Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy to normalne czy ze mną jest coś nie tak?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie moge juz wytrzymać w pracy. Mianowicie chodzi o toksycznych ludzi. Szczegolnie jedna osobe z ktora na co dzien dojezdzam do pracy i jestem na nia skazana bo pracujemy razem. Dziewczyna obgaduje innych za plecami, wiele razy,ba, nie pamietam aby nie bylo dnia bez rzucania obelg w strone kogokolwiek ktory akurat sie pojawil przy niej.."co za szm.ta, s.ka itp to jej słowa. A gdy tylko Ci ludzie mieli z nia do czynienia od razu usmiech i slodkie "co tam kochana?" zawsze z kazdym rozmawia, wysluchuje a potem donosi i sie z nich smieje z kolejnymi. Sama mowila mi ze jest osoba ktorej moge o wszystkim mowic bo nikomu nie powie i ludzie jej ufaja bo zachowuje to dla siebie. Okazalo sie ze jest odwrotnie. Jest straszna i po jakims czasie nie wytrzymalam presji i wygarnelam jej wszystko ze traktuje mnie jak smiecia tylko wykorzystuje kazdego i jest dwulicowa. Oczywiscie odpowiedziala ze ja jestem dwulicowa i ze nagada na mnie innym, ze skoro slucham lub jestem swiadkiem wtedy kiedy obraza kogos to wedlug niej ja tez jestem winna. Ja wczesniej nie chcialam sie mieszac i nie mowilam np kolezance ze do niej jest milutka a przed chwila ją nazwala krową i ma gdzieś. Bolalo mnie to i dalej jest ciezko. Dziewucha ma fory w pracy bo pracuje tu jej rodzina na stanowisku. Ludzie mysle ze sie jej boją bo ma po swojej stronie kierownika. Zreszta inne osoby, jej "przyjaciolki" jak uwaza ktore maja ja juz po dziurki w nosie, powiedzialy ze boją sie zareagowac i jej przeciwstawic. Nawet mezczyzni. Nikt jej nie lubi, wrecz są tacy co nienawidzą i gdy jej nie ma to aura w pracy jest cudowna a gdy wraca wszyscy są zli lub smutni. Lub udaja usmiechy jak ona zagaduje. No wlasnie nie rozumiem tez tych obgadywanych dziewczyn. Bo ja gdy sie dowiedzialam ze mnie oklamywala i ze to podła osoba przestalam z nia rozmawiac ona zreszta tez do mnie sie nie odzywa. Natomiast pozostale dziewczyny dalej z nia "trzymaja" na pokaz. Boli mnie to ze widze rozesmiana malpe i udawane usmieszki i rozmowy o niczym i pomoc w pracy a ja jestem sama. Kolezanki wg mnie zachowaly sie jak dupolizy. Zdradzily mnie i poszly dalej bawic sie w swoje gierki z tamta. Mi juz z tym ciezko. Wraca zawsze po pracy zla i smutna ze nic nie moge zrobic. Do tego ta dziewczyna zdradza meza z kolesiem z pracy i to ponoc nie jednym.. Wszyscy za plecami wiedza ale nikt nie ma odwagi powiedziec jej mezowi lub wygarnac kierownikowi. Juz nawet mialabym ja gdzies bo praca to praca, jej zycie prywatne mnie nie obchodzi i ze jest falszywa.. Ale to odbija sie na pracy bo to ona dostaje wszystko co najlepsze i jest zawzieta. Ciagle ma wsciekla mine i falszywie sie usmiecha a nikogo nie lubi. Eh juz chcialam zmienić prace przez nia bo psychika mi siadzie w takim towarzystwie.. Ja chce przychodzic do pracy odwaluc swoje i miec ich gdzies ale widze ich prawie 10h dziennie. Dodam ze mam ciezka sytuacje finansowa i zyciowa i kazdy by poradzil ze olej prace szukaj nowej ale czemu mam rezygnowac z pracy przez kretynke? Wolalabym porade co z nia zrobic:( jestem dodatkowo zestresowana swoim prywatnym zyciem a jeszcze praca koszmarna..

Odnośnik do komentarza

Dlaczego jedna osoba tak zawładnęła Twoją psychiką. Boisz się jej . Nie powinnaś wdawać się z nią w bliższe relacje, ale okazać siłę i niezależność. Wtedy będzie się z Tobą liczyć. Do tego tyranizuje współpracowników , bo niby ma znajomości. Ale na szczęście firma nie . opiera się na niej , ani jej znajomych. Moja rada jest taka. Jeżeli możesz , porozmawiaj z psychologiem , jak sobie radzić z takimi osobami. Na swojej drodze możesz spotkać wielu podobnych i tylko od Ciebie będzie zależeć jak sobie z tym radzić.

Odnośnik do komentarza

Podejrzewam, że inni biorą stronę nieprzyjemnej koleżanki z pracy ze względu na jej układy w firmie. Pewnie myślą, że udając jej przyjaciół, coś sobie załatwią w pracy. Ty natomiast odważyłaś się jej wygarnąć, co o niej myślisz. W ten sposób naraziłaś się jej. Co możesz zrobić, by aura w pracy była lepsza? Ani jej nie zwolnisz, ani podejrzewam nie wpłyniesz na nikogo wyżej w firmie, by ją zwolnili. Jeśli Twoja sytuacja finansowa jest trudna i zmiana pracy nie wchodzi w grę, po prostu ignoruj "koleżankę z pracy", nie zwracaj na nią uwagi i rób swoje. Nie musicie być przyjaciółkami. Ogranicz z nią kontakty do potrzebnego zawodowego minimum. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...