Skocz do zawartości
Forum

nie róbcie tak jak ja


Gość jadę na oparach

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jadę na oparach

musiałam podjąć radykalne decyzje, żeby mieć z czego żyć. Przez kilka lat pracowałam 7dni w tygodniu, w tym na zmiany. Udało mi się poprawić moją sytuację, ale od długiego czasu jadę na przysłowiowych "oparach". Jak samochód z pustym bakiem.
Mam luki w pamięci, trudności z podejmowaniem decyzji, musiałam znów zmienić pracę (bo w pracy znalazł się ktoś, kto to wykorzystał - na szczęście zmiana wychodzi mi na dobre).
Co rano budzę się z ogromnym strachem o przyszłość i ze świadomością zaprzepaszczonej przeszłości. Zawsze starałam się nie obijać, ale niedobrze na tym wyszłam zwłaszcza, że w Polsce nadal nie ma pracy i trzeba dobrze kombinować, aby przetrwać.. Trzeba było robić tak, aby się nie narobić. A może nie..?
Wydaje mi się, ze mój czas nadal pędzi, jak wtedy, gdy wcale nie odpoczywałam.
Zdobywanie pracy i walka o nią odbywa w moim przypadku kosztem życia prywatnego, chorej mamy.
Każdego dnia rano boję się tej gonitwy i braku odpoczynku mimo, że w końcu pracuję na etat.

Odnośnik do komentarza

Witam.
A ja Ci Nawet Zazdroszcze...
Masz przynajmniej kase.
A ja? Z kazdej podjetej pracy Mnie wyrzucaja. Popracuje max 2tygodnie i zwalniaja.
Ale to przez ma niepelnosprawnosc lekka.
Mi by sie taka praca przydala.
7dni w tygodniu po 8godzin.
Aby byc Jak najmniej w domu i Nie patrzec na tych ludzi. A Najlepiej Nie byc wcale w domu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...