Guz za uchem

[Gość Patiku]

Witam serdecznie.
Moja 8-letnia córka ma za prawym uchem, na kości powiększony węzeł chłonny. Jest on twardy,nie rusza się oraz nie boli. Zauważyłam go tydzień temu .
Córka nie przechodziła żadnej infekcji ,lecz ma problemy z zasypianiem i czasem pobolewa ja szyja.
2 dni temu zaczął pobolewac ja brzuch i dostała kaszel ,ale kaszle tylko w dzień.
Dodam też że,3 dni temu znalazłam w jej włosach wszy (w szkole panuje wszawica. )
Moje pytanie skąd może być taki guzek ? Czy nie ruszający i nie bolacy jest zawsze objawem nowotworu ?
Lekarz tutaj w Uk zalecił odczekać 3 tygodnie i jak nie zejdzie to USG.
Odchodzę od zmysłów . Nie mogę spać.
Proszę o odpowiedź czy twarde nieruszajace się guzy mogą objawiać coś innego niż nowotwór?

[ka-wa]

Może węzeł ,może kaszak i tak możemy gdybać..., musisz obserwować i uzbroić się w cierpliwość.

[Gość Patiku]

Wiem ,że to powiększony węzeł chłonny . Tak powiedział lekarz ,lecz czy twardy nie przesuwający się pod skórą może oznaczać walkę z infekcja A nie nowotwór ?

[rekamil]

Jakieś badania krwi były robione? CRP?

[Gość Patiku]

Nic. Doktor stwierdził,że u takich małych dzieci pobranie krwi jest traumatyczne i że jak guz nie zejdzie do 3 tygodni wtedy zrobimy USG. (Mieszkamy w Anglii )

[rekamil]

Jest tak traumatyczne, że CRP można oznaczyć nawet z palca przy ukłuciu porównywalnym z ugryzieniem komara.

No cóż, jak tak powiedział lekarz nie ma co dyskutować ale myśle, że może warto by było wykonać podstawowe badania krwi - nawet dla własnej wiedzy - czy wszystko jest dobrze. A może coś by one wniosły do tego tematu.

[Gość Patiku]

Ja niestety nie udał temu lekarzowi . Myślę by wrócić i poprosić jeszcze raz o badanie krwii.
Czy teoretycznie taki węzeł chłonny może być np od wszy we włosach lub np wirusowki ( narazie żadnych objawów od lekkiego bolu gardła)?czy sa takie przypadki ,gdzie twardy,nie ruchomy węzeł u dziecka to nic groźnego?

[ka-wa]

Nie panikuj ,bo to udziela się dziecku, nie musi to mieć nic wspólnego z rakiem, a co to jest czas pokaże ,lekarz tylko domyśla się ,że to węzeł, ale może być np. kaszak wapniejący, albo wesz ją ugryzła w tym miejscu i coś tam się zbudowało.

[rekamil]

Mogą być to różne rzeczy, mniej lub bardziej poważne. Myśle że jak mówi przedmówca na razie nie ma co przeżywać, lecz zawsze taka sytuacja może być dobrym "punktem wyjścia" do chociażby kropli profilaktyki.

Dlatego zawsze jeśli ktoś zgłasza jakieś nietypowe objawy to równocześnie z innymi działaniami - również morfologia czy inne badania podstawowe powinny być równocześnie "do wglądu".

Mówiąc prościej - trafia pacjent, oprócz objawów na wejściu od razu do wglądu jego wyniki krwi, jakiś punkt odniesienia... niestety tak jest tylko w filmach.

[Gość Patiku]

Dziękuję za odpowiedzi .
Postaram się trochę uspokoić bo podałam w jakiś atak nie kończącej się paniki.

[rekamil]

Trzeba się uspokoić ale i dbać o zdrowię dziecka i właściwą profilaktykę.

Z tym "guzem" to najprawdopodobniej nic poważnego.

[Gość pola888]

moje dziecko mialo guz za uchem, wycielismy i okazalo sie, ze byl to zatkany gruczol potowy. Tylko tyle.

[Gość Patiku]

Czy ten guz był na tej kości za uchem ? Duży ?

Wydaje mi się ,że córki węzeł urósł od 3 dni . Czy to możliwe żeby tak szybko rósł ?
Teraz mała ma leciutki katar i kaszel.

[kikunia55]

Guza u podstawy głowy wykrylam pewnego pięknego dnia u mojego małego 1,5 rocznego synka. W przerażeniu żyłam z 1,5 dnia zanim dotarłam do lekarza. Pani doktór powiedziała, ze to powiększony węzeł chłonny i kazała czekac. I tak czekamy niemal 30 lat. Jak syn się ostrzyże jakby był rekrutem to dalej go widać. Może to jaka bomba tykająca- ale przywykliśmy jakby do niej.