Zapomniana tabletka w 9. dniu cyklu a ciąża

[Gość mili87]

Witam serdecznie, proszę o konkretną odpowiedź.

Mam 23 lata, przyjmuję od pół roku tabletki s****-35. W 9 dniu cyklu (2 tydzień) zapomniałam tabletki, zorientowałam się dopiero następnego dnia i przyjęłam kolejną tabletkę z blistra, pomijając tą o której zapomniałam. Tabletki zapomniałam w piątek, a w sobotę w nocy -po tygodniu(7,5dnia) współżyłam z chłopakiem, nie użyliśmy prezerwatywy a jedynie zastosowaliśmy stosunek przerywany (ale partner nie jest pewien czy "zdążył"). Nad ranem zaczęłam odczuwać ból jajnika- taki sam jak zwykle podczas owulacji. Trwało to ok 6 godzin, potem ustał. Czy możliwe jest że była to owulacja- mimo, iż przez wszystkie dni po tym jednym felernym przyjmowałam regularnie tabletki? Co powinnam teraz zrobić? kontynuować przyjmowanie tabletek? Jakie jest prawdopodobieństwo ciąży? Jeśli nawet była to owulacja to czy plemniki z "pierwszego wytrysku" są na tyle silne by przeżyć ok 9-10godzin??

[Gość Rubinowa]

ja bym zrobiła test. Preejakulat może zawierać żywe plemniki zdolne do zapłodnienia kobiety,.

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Pominięcie tabletki w drugim tygodniu blistra nie wiąże się z obniżeniem skuteczności preparatu. Kontrolnie zawsze możesz wykonać test ciążowy.

[Gość kot]

Witam!
Proszę o pomoc.
Zażywam tabletki C***** od 11 miesięcy, zawsze o 9 rano, w poniedziałek powinnam zażyć 6 tabletkę (pierwszy tydzień, nowy blister) ale niestety chyba jej nie zażyłam (wydaje mi się, że zgubiłam, nie jestem po prostu pewna, czy ją zażyłam-wiem nieodpowiedzialne), w piątek kochałam się z chłopakiem.
Nie wiedziałam co mam zrobić i wzięłam tabletkę z wtorku o 23:30 w poniedziałek, kolejne planuję brać o zwykłej porze, co skróci mój cykl o 1 dzień, dodatkowo planuję się zabezpieczać (czy przez 7 dni wystarczy).
Jakie jest ryzyko zajścia w ciążę?
Czy dobrze postąpiłam?

[fijolek]

To chyba najlepsze co mogłaś zrobić. A tą tabletkę wtorkową zazyłaś w poniedziałek o której? Ile wynosiła przerwa od normalnej pory zażycia. Dokładnośc zażycia pierwszej tabletki jest najwazniejsza w całym cyklu.

[Gość kot]

wtorkową tabletkę zażyłam w poniedziałek o 23:30 (jeśli dobrze licze, to przerwa wynosiła 14,5 h) a kolejne będę przyjmować tak jak zwykle o 9 rano.
Chciałabym się dowiedzieć jakie jest prawdopodobieństwo ciąży (i co mam zrobić, dodatkowo się zabezpieczać? przez jaki czas? )jeżeli faktycznie zgubiłam poniedziałkową tabletkę i jej nie zażyłam a postąpiłam tak jak napisałam.
A co jeśli zażyłam tą poniedziałkową tabletkę a dodatkowo wtorkową wzięłam o 23:30 w poniedziałek?

[Gość kot]

ta "pominięta" tabletka była 6 tabletką

[liryka]

wiesz pogubiłam się... Ja na Twoim miejscu do końca tego opakowania bym się dodatkowo zabezpieczała.

[Gość kot]

spróbuję wyjaśnić.
Zawsze biorę tabletki o 9 rano i po prostu nie wiem czy 6 tabletkę z pierwszego tygodnia (wczoraj-poniedziałek) zażyłam czy ją zgubiłam.....Nie wiedziałam co mam zrobić i o 23:30 tego dnia (czyli też wczoraj) zażyłam tabletkę, która była przeznaczona na dziś (wtorek) a dzisiaj (we wtorek) o 9 wzięłam tabletkę środową (kolejne będę brała normalnie o 9), co oznacza, że skrócę branie tabletek o 1 dzień.
I teraz nie wiem, co będzie jeśli faktycznie zgubiłam tą tabletkę?
A co w przypadku gdy zażyłam poniedziałkową normalnie o 9 i dodatkowo wtorkową o 23:30 (ale w poniedziałek) no i tą środową we wtorek o 9.
Wiem namieszałam, ale jedząc śniadanie w poniedziałek miałam przygotowaną tabletkę anty i inną-witaminę (w ręce) i na pewno zażyłam tę witaminę, w międzyczasie zadzwonił tel., po czym zorientowałam się, że nie mam w dłoni tej anty i po prostu nie wiem, czy ją zgubiłam (szukałam i nigdzie nie mogłam znaleźć;/), czy nie zarejestrowałam faktu jej zażycia??? Bo robię to automatycznie, zawsze przy śniadaniu....No i nie wiedziałam co mam zrobić, dlatego tego samego dnia zażyłam kolejną z tym, że o 23:30.
Czy jest to zrozumiałe?
Bo chyba inaczej już nie potrafię tego wytłumaczyć...:(