo wnikac w temat moze się Twoja osoba nie spodobac.

Czyli pytanie- umiesz od innych egzekwowac swoje prawa i naleznosci czy wolisz niewygodnie siedziec w kącie i mieć za złe i obłudnie pytac, czy ona aby kiedys nie będzie miała z tego tytułu pretensji.

Odnośnik do komentarza

Do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia - kolega z naszej paczki, który jest z kolei przewrażliwiony na punkcie dyskrecji (kilka razy zarzucał mi, że ja wygadałem jakiś sekret, ale nie mówił mi o co chodzi) nie ma problemów z wygadywaniem się do niej.

Bardzo przykra sprawa, związany jestem trochę z nimi, ale takie rzeczy?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...