Skocz do zawartości
Forum

zaburzenia myślenia czy głupota?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Niedawno rozpoczęłam nową pracę. Już boję się, że z powodu moich problemów zostanę zwolniona. Pracuję w wolnym tempie, mam problemy z koncentracją, zapamiętywaniem ( te dwie ostatnie nie mają miejsca poza pracą). Usłyszałam niedawno w pracy, że jestem mało bystra, poza pracą słyszę co innego, choć myślę o sobie, że jestem głupia. od niedawna studiuję na innym kierunku (zrezygnowałam ze względów zdrowotnych w przeszłości, powtarzałam rok i było mi trudno być w grupie z osobami młodszymi od siebie, które patrzyły na mnie z góry, poza tym, po tym kierunku trudno byłoby mi znaleźć pracę w tej dziedzinie), mam średnią 4,8, pomimo naprawdę niewielkich nakładów pracy. Za to w miejscu pracy nie mogę sobie poradzić. Np. ostatnio byłam po raz pierwszy sama na zmianie i dusiłam się w pomieszczeniu, bo było gorąco (otworzyłam później drzwi wejściowe), byłam zła w myślach na właścicieli, że jestem tu w takiej pogodzie, a zapomniałam po prostu o istnieniu wentylatora (!) który parę dni wcześniej był mi pokazywany. Dziwne, prawda?

Właściciel pokazał mi też listę rzeczy, którą mogę sprawdzić, jeśli chcę się upewnić, czy dobrze zrobiłam. szukałam w różnych dokumentach następnego dnia i byłam zła na siebie, że nie mogę jej znaleźć, a ona musi tam być. I była, jak się później dowiedziałam. Odwrócona, dlatego z przodu wyglądała jak pusta. (!)

Mogłabym jeszcze wymieniać te moje dziwne sytuacje. Najlepsze jest to, że świetnie rozwiązuję łamigłówki, krzyżówki, zadania na spostrzegawczość i wszyscy na terapii też się o tym przekonali. Usłyszałam też od nich, że te moje problemy z myśleniem to mój własny wymysł, bo jak widzą, idzie mi świetnie. Tylko,że właściciel w każdej chwili może mnie zwolnić z pracy, bo nikt nie chce takiego pracownika.

Co robić? Udać się do specjalisty, np. neurologa? A może jestem po prostu głupia?

Odnośnik do komentarza

kulka285, sama napisałaś, że niedawno rozpoczęłaś nową pracę. Początki zawsze bywają trudne, bo wszystkiego trzeba się nauczyć, poznać, wdrożyć. Daj sobie czas. Owszem, wiem, że pracodawca chciałby mieć super wydajnego pracownika od zaraz. Najlepiej, żebyś pewnie funkcjonowała jak robot. Podejrzewam jednak, że zbyt wiele od siebie wymagasz, a dodatkowo deprymuje Cię lęk przed pracodawcą, co o Tobie pomyśli, czy Cię nie zwolni itp. Ten lęk dodatkowo Cię paraliżuje. Możliwe, że masz wolniejsze tempo pracy, ale są osoby, które pracują wolniej, ale solidniej, rzetelniej, popełniają mniej błędów. Nie wydaje mi się, że potrzebujesz neurologa. Po prostu oswój się z nowym miejscem pracy i przestań się tak bardzo stresować. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...