Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Nie umiem podjąć żadnej decyzji


Gość nie zdecydowanaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nie zdecydowanaaa

Witam, mam 22 lata i jestem skrajnie niezdecydowana, zakupy to dla mnie jakiś koszmar. Nigdy nic mi nie pasuje, nie potrafię się na nic zdecydować, zazwyczaj idę na zakupy i wracam z niczym. Za kurtką ostatnio chodziłam 3 miesiące, laptopa też wybierałam ze 2-3 miesiące, bo w każdym mi coś nie pasowało. Nie mówiąc już o poważniejszych wyborach, kierunek studiów wybierałam przez całe liceum, w kółko czytałam fora i artykuły o różnych kierunkach i dalej nie mogłam się zdecydować, nie wiedziałam kim chcę być, czego chcę od życiamw końcu jakiś wybrałam i potem aż do licencjatu zastanawiałam się czy go nie zmienić. Dentystę wybierałam chyba z 1,5 roku bo wszystkie opinie czytałam i porównywałam. Problem może wydaje się błahy, ale ja jestem już wykończona tym wiecznym zastanawianiem się. A później i tak często jestem niezadowolona. Czy takie niezdecydowanie to po prostu kwestia charakteru czy może mieć jakąś głębszą przyczynę?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem , czy to jest głębsza przyczyna , jak sama piszesz , ale tak się zdarza. Ludzie szukają dla siebie , tego co dla nich najlepsze. Ale jak to znaleźć i tu pojawia się problem. Jeżeli chodzi o ciuchy , to wcale Ci się nie dziwię. Często trudno znaleźć coś , co będzie nam odpowiadało i jeszcze będzie cenowo do przyjęcia. Na laptopach się nie znasz , więc może poprosić kogoś znajomego. Gorzej , jeżeli chodzi o kierunek studiów. Tu powinnaś sama wiedzieć czego chcesz, chociaż zmiana kierunku , jeżeli okaże się nieodpowiedni , nie jest niczym nadzwyczajnym.

Odnośnik do komentarza

Nie jest to problem błahy bo jak sama piszesz czujesz wykonczenie przez to. Zatem to poważna sprawa dla Ciebie. To kwestia raczej charakteru, może z czasem się odmieni a moze nie. Nie jesteś pewna swoich decyzji a chciałabyś nie popełnic blędu. Czasem tak sie po prostu nie da. Jestesmy tylko ludzmi.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Nie przejmuj sie, ja juz pare lat nie chodze po galeriach. Uwazam, ze najlepsze ciuchy sa w lidlu. Tanie i dobre jakosciowo. Czasem tam kupuje. A w galeriach jest dziadostwo za duze pieniadze. Dlatego olej to i nie chodz tam tak jak ja. Po co dac zarobic niedojdom, ktore produkuja niepraktyczne i mijajace z moda ciuchy. Kupuj ubrania, ktore posluza Ci na kilka lat, kupuj klasyke. A jak nie mozesz trafic na fajny ciuch, to daj sobie na luz, i nie kupuj nic, jakos to przecierp, poczekaj az pojawi sie w sklepach cos rozsadniejszego. Ja jak nawet ide do galerii to WCHODZE NA POL MINUTY, RZUCAM OKIEM NA WSZYSTKO I WYCHODZE. Nie szukam na sile. A najlepiej to kupuje w kolko te same rzeczy ktore mam sprawdzone, np. ja i siostra mamy te same buty, bo jej pasowaly i mi. Kiedys kupilam swietne spodnie w Reserved - czarne jeansy. Chodzilam w nich codzinennie itp cudowne. Ale pozniej juz nie bylo takich jeansow, bo zmienil sie widocznie projektant, ktory robil beznadziejne spodnie na brzydkie figury. Producenci spodni robia spodnie na brzydkie kobiety-z nogami jak patyki (zero miesni), oraz z tlusta dupa - a ja akurat dupke mam mala i mocno wcieta talie, wiec wiele spodni jest na mnie za ciasnych w nogach a za luznych w dupie.

Odnośnik do komentarza

Trudności w podejmowaniu decyzji mogą świadczyć o rysie osobowości zależnej. Jeśli boisz się odpowiedzialności za własne wybory i często doradzasz się innych, wierząc, że inni wiedzą lepiej od Ciebie, co dla Ciebie będzie dobre w życiu, to może to świadczyć o osobowości zależnej. Pamiętaj jednak, że przez Internet nie da się stawiać diagnoz, dlatego to tylko moja próba interpretacji Twojego problemu. Wcale nie musi być słuszna. Niemniej jednak odsyłam do tekstu na ten temat: Osobowość zależna.

Odnośnik do komentarza

Również mam problem z podejmowaniem decyzji - głównie te małe, codzienne sprawiają mi kłopot, np. zamówienie jedzenia w restauracji to 20 minut w plecy (lub zmiana zamówienia, bo zmieniam zdanie).
Zaciekawił mnie ten artykuł o osobowości zależnej. Nie wszystkie opisy mi pasują do mnie, jednak nazwane jest to zaburzeniem? Czy można to zwalczyć i jak (oprócz psychoterapii)? Czy zwyczajnie ma się taką osobowość i tyle?
Dziękuję

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...