Skocz do zawartości
Forum

Stres przed egzaminem na prawo jazdy


Gość xenorissa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość xenorissa

Nie mogę przestać o tym myśleć. We wtorek mam egzamin na prawo jazdy, już trzeci i po dwóch porażkach mam wrażenie, że mój umysł wrzucił możliwy pozytywny wynik do folderu 'marzenie niemożliwe do zrealizowania'. Ten stres mnie tak przytłacza, że nie dam rady nic normalnie zrobić. Gdybym mogła cofnąć czas, to w ogóle nie zaczynałabym kursu, bo zaczęłam to równo 3 miesiące przed 18. urodzinami, na wakacjach, z myślą, że wyrobie się do roku szkolnego. A tym czasem jest grudzień, pół roku do matury i wielki bagaż. Jak znowu nie zdam, to nie wiem co zrobię. Musiałabym czekać kolejny miesiąc na egzamin, będzie to środek zimy, więc gorsze warunki, nie wspominając o kosztach, a naprawdę nie chcę już obciążać tym rodziców. Jutro i w poniedziałek umówiona jestem jeszcze na jazdy, ale mimo wszystko tak się stresuję! Sęk w tym, że podczas egzaminu czuję się okropnie, mam ochotę jak najszybciej mieć to za sobą i w tym pośpiechu popełniam głupie błędy, podczas gdy na jazdach czuje się swobodnie i jestem całkiem dobrym kierowcą, jak na początkującego oczywiście. Proszę, doradzcie mi, jak się uspokoić i zmienić nastawienie.

Odnośnik do komentarza
W dniu 2.12.2018 o 11:05, Gość gerse napisał:

Pociesz się tym, że im więcej razy nie zdasz, tym pewniej będziesz później jeździć. Naprawdę.

To prawda. Niezdane egzaminy więcej mnie nauczyły niż cały kurs. A było tych falstartów 9 bo upór to moja cecha. Za dziesiątym razem już na luzie był sukces ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...